Skocz do zawartości

648L Kronika powstawania


h2athor

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Wszystkich

Rozpoczynam kronikę powstawania / fotorelacje z kolejnych kroków powstawania akwarium 180 x 60 x 60. Mam nadzieje, że wszystkie Wasze uwagi i spostrzeżenia kiedyś komuś się przydadzą . Akwarium wraz ze stelażem  i zabudową powstaje u Przemka , przyjedzie w połowie stycznia , więc mam trochę czasu aby zająć się tłem , filtracją oświetleniem. Będę chciał przedstawiać Wam w miarę szczegółowo wszystkie etapy powstawania - czy się uda - zobaczymy .miejsce.jpg

To jet miejsce gdzie po pół roku negocjacji, kłótni i obietnicy nowej zmywarki ma stanąć mój wymarzony baniak, miało być na początku 160x50 , ale pomyślałem sobie że skoro jest tyle miejsca, to co se będę żałować, Także już się nie mogę doczekać kiedy przyjedzie. 

Przystąpmy więc do fotorelacji :)

Część 1.  - Tło strukturalne robione przez artystyczne beztalencie (to ja )

Wymyśliłem sobie że akwarium będzie posiadało czarne tło a do tego takie elementy jak na zdjęciu poniżej. (oryginał pochodzi z oferty http://www.aquadecorbackgrounds.com/en/3d-backgrounds/for-wall-mounted-and-room-dividers-f-models/82-model-f1.html )  aby oddać "głębie przestrzeni"

t1.jpg

.. no i pojawił się problem jak to zrobić , takie ładne  - wiadomo że mi takie nie wyjdzie bo moje umiejętności artystyczne są na poziomie dna + 15 metrów mułu ale uparłem się żeby samemu zrobić. Udałem się wiec do najbliższego sklepu i za cenę 7,50 e /szt. nabyłem 3 pianki do uszczelniania czy czegoś takiego.. Pełen entuzjazmu udałem się do mojego chlewika i oddałem się twórczości :)

 tlo1.jpg    

tu się trochę pozlewało , bo z racji przejęcia procesem tworzenia to zapomniałem że ta pianka puchnie !!

ale to nie problem - potem to podocinam jakoś

 

tlo2.jpgtlo3.jpg

tlo4.jpg

 

... no i niestety zabrakło mi miejsca na blacie :(

no ale ok - niech to wyschnie a jutro z równie wielkim entuzjazmem zabiorę się do rzeźbienia ( to dopiero będzie jazda )

Zresztą jutro jest ważny dzień w całym projekcie mojego akwarium - a mianowicie, przyjeżdżają wszystkie graty do budowy narurowca - to też będzie zabawa :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam w 100% drut :)

Nie syfi, tyle co piłki i noże, a i płynniej tworzy "dziwne" zagłebienia i wypusty :)

Dzisiaj ma przyjechać do mnie mój "nóż termiczny", na którego polowałem trochę czasu :)

Może trafisz coś takiego u siebie w NED i zapewne to bardzo ułatwi Ci robotę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś rano pianka oczywiście już stwardniała, więc przystąpiłem do rzeźbienia - nie bez obaw oczywiście !!

Po 2-ch  godzinach, kilku przerwach na papierosa powstało coś takiego - moduł pierwszy, który będzie wisiał na środku pod  wzmocnieniem poprzecznym

gora.jpg 

 

po kolejnej godzince lub więcej powstał moduł który będzie na lewym boku. Oczywiście trzeba jeszcze pozalepiać dziury pianką , po pęcherzach powietrza jakie się nazbierało wewnątrz pianki, no i poprawić troszkę niektóre krawędzie by nie były tak topornie ostre , ale jak na razi to się mi podoba - sądzę że koncepcja była słuszna :)

lewy bok.jpg 

 

a oto efekt końca prac  na dzisiaj - bo się materiał skończył i muszę nowe "chlebki" z pianki napsikać. 

Po prowizorycznym ustawieniu wyszła "zabudowa lewego boku i kawałka tylnej ściany wraz z elementami dopełniającymi  od góry.

 

caly1.jpg

 

caly2.jpg

Uwagi:

1. w rzeczywistości dużo lepiej to wygląda niż na fotkach

2. pianka jest materiałem który chętnie współpracuje z twórcą

3. zastanawiam się czy nie będę musiał  zainstalować / ukryć w tych modułach jakichś  kilku małych pompek np: http://erybka.pl/product-pol-4751-Hydor-Pico-250.html ustawionych na zegarze i włączanych od czasu do czasu, bo te skałki to chyba trochę cyrkulacje zaburzą - tak sądzą :)     

 

 

  • Dziękuję 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Tak. Prawidłowa nazwa to Cyrtocara moorii. Na zdjęciach nie ma żadnej maylandii (obecnie metriaclima), wszystko poza Acei (dwa samce) to non mbuna. Według mnie wszystkie oprócz Fire fisha to różne odmiany A. stuartgranti sam zobacz ile tego jest https://www.malawi.si/Malawi/Haplochromises/Aulonocara/Aulonocara stuartgranti/index.html https://www.malawi.si/Malawi/Haplochromises/Aulonocara/Aulonocara sp. 'stuartgranti maleri'/index.html Równie dobrze mogą to być krzyżówki, bo Aulonocary bardzo chętnie się krzyżują, a wtedy nie dojdziesz z tym do ładu.
    • Na jednym ze zdjęć dwa samce acei. Samice mają mniej zaostrzone płetwy grzbietowe. Na zdjęciu z Fire Fisch to nie jest Red Red, ma za bardzo szpiczastą łepetynę  Reszta poza acei non mbuna  czyli nie moja bajka i nie podpowiem
    • Witam wszystkich chętnych do pomocy. Zakładam, że dla większości moje zagadki będą oczywiste ale, że wątpliwości są to zapytam tu ekspertów.    Przejąłem akwarium z dojrzałymi pyszczkami a mimo to mam trudności z identyfikacją gatunku. No. Czy żółto płetwę to Acei i to samiec i samica? Granatowe to Stuartgranti i to też samiec i samica czy jeden to Stuartgranti a drugi to hansbaenschi i oba samce? Ten z plamkami to młody delfini? Ostatnie to parka firefish czy zebra red? Wszystkie nie wybarwione to maylandia czy to różnice rybki i jak podrosną to się wybarwia? 
    • No racja Sławek 🫣 Zapomniałem już 🙂 W dodatku pseudotropheus chialosi jest bardzo ładną rybą. Zarówno samice, jak i samce są urokliwe. Ten gatunek też polecam wziąć pod rozwagę koledze @123frytki do swojej wymarzonej obsady.
    • Nigdy nie mów nigdy.😄 Braliśmy kiedyś chailosi. 
    • Brak czasu. Akwarium żyje własnym życiem. Uzupełniam tylko karmnik i ścieram kurze.... Jeden zgon - chyba samiec saulosi - zakładam, że agresja, bo bez zapowiedzi... 20240518_144029.mp4   20240518_144120.mp4   20240518_143922.mp4        
    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.