Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

jak dla mnie to zdolności Picasso ekstrawaganckie ale cool nieźle

jak nie jestem Fanem sztucznego tła to wygląd się zapowiada :)

a farbami ja bym się nie przejmował jak obserwowałem na Forum to gorsze widziałem a po glonach były rewelka

 

Edytowane przez Dariusz
sorrki poniosło mnie
  • Dziękuję 1
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, mlody.czub napisał:

Ze tez zawszy musimy cos naobiecywac. Zona nigdy nie da nam miec troche radosci za darmo :lol::lol:

Ja musialem obiecac ze wyburze stary(7lat) kominek i postawie nowy - zeliwny piecyk. Potem musze wymalowac salon, kuchnie a potem se moge robić swoje akwarium :lol:. A teraz slucham ze już się nie moze doczekac kiedy bedzie.

ja miałem przez 3 miesiące pusty 200L baniak ...( teraz też pusty :) jeszcze ) żeby optycznie przyzwyczaić moje koch...a tyle kitu wciskałem dlaczego pusty stoi że na następny już brakło tłumaczenia hihih i było chłopaki wstawiamy ( 400L ) i dyla hihihi po 1-2 godzin już sama za mną dzwoniła hihi przełknęła i pozostało tylko przemeblowanie salonu hihihi

Edytowane przez Dariusz
Opublikowano

.. no cóż i po świętach , więc korzystając z chwili czasu  zabrałem się dziś do roboty. Z posiadanych płyt PVC powycinałem  kawałki tak odwzorowujące kształt modułów i przy użyciu oczywiście silikonu poprzyklejałem do modułów. Potem nastąpiło pokrywanie "cementem" cenent1.jpg 

cement2.jpg

 

Z tego co zaobserwowałem to schnie nie dość szybko jak się spodziewałem , ale to pewnie dlatego, że większość wody "ścieka" do tych wszystkich dziurek w piance, ale jednak schnie powoli. Oczywiście co już widać trzeba będzie położyć kolejną warstwę no i oczywiście papierem ściernym zeszlifować nacieki po zaprawie.

Uwagi:

1. Pierwotnie chciałem te moduły posklejać ze sobą razem, ale lepiej będzie jak każdy z osobna będzie przyklejany do ściany akwarium. To na wypadek jakby się okazało że któryś będzie musiał być troszeczkę wyżej lub niżej. A poza tym - będzie łatwiej

2. Zaprawa lubi być wszędzie nie tylko na modułach :)

3. Pozostało mi do wykonania jeszcze raz taka ilość modułów, a z tępa prac / możliwości prac wnioskuję że trochę to mi jeszcze zejdzie ( o malowaniu nie wspomnę) - a myślałem że będzie szybciej :)   

 

Opublikowano

.. dobrze że mam przerwę świąteczną w robocie, to mam trochę czasu aby dalej działać z tym nieszczęsnym tłem. Musze Wam powiedzieć, że już rozumie różnych twórców, malarzy czy innych ludzi sztuki, kiedy mówią , że im coś nie idzie, że nie mają weny twórczej. Ja dziś też cały dzień siedziałem i rzeźbiłem ( starałem się ) dalsze części mojego tła. I to już raczej koniec bo cały prawy narożnik jest gotowy. No ale jest problem - bo tak patrze na to i coś mi nie pasuje , sam nie wiem co !!prawy 1.jpg

prawy 2.jpg

nie wiem czy nie przesadziłem z czymś , czy może za mało gdzieś czegoś sam nie wiem.

Jedyne co widzę to ze raczej bardzo odbiegłem od wzorca który pokazałem na początku .

Od jutra cementowanie , ale boję się dnia kiedy wsadzę to do akwarium, bo się okaże  że do d..y

Jeśli można - napiszcie co myślicie bo jeszcze mam czas by to wyrzucić i kupić jakiegoś gotowca

 

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

kilka dniu minęło a w tym czasie trochę się wydarzyło. Wszystkie moduły zostały pokryta " cementem " i obecnie czekają na malowanie. Jednak w związku z tym  iż zdecydowałem się mieć otwory w dnie na doprowadzenie i doprowadzenie wody, będę musiał na nowo zbudować lewą część modułów, tak  aby zakryły mi rurę doprowadzającą wodę. Niestety z powodu braku kontaktu i  informacji od wytwórcy zbiornika :mad: - gdzie dokładnie będzie dziura (oś X, Y ) muszę czekać aż akwarium fizycznie stanie u mnie w domu . Dopiero wówczas będę mógł wszystko skomponować tak by to zakryć .

Jednak nie siedzę bezczynnie !

Zabrałem więc wszystkie graty i zabrałem się za wykonanie oświetlenie, którego projekt powstał przy pomocy kolegi Henryka. Cały układ zbudowany z następujących elementów.

1. Zasilacz 32 V 5A 160 W

2. Diody 10 x Cree RGBW 5-10 W

3. Diody 5 x Cree 3 W 6500 K + 5 x Cree 3 W Ful spectrum 

4. Sterownik Palabras

Całość montowana na 2ch profilach 80x16 cm

 kabelki.jpg

do połączenia dwóch paneli i całego układu zastosowałem takie właśnie kabelki ( wodoodporne) 

Proces lutowania diod RGBW był koszmarny, może dlatego iż brak mi było wprawy no i lutownica mogłaby mieć mniejszą końcówkę, a takowej nie miałem.

Odkleiły mi się oczywiście  2 pola lutownicze, ale po wyrzuceniu z siebie sporej ilości k...w dałem rade to jakoś połączyć , a co najważniejsze - DZIAŁA !!!

lampa 2.jpg

Sterownik palabras jest doskonały - pobawiłem się nim trochę i fajnie można sobie światełka poustawiać - naprawdę polecam 

Nie mam jeszcze oczywiście akwarium , się robi, i trudno mi jest ocenić czy ta ilość światła w szczególności białego będzie odpowiednia.

Osobiście lubię "jasne' akwaria i dlatego też postanowiłem dołożyć trochę więcej białego

Cały układ po zmontowaniu wygląda tak:

lampa4.jpg

lampa3.jpg

 

Uwagi:

1. Jak dla mnie i na fakt iż to pierwsze podejście moje do wykonania czegoś takiego to jest ogólnie OK

2. Lutowanie RGB to koszmarne zajęcie

3. Denerwuje mnie brak estetyki w tych kabelkach no ale jak na razie to to ma działać a nie wyglądać ładnie. 

4. Ciekawe czy do tego rodzaju diod są jakieś "podstawki " , "klipsy " czy coś co pozwoliłoby na bardziej proste wykonanie połączeń , coś  jak  do łączenia pasków led

 

Opublikowano

Balem się tego,bo plastyk ze mnie żaden, ale musiałem się w końcu za to zabrać. Po 2 dniach i niezliczonej liczbie przekleństw temat tła uważam za prawie zamknięty. Prawie, bo w związku z tym iż zamówiłem zbiornik z rurami przez dno to będę musiał jakoś zakryć rurę powrotu wody i dlatego cały lewy narożnik będzie do ponownego zrobienia - no ale teraz to już szybko pójdzie :biggrin: - mam doświadczenie :e_biggrin::lol:

Druga sprawa to nie wiem czy nie będę musiał dorobić kilku modułów gdyż powiększyłem wysokość akwarium do 70 cm i nie wiem czy to co zrobiłem obecnie , to nie zgubi się na tej powierzchni - no ale o tym przekonam się dopiero jak baniaczek przyjedzie .

A z mojej twórczości to - sami oceńcie czy warto było się z tym babrać 1.jpg  

 

2.jpg

3.jpg

4.jpg

5.jpg

6.jpg

7.jpg

Opublikowano (edytowane)

Nie jestem amatorem takich samoróbek, generalnie wyglądają sztucznie, ale Twoje wyglądają bardzo przyzwoicie. Jeśli na sucho tak wyglądają, to w akwarium, w wodzie, przy oświetleniu, mogą tylko wyglądać lepiej, ale...Powinieneś popracować (jeśli to możliwe) nad tymi trzema grupami kamieni od prawej strony. Są płaskie, z wyżłobionymi tylko szczelinami. Wyglądają bardzo sztucznie. Cała reszta (te wiszące i te po lewej) mają głębię, zróżnicowaną strukturę. Mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi. Nie wiem, czemu te trzy tak się różnią, ale od razu zwróciłem na to uwagę.

Jeszcze jedno, są bardziej kanciaste od reszty. Może gdyby miały bardziej zaokrąglone krawędzie, nie rzucałoby się to tak w oczy.

Edytowane przez pozner
Opublikowano
50 minut temu, pozner napisał:

Nie jestem amatorem takich samoróbek, generalnie wyglądają sztucznie, ale Twoje wyglądają bardzo przyzwoicie. Jeśli na sucho tak wyglądają, to w akwarium, w wodzie, przy oświetleniu, mogą tylko wyglądać lepiej, ale...Powinieneś popracować (jeśli to możliwe) nad tymi trzema grupami kamieni od prawej strony. Są płaskie, z wyżłobionymi tylko szczelinami. Wyglądają bardzo sztucznie. Cała reszta (te wiszące i te po lewej) mają głębię, zróżnicowaną strukturę. Mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi. Nie wiem, czemu te trzy tak się różnią, ale od razu zwróciłem na to uwagę.

Jeszcze jedno, są bardziej kanciaste od reszty. Może gdyby miały bardziej zaokrąglone krawędzie, nie rzucałoby się to tak w oczy.

... myślę, że masz racje, też o tym myślałem ale byłem w takiej euforii że cokolwiek mi wyszło, że nie zwracałem na to uwagi. Jak będę dorabiać lewą - brakującą stronę to dorobię również kilka sztuk w zastępstwo tych płaskich nieco - technologie mam opanowaną :e_biggrin: - Dzięki Ci za dobre słowo !!

Opublikowano

Minął kolejny tydzień  w czasie którego dużo gapiłem się na moje dzieło i doszedłem do wniosku iż kolega  pozner  naprawdę ma dużo racji iż niektóre elementy wyglądają troszkę płasko ,więc są do poprawy/zrobienia na nowo . Dodatkowo wymyśliłem iż zrobię je bardziej przestrzennie , tak oby nie było już konieczności ładowania do środka dużych kamieni na wystrój. Może tego nie widać na tym co jest już zrobione dla jest tam trochę gród i zakamarków gotowych do objęcia w posiadanie przez przyszłych mieszkańców , ale z tym co zamierzam jeszcze dorobić będzie tego troszkę więcej . Oczywiście nie znaczy to iż w akwarium nie będzie wcale kamieni - oczywiście że będą i z racji iż mam już opanowaną technologie :biggrin:, zrobiłem na próbę coś  takiego 

s1.jpg

s2.jpg

s3.jpg

oczywiście jest to jeszcze nie skończone - ledwo po pierwszym malowaniu , ale sądzę że po zrobieniu reszty będzie OK

Drugim czynnikiem przemawiającym za tą koncepcją jest fakt , że w Holandii , gdzie mieszkam nie tak łatwo o kamienie. Tu nie ma kamieniołomów , czy miejsc przy drogach gdzie sobie leżą. Jedynie w składach ogrodniczych można coś kupić , ale ceny są porażające. Średnio za 1 Kg jakiegoś kamienia trzeba dać prawie 4 e. , a i tak nie znalazłem tego co szukałem - brak dużych głazów. A do mojego akwarium to trochę trzeba. Dlatego też postanowiłem je sobie zrobić .

Co sądzicie o tej koncepcji !!! ???

Międzyczasie dokonałem także upgrade-u oświetlenia, bo po pierwszym jego odpaleniu na "sucho"  trochę jakby mi było mało białego światła. Zakupiłem więc 5 szt 6500 K i 5 szt 10000K no i teraz jest o niebo lepiej . ( może trochę przesadziłem teraz z poziomem wysterowania 85% - no ale się potem przykręci.

A wygląda to tak

20170121_181655.jpg

20170121_181752.jpg

20170121_181655.jpg

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Pseudotropheus socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
    • Te zatrzaski wytrzymały u mnie kilka lat. Jedynie trzeba trochę więcej przestrzeni aby je odpiąć/zapiąć. Do tego bardzo mały pobór prądu.   🍻
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.