Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Godzinę temu, piotriola napisał:

Mam nieco odmienne zdanie, jeżeli wierzyć że światło ma zły wpływ na te bakterie to nie znajdziemy ich na wierzchniej warstwie piasku.

Jak już wcześniej wspomniano chodzi głównie o UV którego w akwa jest niewiele a zazwyczaj  wcale.

Godzinę temu, piotriola napisał:

Nie porównywał bym tego procesu który zachodzi w filtrze a tym co dzieje się w podłożu. Moim zdaniem przez filtr przepływa znacznie więcej dotlenionej wody niż przez piasek, sądzę że przy drobnym piasku jest on tylko obmywany. Skąd Twoja pewność że te bakterie to to samo ?

W akwa bakterie nitryfikacyjne mają stały dostęp do natlenionej wody, bez znaczenia czy są w wierzchniej warstwie piasku czy na dekoracjach, w przeciwieństwie do filtrów gdzie musi być jej przepływ.

Cały czas piszemy o bakteriach odpowinających za nitryfikację  więc można uogólnić że to te same. Za nitryfikację odpowiadają właśnie bakterie tlenowe nie beztlenowce czy grzyby które to odpowiadają za inny rodzaj filtracji biologicznej (denitryfikację, rozkład materii organicznej itp.)

 

27 minut temu, deccorativo napisał:

Piotrola możesz sam się przekonać czy w piasku na wierzchu jest nitryfikacja czy jak twierdzi dr Hovanec jej tam nie ma

Nie zauważyłem aby tak twierdził :)

27 minut temu, deccorativo napisał:

trzeba przerwać dyskusję o cyklu nitryfikacji i dr Hovancu i jego teoriach w temacie mętna woda

Popieram i obiecuję że już nie będę ;) 

Opublikowano

Wystarczy przypomnieć sobie filtry zewnętrzne stosowane w latach 70 i 80. Praktycznie służyły do mechanicznego oczyszczania wody, trochę gąbki, 2-3 lity zwykłego żwirku rzecznego i to wszystko regularnie płukane w chlorowanej kranówce raz w tygodniu. Praktycznie cały proces nitryfikacji odbywał się dzięki bakteriom zasiedlającym podłoże.

 

Opublikowano

Ciekawe to co napisałeś deccoratiwio, dziwi mnie tylko że proponujesz uciąć ciekawy temat a wyjeżdżasz z procesem Annamox.;) Ten proces to też nitryfikacja połączona z denitryfikacją. Podam jeszcze źródło NA 2002 nr 31. Ok  koniec dyskusji.

Opublikowano (edytowane)

U mnie mija 8 dzień bez dolewki płynu. Woda Kryształ :D

dodam tylko że zdjęcia robione telefonem bez żadnej obróbki .

e13a58fc3473b143med.jpg

Edytowane przez szczep85
Opublikowano (edytowane)
41 minut temu, szczep85 napisał:

U mnie mija 8 dzień bez dolewki płynu. Woda Kryształ :D

Darku i tak trzymać.

już widać po twojej ale i mojej aplikacji tej wrednej chemii na dodatek jakieś polimery i koagulanty że działa wyśmienicie bo po 24h - próznia w baniaku tylko ryby wiszą jak satelity w kosmosie.

Nie płuczę u siebie gąbki by nie zakłócić działania i zobaczę ile będzie tak działało. A mam trudność bo i bez tego - woda kryształ była ale po wlaniu na następny dzień coś zauważyłem że jednak może być lepiej. Tylko to widać patrząc z boku tak przez 1,5 - 2m wody bo z frontu zawsze było wspaniale.

widzę że ci żaglowiec zatonął w baniaku:)

Edytowane przez deccorativo

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.