Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Halo, Panowie, ja mam coś takiego - (rysunek SYSa), sprawuje się bardzo dobrze, możliwość regulacji poziomu zbliżona jak w kominie, zabezpieczenie z rewizją, akwarium stoi jakieś 5cm od ściany szczytowej i wszystko się mieści.

SYSie spoko, wszystko przyjmie sump, nie jedną awarię prądu już przeżyło i to bez mojej pomocy :D

Opublikowano

Dobrze wyliczony sump rzeczywiscie przyjmie naddatek wody - te 2 czy 3 cm.

Tylko, ze przy takim zbiorniku jest to 20-30l wody.

Polecam kalkulator makoka.

Opublikowano
Halo, Panowie, ja mam coś takiego - (rysunek SYSa), sprawuje się bardzo dobrze, możliwość regulacji poziomu zbliżona jak w kominie, zabezpieczenie z rewizją, akwarium stoi jakieś 5cm od ściany szczytowej i wszystko się mieści.

SYSie spoko, wszystko przyjmie sump, nie jedną awarię prądu już przeżyło i to bez mojej pomocy :D



Jak? Ty masz coś takiego? znaczy bez komina? czy masz tradycyjny komin tylko rury z akwa wychodzą z boku?


Sys, pewnie że przyjmie i powinien przyjąć, jednak imho jakoś mnie to rozwiązanie bez komina nie przekonuje... niezależnie od tego którędy te rury z akwa wychodzą...

Opublikowano

A właśnie że nie mam komina, tylko taki ... "kominek" przelewowy doklejony z boczku baniaczka. Sump spokojnie przyjmie - to jest raptem 1-1,5 cm wody z tafli. Woda swobodnie (grawitacyjnie) przelewa się do tego przelewu i dalej rurą wpada na złoże zraszane, u mnie sump to właściwie podstawka pod dość wysokie złoże zraszane - z resztą fotki gdzieś tu były.

Opublikowano
A właśnie że nie mam komina, tylko taki ... "kominek" przelewowy doklejony z boczku baniaczka. Sump spokojnie przyjmie - to jest raptem 1-1,5 cm wody z tafli. Woda swobodnie (grawitacyjnie) przelewa się do tego przelewu i dalej rurą wpada na złoże zraszane, u mnie sump to właściwie podstawka pod dość wysokie złoże zraszane - z resztą fotki gdzieś tu były.


no ale to nie masz rury bezpośrednio z akwa do sumpa... tylko masz doklejony komin, jeśli dobrze rozumiem... a tu padła propozycja zrobienia spusty wprost z akwa...

Opublikowano

w sumie jedyna przewaga jak dla mnie komina, ktory zbiera wode nisko od takiej rury wpuszczonej bezposrednio do akwa to podatnosc na zapchanie

w kominie woda spadajac z wiekszej wysokosci ma wieksza energie, ktora pomaga jej dostac sie do sumpa zabierajac ze soba co da sie zabrac. W przypadku gdy spust jest wysoko, energia wody jest o wiele mniejsza i wtedy wystarczy byle "liść" aby go skutecznie zapchac. Oczywiscie mozna wstawic rure z odpowiednim zapasem bezpieczenstwa.

Opublikowano

Mam doklejony, dla tego napisałem "jak na rysunku sysa" bo dokładnie coś takiego mam doklejone. Nie widzę praktycznych (technicznie) różnic pomiędzy kominem a przelewem.

Opublikowano
z tym że małe i zajmujące sporo miejsca w baniaczku


Czy zloze zbudowane na standardowej kratce 15x15 i cos kolo 40cm wysokosci (wliczajac gabke na gorze i margines bledu) jest male? To ladnych pare litrow biobali, a jesli jeszcze wezmie sie pod uwage ich powierzchnie.... W takim przypadku jak nazwac standardowy kubelek zawierajacy cos okolo 7l materialu filtracyjnego?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.