Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam Wszystkich :)

Jako pozostałość po zlikwidowanym akwarium 120x40x50 pozostała mi pokrywa oświetlenie firmy Wromak. W pokrywie tej umieszczone są dwie belki z 4x39 T5. Jestem w trakcie planowania budowy akwarium 840l 200x70x60. Między innymi muszę zaplanować oświetlenie. Mam dwie opcje:

1.Budowa pokrywy ze spienionego pcv i skonstruowanie oświetlenia LED

2. Budowa pokrywy ze spienionego pcv i adaptacja belek oświetleniowych ze starego akwarium.

Którą drogą pójść ? :)

Opublikowano

To zależy czy wolisz oświetlenie prądożerne czy ekonomiczne? ;)

Wszystko zależy od twojego gustu oraz oczekiwań...

Każda opcja dobra,jednak ja bym poszedł w ledy... :)

 

Opublikowano

Myślę, że to głównie kwestia tego, jakie światło bardziej Ci się podoba. Ja przerobiłem i świetlówki i LED-y i jeśli byłbym na Twoim miejscu, wybrałbym opcję nr 1, czyli pokrywa ze spienionego PCV i oświetlenie na modułach Samsunga białych zimnych i RGB + sterownik od Romka. :)

Opublikowano

to zależy:D

jak nie chcesz niebieskiego nocnego, regulacji barwy światła oraz jego płynnego natężenia jak również świtu i zmierzchu oraz cyklu dobowego by po ustawieniu zapomnieć o oświetleniu - to opcja 2

jak chcesz to mieć na dodatek nie za 160W ale tak za 16W mocy - to opcja 1

Opublikowano (edytowane)

ja też polecam od siebie LED'y

na modułach samsunga masz dodatkowo taką "grę światła" w wodzie jak przy HQI

na taśmie led nie masz "gry światła" w wodzie - po prostu się świeci (pisze ponieważ są osoby, które nie lubią "gry światła", ja odkąd miałem kiedyś otwartego roślinniaka na HQI uwielbiam takie właśnie oświetlenie)

na diodach COB - zapytaj Deccorativo, ale myślę, że też jest gra światła, ale trochę więcej roboty niż przy zastosowaniu modułów

dodatkowo na LED'ach ustawiasz kolory jakie chcesz, świty / zmierzchy i ciągnie kilkanaście W (na modułach Samsunga)

Edytowane przez michal_j
Opublikowano
2 godziny temu, michal_j napisał:

na modułach samsunga masz dodatkowo taką "grę światła" w wodzie jak przy HQI

na taśmie led nie masz "gry światła" w wodzie - po prostu się świeci (pisze ponieważ są osoby, które nie lubią "gry światła", ja odkąd miałem kiedyś otwartego roślinniaka na HQI uwielbiam takie właśnie oświetlenie)

na diodach COB - zapytaj Deccorativo, ale myślę, że też jest gra światła, ale trochę więcej roboty niż przy zastosowaniu modułów

Na diodach COB bliki ( bo tak to zjawisko się nazywa) są jeszcze większe niż na modułach bo to bardziej punktowe światło i wiele razy silniejsze niż taki moduł 0,7-1W daje.

Natomiast fakt-  taśmy nie dają blików lub bardzo maleńkie.

Więc trzeba wiedzieć co się chce - było wiele wpisów kolegów zaskoczonych po przejściu ze świetlówek na punktowe ledy np moduły Samsunga tymi blikami i chcieli by to usuwać.

 

Aktualnie robię dwa modele światełek:D

Z blikami belkę 150cm na 8 x RGBW COB 12W czyli razem 96W  i ok 3700lm strumienia świetlnego która nie będzie wymagała hermetyzacji bo znalazłem przeżroczyste pokrywy ,a nawet mleczne .

Drugie to bez blików - :)po 15 latach powracam do taśm led w nowej odsłonie z pełną hermetyzacją w przeżroczystej pokrywie baniaka z odprowadzeniem ciepła w takim układzie do baniaka 120cm erybka:

.4x 110cm taśma RGB 5050 led IP20  14,7W/m ( trzy paski z przodu a jeden z tyłu dokładnie nad tłem by je uwypuklić )

i do tego z przodu baniaka 2x 110cm taśma led 5630 białe 9000-10000K  Epistar  18w/m  1800lm/m  czyli ok 3900lm białego

Czekam na materiały i zobaczymy jak to świeci na sterowniku Romka.

 

Opublikowano

Jeszcze nurtuje mnie jedno pytanie. Czy w dużym akwarium jakie chcę zainstalować może wystąpić problem z nadmiernym grzaniem się ledów oraz nadmiernym się grzaniem wody akwariowej od oświetlenia? Planuję wstępnie, że pokrywa będzie w miarę szczelna a oświetlenie schowane wewnątrz niej.

Opublikowano

Problem grzania się ledów to jeden z podstawowych powodów ich uszkadzania.

Z mojego doświadczenia przy chińskich ledach nie powinno się ich obciążać więcej jak 80% i należy stosować radiatory odprowadzające ciepło.  Jak mamy sterownik Romka nie ma problemu - max dajesz nie 255 a 200 w każdym kanale i po kłopocie.

Drugim ważnym problemem jest hermetyczność w ich stosowaniu w akwarystyce - jak to zapewnisz to pracują bardzo długo.

Przy ledach raczej nie ma nadmiernego grzania wody przez oświetlenie.

26 minut temu, iquitos68 napisał:

Planuję wstępnie, że pokrywa będzie w miarę szczelna a oświetlenie schowane wewnątrz niej.

Ciekawe jak to chcesz zrobić bo ja właśnie takie coś też robię. U mnie trudno będzie znależć to oświetlenie.:D

Opublikowano

Pewnie będę chciał założyć moduły led Samsunga. Tu na forum widzę, że większość użytkowników je stosuje. Widziałem, że mają wysokie IP wiec czy hermetyczność powinna być zachowana?

Godzinę temu, deccorativo napisał:

Ciekawe jak to chcesz zrobić bo ja właśnie takie coś też robię. U mnie trudno będzie znależć to oświetlenie

Myślę o tym, że moduły LED będą zainstalowane na aluminiowym profilu schowanym pod pokrywą akwariową tej ze spienionego PCV. Widzę, że to klasyczne rozwiązanie na tym forum (swoją drogą gdyby nie internet to akwarystykę chyba nadal byśmy mieli z epoki kamienia łupanego ;) ). Taka pokrywa będzie w miarę szczelna, żeby nie robić sauny w mieszkaniu i żeby woda skraplająca się pod pokrywą nie kapała na podłogę. Po pokrywą akwariową na pewno będzie sauna, a Moduły led będą skąpane w wilgoci.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.