Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
1 godzinę temu, Pleziorro napisał:

Ile miesięcy mniej więcej czekałeś na taki stan ?

Bo ja dziś poszedłem w dyskusję z Mateuszem, ja twierdzę, że u mnie nie ma szans aby znikły, najdłużej czekałem 7 miesięcy.

U mnie chyba ponad rok się trzymały, ale jak znikły to nawet nie wiem kiedy. Teraz na kamieniach nic nie mam, a jak coś jest to bardzo delikatne, ale to nie okrzemki, bardziej brunatnice i gdzieniegdzie coś zielonego się pojawia ale to naprawdę minimalnie. 

Opublikowano

Ale Ty Karolu mało świecisz, już to ustaliliśmy przez tel. któregoś razu. U mnie żona i synek non stop w domu, więc baniak się świeci od rana do nocy, co sprzyja rozrostowi glona.

Dobra czekam cierpliwie :) jak do końca 2017r nie ustąpią, to będę głosić tezę, że nie wszędzie ustępują z czasem... a na razie wstrzymuję się od dyskusji na ten temat.

Opublikowano

To i ja się podobne do waszej rozmowy :)

Plezi korzystam z Twoich ustawień na sterowniku Romka i powiem Ci, że u mnie okrzemki ktore do niedawna przy starym świetle pokrywał całe tło, z każdym dniem jest ich coraz mniej (listwa z oświetleniem jest bardzo blisko przedniej szyby), co prawda ja już stwierdziłem, że nie będę z nimi walczył, jak bedą to będą jak nie trudno przeżyje, jednak mimo wszystko jest to jakiś urok w akwarium

Opublikowano
5 godzin temu, Pleziorro napisał:

Dobra czekam cierpliwie :) jak do końca 2017r 

Ja bym się wstrzymał do 2027r:P:D a tak poważnie to moim zdaniem świecić trzeba porządnie, nie żałować ledów. U mnie oświetlenie działa od 6.30 do 22.00, a efekt po 5 miesiącach od restartu (nówki kamienie) poniżej (zdjęcie z tel).

 

image.jpg

  • Dziękuję 1
Opublikowano
8 godzin temu, Pleziorro napisał:

Ile miesięcy mniej więcej czekałeś na taki stan ?

Bo ja dziś poszedłem w dyskusję z Mateuszem, ja twierdzę, że u mnie nie ma szans aby znikły, najdłużej czekałem 7 miesięcy.

Szczerze to nawet tego nie liczyłem ;) ,ale gdzieś mniej więcej w przedziale 4-6 miesięcy...

Przede wszystkim nic nie ingerowałem,nie lałem atramentu,parę razy mierzyłem poziom PO4(testy Zoolek które za darmo otrzymałem od kolegi ''wiem wiem one podają niewiarygodne wyniki'' :P )...

Mimo wysokiego poziomu PO4(1-1.5)  w stosunku do NO3 ( między 1-20 ,tu dopiszę że stosuje purolite) nic nie robiłem i czekałem cierpliwie...

Jedynie mogę stwierdzić po obserwacjach które zauważyłem że z tyłu na szybie ciągle pojawia mi się okrzemek,ale na przedniej szybie co tygodniowo usuwam glon zielony(zapewne to przez ułożenie modułów pod pokrywą(białe z przodu,z tyłu RGB)...Mimo tego na kamieniach glon zielony zauważam ale tylko miejscowo się przebija przez piękne brunatnice przechodzące z brunatnego na fioletowy kolor...Dodatkowo po zmianie falownika zauważam też pojawienie się krasnorostów (jak na razie w malej ilości)...

@Pleziorro oczywiście nie namawiam ciebie,ale może spróbuj świecić w swoim zbiorniku parę miesięcy na moim pliku z ustawieniem oświetlenia...Może akurat się sprawdzi i przyjdą tak długo oczekiwane przez ciebie inne glony niż okrzemek...

25 minut temu, timi napisał:

Ja bym się wstrzymał do 2027r:P:D a tak poważnie to moim zdaniem świecić trzeba porządnie, nie żałować ledów. U mnie oświetlenie działa od 6.30 do 22.00, a efekt po 5 miesiącach od restartu (nówki kamienie) poniżej (zdjęcie z tel).

I tu się zgodzę z tobą w 100%...

Kluczem do sukcesu jest nie żałowanie świecenia ledami ;) ...

U mnie świecę od 6:30 do 24:00 na sterowniku Romka...

Opublikowano
12 godzin temu, Pleziorro napisał:

Ile miesięcy mniej więcej czekałeś na taki stan ?

Bo ja dziś poszedłem w dyskusję z Mateuszem, ja twierdzę, że u mnie nie ma szans aby znikły, najdłużej czekałem 7 miesięcy.

Miej więcej 3,4 miesiące

 

Opublikowano
15 godzin temu, Pyszczki napisał:

Mam problem z okrzemkami jak się ich pozbyć

...powiedz ,czy za tym pytaniem kryje się to ,że w ogóle nie chcesz glonów? Bo potem mogą ( nie muszą ) wystąpić inne na ich miejsce. Spójrz na moje kamienie.. Owszem..na początku użyłem Helmetów..Zielonych ( prawie) do dziś nie mam chociaż te dwa boczne kamienie są lekko zielone jakby ktoś je lekko zielonym kolorem pociągnął . Ale generalnie kamienie mam "czyste" bez żadnej mojej ingerencji. Każde akwarium to jednak inny ekosystem mimo,że bardzo podobny:)

Opublikowano
1 minutę temu, Pyszczki napisał:

Chciałbym mieć ładne akwarium tylko wygląd właśnie psuje glon a ile  miesięcy walczyłeś z glonami

...ja tylko za pomocą Helmetów pozbyłem się okrzemków. Z innymi glonami porastającymi kamienie nie walczę bo ich nie mam ( pomijając lekko zielone dwa kamienie po lewej i prawej stronie akwa). Dlaczego nie mam glonów na kamieniach? Nie wiem..!Nie zastanawiam się nad tym.

 

5 minut temu, Pyszczki napisał:

Chciałbym mieć ładne akwarium

..to jest pojęcie względne. Ładne dla każdego co innego znaczy ale rozumiem co masz namyśli. Wyobraź sobie akwa naszego biotopu z zielonymi glonami na kamieniach.... to jest po prostu marzenie. Pamiętaj ,że może być tak ,że nie pozbędziesz się żadnych glonów i zawsze jakieś będziesz miał . Ja nie mam...i też się do tego przyzwyczaiłem:)

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.