Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na początek, ze względu na to iż jestem nowy chciałbym powitać wszystkich członków klubie malawi jak i wszystkich zainteresowanych tematyką akwarystyki!!!


A teraz przechodząc do rzeczy to mam kilka pytań odnośnie akwarium które miało by powstać w niedługiej przyszłości, iż ostatnio o niczym innym nie myśle jak tylko o swoim skrawku Afryki Narzeczona mówi że zwariowałem, i że mam wybić sobie z głowy jakiekolwiek rybki, ale myślę że jak zobaczy gotowe akwarium to sama sie w nim zakocha!!!


1.

Pierwsze pytanie odnosi sie do wielkości zbiornika jaki byście mi poradzili zakupić, od razu powiem że chciałem zrobić akwarium na zamówienie. Osobiście myślałem o wymiarach 140*40*40, jeśli macie jakieś zastrzeżenie co do takich wymiarów to proszę o komentarze! (może ktoś wie gdzie w Gdyni można tanio zamówić taki zbiornik?)


2.

Kolejne pytanie jest powiązane z wielkością akwarium a właściwie z jego ostateczną masą i masą całej reszty (szafka, kamienie, piasek itp.) Myślicie że drewniany strop powinien sprostać takiemu obciążeniu, co prawda akwarium miało by stać przy ścianie nośnej, ale wole sie upewnić i zaczerpnąć waszej opinii ??


3.

Następną ważną rzeczą jest filtracja jak i oświetlenie. Co do filtra to myślałem o JBL 500, Tetra 1200 lub Fluval 405? Jak myślicie który z nich jest dobrym filtrem, a może macie inne typy

Jeśli chodzi o oświetlenie to zdam sie zupełnie na wa, bo nie mam zielonego pojęcia jakie oświetlenie wybrać do takiego akwarium


Na razie to by było na tyle, ale w miarę rozwijania się tego postu na pewno będę miał kolejne pytania


Pozdrawiam i oczekuje na pomoc w tworzeniu mojego pierwszego malawi. Im będzie leprze tym szybciej uda się udobruchać narzeczoną, a więc do dzieła.

Opublikowano

1. Akwarium zależy tylko od zasobności twojego portwela. IMO 40cm może być troszke za niskie. Wydaje mi się że lepszym rozwiązaniem było by 140x50x50


2. Tak, dobre drewno i odpowiednio skonstruowana szafka spokojnie utrzyma taki ciężar. Nawet szafeczki z płyt wiórowych bardzo dobrze sobie radzą. Choć metalowy stelarz jak dla mnie jest lepszy.


3. Wszystkie filtry które wymieniłeś będą dobre do takiego akwarium, osobiście polecał bym Tetre i JBL sam nie używałem ale zbierają dobre opinie. Do fluvali się zraziłem bo plastik jest okropny...

Opublikowano

1. szkło – dałbym więcej wysokości – 50cm i więcej głębi – 50cm. A tak w ogóle wziąłbym standard 150/50/50 lub 120/50/50 a zaoszczędzone w ten sposób pieniądze wydał na sprzęt. Wiem, że im większa powierzchnia dna tym lepiej, większa szansa na większą liczbę wybarwionych samców itd. ale 140/40/40 to tylko 224l i ciężko będzie trzymac w nim dużą ilość samców z odpowiednią ilością samic. Przy czym malawi prezentuje się bardzo ładnie również w niewielkiej obsadzie. Aha, aquaboro robi w standardzie akwa 130/50/50 ale przesyłka u nich kosztuje 200zl.


2. Budowlańcem nie jestem więc zapewniał cię nie będę, ale jeszcze nie słyszałem żeby komuś akwa do sąsiada się transportowało. :D


3. Wybór filterków dobry, ja bym się zastanowił jeszcze nad – eheim pro I – sprzedawane są od razu z dobrym wypełnieniem i jak się przeliczy koszty to nie wychodzi znowu tak drogo.

Oświetlenie wystarczy jedna świetlówka ładnie wybarwiająca ryby i jako przejściowe oświetlenie nocne (diody). Konkretną świetlówkę dobierałbym pod ryby które sobie wybierzesz np. Power glo świetnie wybarwia żółte i pomarańczowe a z niebieskim jest już gorzej.

Opublikowano

1. zależy od zasobności portfela :)

ja robiłem na zamówienie 120x50x40h i i po dwóch miesiącach widzę, że lepiej buło wziąć te 140x60x50 :twisted: a tak będę wymieniał :P

dla mnie 10cm głębi więcej jest ważniejsze niż 20cm na długości, ale to kwestia gustu - bierz 150x50x50 bez dwóch zdań


2. nie mam pojęcia


3. zamiast tamtych filtrów weź ten

za tamte zapłacisz 300-350 a potem i tak będziesz wkłady wymieniał na lepsze i dopłacisz te 200zł - ten eheim jest przynajmniej dobrze wypełniony


oświetlenie - nie powiem Ci - sam mam hqi 150W i według mnie żadna świetlówka nie daje tak hipnotyzujących refleksów w akwa - nie ma to jak słońce :lol: a wcale drożej nie wychodzi ani w zakupie ani tym bardziej w eksploatacji


powodzenia z narzeczoną... wiem coś o tym :mrgreen:

akwa stanęło, rybki pływają... zakochała się :lol:

Opublikowano

Witam wszystkich w temacie!!!


Bardzo chętnie bym wziął większe akwarium ale tak jak piszecie, liczy sie zasobność portfela, no a przede mną jeszcze wesele i remont mieszkania :?


Poza tym ściana na której miało by stanąć akwarium jest niewiele większa od zakładanego wymiaru 140cm.

Sam sie zastanawiałem nad tym czy zbiornik nie będzie za płytkie i może zdecyduje się na 140/50/40 lub 140/50/50


Kolejne co mi przychodzi na myśl to ciemne tło ze spienionego PCV, wydaje mi sie że takie tło może być estetyczne i tworzyć ładny kontrast z jasnym piaskiem, wapieniami i łupkami. :D

Opublikowano

Tło rzecz gustu, ważne żeby było wewnętrzne. Ale zastanów się dobrze czy aby nie pobawić się trochę z budową tła z ceresitu. Efekt takiego tła świetny tylko, że roboty dużo, jednak jak teraz wstawisz pcv później możesz żałować, że jednak beton byłby lepszy, co prawda zawsze tło można zmienić, ale najlepiej to robić na początku. Nie namawiam jednak, bo z tego co pamiętam wesele + remont potrafi człowieka wykończyć psychicznie, fizycznie i finansowo. :D Powodzenia.

Opublikowano

tło z czarnego spienionego pcv jest ok, zobacz zbiornik milca...

natomiast zawsze na to tło możesz później przykleić pojedyncze skałki zrobione z ceresitu i styropianu i nie zniszczysz szyby akwa... (poza rantami gdzie i tak to pcv musisz przykleić...


bierz 140, jak tylko takie Ci wejdzie, bierz 50 głębokie bo mniejsze wydają się słabe przy tej długości i wreszcie bierz 50 wys. bo jak nasypiesz 5cm piachu i zalejesz nie do samej góry, to ci wyjdzie że masz za mało wody...

Opublikowano

Ta tło można zawsze dorobic, ale jak już jest baniak gotowy z rybami dokładanie tła z ceresitu = niezły kipisz w akwa, stres dla ryb, dezorientacja zmienionym środowiskiem itd. Samego tła pcv nie trzeba za bardzo kleic przysypane piachem i przyparte paroma kamlotami trzyma się niezle. A wody? Wo(ó)dy zawsze mało :D

Opublikowano

Popre kolegów co do wymiarów akwa, 50 wysokości i 50 głębokości bedzie sprawowało sie w malawi super, co do długości bierz jak najdłuższe, zmieści Ci sie 140 to takie kup:)

Nie wydaje mi żeby była taka przepaść cenowa między akwa 120 cm, długości a przypuśćmy 150, przecież na 2 stówki każdego z nas chyba stać, a co przy zakładaniu baniaczka liczy sie bardziej niż dobro naszych przyszłych podopiecznych, nie mówie już ile kosztuje wesele :roll:

Opublikowano

Z tego co ja się orientowałem to za akwa 140/50/50 zapłaci się więcej niż za większe standardowe 375l. Więc można mieć większe akwarium za mniejszą kasę Pozostaje kwestia miejsca na baniak... itd. A z akwariami jest jak z dyskami twardymi chciało by się jak największe, akwa/dysk już wybrane – ale ale tylko stówka drożej a dużo więcej pojemności, może jeszcze jedna stówka, dwie i prawie dwa razy większa pojemność..... :) I można by tak w nieskończoność gdyby nie zapory postawione przez producentów.

Tak samo z filtrami: Biorę tetraex 1200 za 335zł, ale jak dołożę 100zł to będę miał eheim pro I 2226, dołożę jeszcze niecałą stówkę i mam profesjonala 2228 i mamy pięćset parę złoty a tu patrzymy eheim pulsacyjny za 850zł więc dlaczego nie :) Wychodzimy ze sklepu z eheim pro IIIe za 1600zł :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Pseudotropheus socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
    • Te zatrzaski wytrzymały u mnie kilka lat. Jedynie trzeba trochę więcej przestrzeni aby je odpiąć/zapiąć. Do tego bardzo mały pobór prądu.   🍻
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.