Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Z powodu dzisiejszej awari w moim akwa (zepsul sie filtr zewnetrzny kaskadowy) wpadlem na pomysł zrobienia sumpa. Mam w zwiazku z tym kilka pytan:

1.Czy do 118l moznaby było zamontowac sumpa o pojemnosci 11l?(chciałbym tam tylko 3 warstwy dac, ale jeszce nie wiem jakie)

2.Czy wogóle sie opłaca robic sump dla takiego "malego baniaka"(118l)

3.Jakie rzeczy musiałbym kupić aby go zrobic i uruchomic?


Akwarium juz mam jest to 11litrowe akwarium (34x22x15cm dlug/wys/głeb.)

Oprócz sumpa w akwa działał by filtr wewnetrzny Aquael FAN Mini (słuzy mi juz 2 lata i bardzo go sobie cenie, wiec nie bede go wywalal z akwa)

Opublikowano

Można, ale po co :?:

Ludzie nie przesadzajcie :wink: . Czekam tylko, aż ktoś w słoiku zrobi sumpa :wink: . Kup lepiej kubełek i nie kombinuj :lol: .


A poważnie, gra nie warta świeczki. Po pierwsze komin i wiercenie otworów w dnie (możesz próbować z syfonami i innymi przelewami, ale zabawy przy tym raczej niewspółmiernie dużo do efektów), po drugie, jak zrobisz tam komorę z pompą, to może zostanie Ci z 5 litrów wkładów- praktycznie każdy kubełek ma większa pojemność. Koszt pompy, połączeń i wspomnianych otworów zapewne przerośnie koszt nowego filtra...

Opublikowano

Miałeś chyba na myśli filtr przelewowy... o tym poczytaj - to odpalisz na zwykłej głowicy ...


potrzebujesz:

- to małe akwa

- 3 krótkie rurki i 2 kolanka

- głowicę

- wkłady (media)

- podstawkę pod małe akwa wyrównującą krawędzie górne (ze zbiornikiem głównym

- trochę czasu na poszukanie w necie i skopiowanie rozwiązań


bo bez jaj ale wiercenie w dnie to nawet ja powiem że przesada :mrgreen:

Opublikowano

Daj sobie spokój z tymi kaskadami... kup nawet używanego zewnętrzniaka i nie kombinuj;) Fluvala czy eheim'a classic za mniej niż 100 dostaniesz.

Co do turbo 1100 to śmiało możesz kupować tylko potem nie zdziw się gdy ryby będą tyłem na około pływać, jeśli jakimś cudem głowice i gąbke wsadzisz do takiego małego akwarium...

Poważnie to o wiele za mocny filtr i za duży jak na twoje szkło.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.