Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
Cytuj

Martin to wielki i wysoki baniak 75 cm więc szyby będą grube nie wiem 15 - 19mm  jeśli chcesz wszystko ekstra to widoczne szyby koniecznie zamów z OW - przy tych grubościach szkła widać gołym okiem różnicę float-OW,   już wielokrotnie wklejałem fotkę gdzie przez dwie boczne 10mm ściana ma zupełnie zielony butelkowy kolor bo szkło było float.  front zamówiłem na szczęście OW.  Przy szybach 10mm też bym się wahał czy warto dopłacać do OW.

Szyba bedzie 12mm z wzmocnieniem wzdluznym i jedna spinka.

Cytuj

Myślę Heniu, że do NL to raczej wyślą firmą kurierską, a wtedy obawy kolegi Martina uzasadnione. No może poza uszkodzeniem w transporcie, bo to akurat obejmuje ubezpieczenie. Jedyny problem to wniesienie takiego kloca do domu. Przy moim skromny 666l było sporo zachodu ;).

Dokladnie. Nie wydaje mi sie ze wysla dwe osoby w trase tylko po to zeby wniesc akwarium. Problem w tym ze nawet jak sie cos stanie to naprawa nie bedzie trwala dwa czy trzy dni robocze i siedzisz znowu z czasem oczekiwania cholera wie jak dlugo. Fakt faktem ze mieszkam w rzedowym domu i akwarium stoi na parterze, wejscie dos latwe od ogrodu i wszystkie drzwi sa szerokie.

Niedawno rozmawialem telefonicznie z osoba ktora od kilkunastu lat klei akwaria i o dziwo z powodzeniem stosuja opti bo to najwyzsza jakosc i koles stwierdzil ze uzywaja tylko przezroczystego silikonu bo jest o deko wytrzymalszy. Robia na zyczenie czarnym ale polecaja przezroczysty. Zaskoczyl mnie tym ze opti umiejetnie sklejone na czarny silikon wyglada pieknie i ze przy zalanym baniaku nie widac wogole kitu - taka anomalia logiczna :lol:. Ma wlasnie takie akwarium sklejone - moze uda mi sie jutro podjechac zobaczyc. Poki co zostaje przy opti i przezroczystym silikonie - jutro postawilem sobie deadline odnosnie zamowienia.

 

Cytuj

Bardzo ciekawy pomysł, zazwyczaj TV wisi nad baniakiem i oglądanie go prawie stojącego na podłodze to może nie będzie najwygodniejsze rozwiązanie, zwłaszcza z nogami na pufie ;) Z drugiej strony kto będzie go oglądał przy baniaku 1000l :P Najważniejszy jest efekt końcowy.

TV nie bedzie wcale tak nisko  - kwestia przyzwyczajenia, a drzwi beda tak zrobione zeby maksymalnie przeszkadzaly i zmuszaly do ciaglego zamykania go. ZZreszta nie ogladam wcale tak duze tv, dzieci wiecej.

Dno akwarium powinno byc widac bezproblemowo z kanapy i to jest najwazniejsze. Zalozeniem jest ogladanie tego co na szafce a nie w niej.

 

Tutaj pare zdjec w galerii na stronie holenderskiego fachowca - 40 lat doswiadczenia. Jak patrze na te spoiny to nie wiem czy sie smiac czy plakac. Chyba zostala mi juz tylko erybka.

http://www.aquariavanwolferen.nl/Volglas-aquaria#

Edytowane przez Martin_1980
  • Dziękuję 1
Opublikowano
Godzinę temu, Martin_1980 napisał:

Szyba bedzie 12mm z wzmocnieniem wzdluznym i jedna spinka.

Przygotowuję się do samodzielnego sklejenia zbiornika i staram się zgłębić temat doboru grubości szkła do danego akwa. Przy tak wysokim i długim akwarium szkło 12 mm i tylko jedna spinka to moim skromnym zdaniem zbyt mało. Długość jak długość, ale od wysokości zależy bezpośrednio jak mocno będą obciążone ściany akwa. Na każdą ze ścian będzie naciskać 375 kg i wg mnie druga spinka to konieczność, ale być może się mylę, w końcu dopiero się "szkolę". Czy eRybka podała Ci w specyfikacji, że będzie jedna spinka i szkło 12 mm?

Opublikowano
1 minutę temu, timi napisał:

Przygotowuję się do samodzielnego sklejenia zbiornika i staram się zgłębić temat doboru grubości szkła do danego akwa. Przy tak wysokim i długim akwarium szkło 12 mm i tylko jedna spinka to moim skromnym zdaniem zbyt mało. Długość jak długość, ale od wysokości zależy bezpośrednio jak mocno będą obciążone ściany akwa. Na każdą ze ścian będzie naciskać 375 kg i wg mnie druga spinka to konieczność, ale być może się mylę, w końcu dopiero się "szkolę". Czy eRybka podała Ci w specyfikacji, że będzie jedna spinka i szkło 12 mm?

Teraz spojzalem na oferte i okazalo sie ze erybka dala mi wzmocnienie wzdluzne ale poprzeczego brak na ofercie. Grubosc szyby sami dobrali - ja tylko podalem wymiary baniaka.

Opublikowano

timi ma rację

Martin wejdz tu i wstaw swoje wymiary i narzuć grubość szkła 12mm zobaczysz co ci poda w zastrzeżeniach.

http://sklep.roslinyakwariowe.pl/kalkulator-akwarium.php?length=230&depth=62&height=75&thickness=12&x=63&y=19

Owszem może być 12mm ale muszą być wzmocnienia wzdłużne oraz muszą być 2-3 spinki 

wg normy DIN powyżej h 70 cm musi być szkło 15mm. masz to napisane jak wól w uwagach

Uwaga: powyżej 70cm wysokościakwarium stosuje się szkło 15mm lub 19mm oraz wzmocnienia wzdłużne i poprzeczne

 

oczywiście zaraz zaczną pisać że mają takie 80 cm i nie pękło -  oraz inne kalkulatory bez takich uwag ale ja i kolega timi ostrzegamy a ty sam zdecyduj.  Zwracam uwagę że możliwe będą kłopoty z ubezpieczeniem jak baniak nie spełnia normy DIN u nas olewają ale u ciebie nie wiem w Niemczech i Anglii nie ubezpieczysz bez atestu na akwarium.

 

  • Dziękuję 1
Opublikowano (edytowane)

Cholera macie racje. Dobrze ze podrzuciliscie mi temat odnosnie normy DIN, nawet nie pomyslalem o takim czyms.

 

Oni tez mi dali 12mm szybe. Jutro pojade do nich obejzec firme i co i jak robia. Zauwazylem ze w wiekszosci zbiornikow robia dzielone dno, nawet przy 2m sa dzielone i po 3 spinki.

https://www.facebook.com/Aquaria-van-Wolferen-536645256422571/?ref=hl

Edytowane przez Martin_1980
  • Dziękuję 1
Opublikowano
4 godziny temu, deccorativo napisał:

...przy tych grubościach szkła widać gołym okiem różnicę float-OW,   już wielokrotnie wklejałem fotkę gdzie przez dwie boczne 10mm ściana ma zupełnie zielony butelkowy kolor bo szkło było float.  front zamówiłem na szczęście OW.

Z całym szacunkiem do Twojej fotografii, ale nie patrzymy przez pryzmat szkła na białą ścianę :) tylko na to co w akwarium, czyli woda, tło, ryby skały... a wszystko to nie daje żadnej różnicy czy patrzysz przez OW, UCG czy zwykły float.

Oczywiście jak ktoś chce to może wydać xx zł czy guldenów :) jednak moim zdaniem temat jest przereklamowany, i lepiej zainwestować te kilka złotych w oświetlenie albo filtrację.

Tak to wygląda na filmiku - po lewej stronie float po prawej Ultra Clear od Guardiana - jest minimalnie bielszy od Opti white, a jednak w baniaku nie widać różnicy.

 

  • Dziękuję 1
Opublikowano
6 hours ago, zetce said:

Mam już drugie akwarium na przezroczystym silikonie ( w sumie kilka lat ) i nic się z nim nie dzieje. Nie zaobserwowałem żadnych wżerających się glonów. Więc jak lubisz efekt ramki czarnej to bierz czarny, a jak nie to przezroczysty. Według gustu.

 

Mysle, ze nikt nie mowi o wzerajacych sie glonach. Chodzi tu o fakt, ze gdy pojawiaja sie glony, sa one bardziej widoczne na spoiwach z przezroczystego sylikonu. Jak napisales kwestia gustu. 

1 hour ago, timi said:

Przygotowuję się do samodzielnego sklejenia zbiornika i staram się zgłębić temat doboru grubości szkła do danego akwa. Przy tak wysokim i długim akwarium szkło 12 mm i tylko jedna spinka to moim skromnym zdaniem zbyt mało. Długość jak długość, ale od wysokości zależy bezpośrednio jak mocno będą obciążone ściany akwa. Na każdą ze ścian będzie naciskać 375 kg i wg mnie druga spinka to konieczność, ale być może się mylę, w końcu dopiero się "szkolę". Czy eRybka podała Ci w specyfikacji, że będzie jedna spinka i szkło 12 mm?

Niestety przeczytalem posta z domu juz. W poniedzialek jak znajde chwile w pracy, to przelicze panowie czy 12mm jest ok. Na moj gust powinno byc ok, ale lepiej sprawdzic numerki.

Opublikowano

Ja przy 200x70x70 tez mam dzielone dno. Wzmocnienia wzdluzne i 2 spinki. Kolor silikonu uwazam to rzecz gustu i wydaje mi sie przy takiej szerokosci nie sa az tak widoczne (jak masz krewetkarium 30x30, to klejenie jest na pierwszym planie, w Twoim przypadku w po pewnym czasie przestaniesz je widziec). Natomiast OW bym polecal. Ja widze roznice i zdjecia tego nie oddaja. Roznica w cenie nie jest zabojcza.

Zastanawia mnie jeszcze czy glosniki TV nie beda przenosily drgan na szafke i Akwarium. Ryby moga byc zestresowane? 

  • Dziękuję 1
Opublikowano (edytowane)

Tv u mnie nie emituje dzwiekow -wszystko idzie przez kino domowe a glosniki beda w tych wnekach prawo lewo. Skrzynki od glosnikow i rame stelaza dzieli cienka guma (nie taka z paczki haha), drzwiczki nie beda dotykac tej skrzynki bezposrednio bo beda gumowe odbojniki a akwarium bedzie stalo na piance wiec mam nadzieje ze bedzie dobrze. Pozatym to sa glosniko wysokotonowe nie i przenosza basow. Jestem przekonany ze bedzie dobrze. 

Edytowane przez Martin_1980

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
    • Chyba napisze do zoolka bo czuje że nic się tutaj nie dowiem... 
    • Nie zadawaj mi takich pytań bo ja na przykładzie testów kropelkowych miałem na myśli ważność antychlorów na np. pół roku albo więcej. Przykładowo bo chce się tego dowiedzieć. Nic nie pisałem o 48h bo to bzdura. Moje pytanie kieruje do kogoś kto zna się na chemii i czy może mi powiedzieć ile czasu ważności mają antychlory po pierwszym użyciu?  Do kogoś kto się naprawde na tym zna.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.