Skocz do zawartości

Filtr turbo-kasetowy na falowniku jvp102


Rekomendowane odpowiedzi

Po działaniu turbo-kaseciaka z klasycznymi pompami powróciłem do koncepcji napędu filtracji turbo-kasety na falownikach.

Jak zapewne pamiętacie już próbowałem taki klasyczny zrobić na falowniku jvp101 w wąskiej kasecie z przegrodą i absolutnie nie zdało to egzaminu - falownik wypompowywał wodę zwalniał a następnie ruszał i tak w koło.

Skleiłem wczoraj taki kaseciak :) szer14,3xgłeb16x wys39cm z gąbką ppi45 14x5x37cm bo taką miałem oraz na falowniku Sunsun jvp102A czyli  z przyssawką  i metalową ośką  kupiony

http://allegro.pl/jvp-102-pompa-cyrkulacyjna-5000l-h-k-ce-i5966502130.html#

https://a.allegroimg.com/s400/010104/c53701224ac3840ccc8a78bcc62a

 

koszt pompy 40zł + 14 zł przesyłka  a deklarowane 12W i 5000l/h

Dziś jestem po pierwszych próbach w wannie i jestem w lekkim szoku.

wyszło tak ; na dnie ruszt 1cm a na nim wsypane luzem 1litr lawy wulkanicznej. reszta ważnych wymiarów

otwór wlotowy wody w dnie kasety - szczelina 0,8cm x 14,3cm czyli -  okno 11,4cm2

otwór na pompę 21 cm od dna kasety tak by wszedł 1litr ceramiki + 1 litr TMBT ( w planach)  co widać na fotce

20161116_131202.jpg

 

20161116_131528.jpg

20161116_131545.jpg

Wnioski po próbach wodnych:D

 

1/ falowniki są o wiele lżejsze od klasycznych pomp więc kaseta wypływa bo nie ma co jej obciążać i to bardzo wypływa więc żadne  tam magnesy nie mają szans utrzymać - tylko pod wzmocnieniem i klejenie na Soudal All Fix Turbo do szkła tylnego pozostaje wklejać. Jeśłi kaseta turbo klejona do czarnego pcv tła to w tym miejscu pod kasetą 5 kropek kleju na dole po środku i na górze by nie wyrwało.

2/  i tu największa niespodzianka - to działa :D i śmiem twierdzić że ten jvp102 pompuje około 4000l/h  a opieram to na tym że odnotowałem spadek lustra wody o 6cm ( bardzo dużo przy czystej gąbce)  natomiast zmierzona pompa Atman 306 która faktycznie leje bo mierzyłem ok 2000l/h  z wylotem na zagiętym górą peszelu wsadzona do tej kasety i zatkanym ręką otworze na falownik daje spadek lustra wody tylko o 1,5-2cm  - więc ten falownik faktycznie z 12,1W ( luzem pobierał 13,7W) bo tyle pobiera pod tak znacznym obciążeniem sika jednak te ok 4000l/h. i to największe zaskoczenie bo dotychczas sądziłem że na luziku nawet 2000l/h nie daje - wrażenie jest jednak mylne choć te 4k wylatuje tak wielkim otworem fi 45 mm że wielkiego prądu w baniaku nie czyni choć ogromną masę wody pcha.

3/ Nie jest idealnie cicho ale możliwe że się jvp102 dotrze bo nówka to raz i możliwe że brzęczy o te siatki na złoże - to wymaga jeszcze czasu ale ogólnie już jest ciszej niż z Atman306.

Kaseta pod falowniki wymaga jednak uwzględnienia faktu tak wielkich przepływów bo po wyjęciu gąbki ten spadek nic się nie zmienił ( dalej jest 6cm ) czyli gąbka puszcza całe te 4000l/h a cały opór wody powoduje ten wlot 11,4cm2  woda tam wybija jak z gejzeru.

Tak więc dla takich pomp otwór wlotowy musi być wielki - jutro powiększę o 6-8 szczelin  10cm x 0,5cm  i ponownie zobaczymy .

Powiększenia wymaga też komora śmieciowa - myślę że do 3cm by stała się komorą grzałki oraz  musi być 2-3 cm odstęp między gąbką a złożem w komorze pompy . Tak więc kaseta powinna mieć wymiary 14,3 x 3+5+2+10 =20cm  x h 

Jestem dobrej myśli choć już robię regulator obrotów do tego jvp102

cdn.:D

 

 

  • Dziękuję 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze to przepraszam wszystkich którym to odradzałem a tobie Agnieszko szczególnie.

W wersji kaseciaka klasycznego z przegrodą dolną do komory pompy na pewno się nie sprawdza ale jak pojawiła się ta wersja turbo bez przegrody to też mnie korciło by spróbować ponownie.

Wg teorii stana Staszka i wielu innych akwarystów zasys filtracji powinien być w miejscu gdzie jest najmniejszy ruch wody bo tam się zatrzymują nieczystości a to jest pod kaseciakiem . Jeśli kaseta na falowniku wylewa wodę wzdłuż tła to odbija się z przeciwnej strony i powraca wzdłuż szyby przedniej pod kasetę - być może to wystarczy by także cyrkulację zapewnić ale jeśłi jak koledzy napisali mamy falownik cichy i mocny SOBO 300M lub 400M  i niezbyt drogi to może dać go po przeciwnej stronie by pod skosem sikał na szybę przednią. Cała filtracja i cyrkulacja byłaby więc na 2 falownikach i to sumarycznie ok 8000l/h. więc potęga ale energooszczędnie i cicho.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy takie ustawienie cyrkulacji ma jakieś wady? Dotychczas zazwyczaj wylot z kaseciaka skierowany był na przednią szybę i wspierany falownikiem z przeciwnej strony w kierunku kasety wzdłuż tylnej ściany. Większość forumowiczów chwali sobie takie rozwiązanie pod kątem dobrego wymiatania z dna z odchodów... Szczerze interesuje mnie to rozwiązanie, bo jestem właśnie na etapie budowy pierwszego turbo, a to jest MEGA tanie i jeśli będzie cichsze i oszczędniejsze od Atmana 306 to już bajka!

Mógłbyś zdać relację jak to się sprawdza w rzeczywistości w "zagraconym" baniaku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No u mnie w 2 metrach falownik (4400l/h) i dwie pompy (teoretyczne 3000l/h z obu) są po prawej stronie, lekko skierowane na tło i też nie mam syfu między kamieniami. Każde akwarium jest inne i to co u innych zda egzamin, u Ciebie może nie działać. Nikt więc, myślę, nie da Ci odpowiedzi na 100% na Twoje pytanie ;)

Wysłane z telefonu




  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, jaras napisał:

 Szkoda, że już zrobiłem swoją turbo kasetę na atmanie zabudowaną w tle.

Czekam na rozwinięcie- szczególnie ciekawi mnie sterowanie obrotami falownika

Dziękuję ale moim zdaniem żadna szkoda.

Wersja na Atmanie czyli na standardowej pompie obiegowej jest wersją dokładnie sprawdzoną więc nie żałuj bo na falownikach dopiero zrobiłem drugą tym razem skuteczną przymiarkę ale jak napisałem nie jest to jeszcze skończony dobrze działający projekt.

Wymaga poprawek i nie wiadomo jakie będzie miał wady .

Wiesz nie znamy jakie wady wyjdą np z przepływu 5000l/h przez jedną dużą gąbkę ppi45, 5x14x37cm czy nie będzie się zapychała w dwa dni tak silnie że trzeba będzie ją czyścić co drugi dzień. Na razie wiem że tyle wody przez taką gąbkę czystą przepływa bez żadnego oporu więc i w kuble nie spowolni go -ale  jak się zapcha to inna sprawa.

Nic nie straciłeś w następnym twoim wielgachnym baniaku 2000l zrobisz taki turbo-jvp-kaseciak czego ci życzę:D

19 godzin temu, led4grow napisał:

Mógłbyś zdać relację jak to się sprawdza w rzeczywistości w "zagraconym" baniaku :)

Tym bardziej wymaga zrozumienia zdawanie relacji z czegoś co testuję w wannie a nie w akwariach i to przy indywidualnym zagraceniu czyli u każdego innym nie jest możliwe do spełnienia.

Chyba już kupiłeś Atmana306 to możesz zamawiając formatki zamówić też dodatkowo taką łatę 55x55mm do ewentualnego zaklejenia dziury po jvp102 jak nie spełni twoich oczekiwań z twoim zagraceniem. Będziesz pierwszy z wykonem i twoim zagraceniem.

Jak dla mnie jest obojętne czy woda w baniaku krąży zgodnie czy przeciwnie do ruchu wskazówek zegara, ale nad takim regulowanym wylotem jak mają lornetki czyli jvp200 już myślę. :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dzień dobry. Witam wszystkich szanownych klubowiczów. Startuję ze swoim marzeniem o Malawi.... Wiem takim malutkim Wczoraj kupiłem większość gratów, i czekam na akwa... Zamówiłem Oase High Line 400 i mam pytanie ma ktoś taki zestaw może? W instrukcji ściągniętej od Oase nie ma wymiarów komina, zasysu ile cm od komina i na jakiej wysokości są mocowanie, potrzebne mi to do tła... ktoś mógłby mi pomóc? Btw. witam wszystkich i pozdrawiam. Darek.
    • Msobo oczywiście przy najbliżej okazji wraca do drugiego zbiornika z mbuną. Na chwilę obecną dwie próby wyłowienia tego nygusa zakończyły się moją porażką. Akwarium nie jest zagruzowane, ale żyjąc w samotności dokładnie poznał wszelkie szczeliny w tle strukturalnym i złapanie go nie będzie takie łatwe. Mbune czasami karmię z ręki lub przyklejam im tabletki ze spiruliną. Po dwóch latach ryby mi tam ufają i nie miałem problemu wyjąć ręką konkretnego upatrzonego samca i przełożyć do drugiego akwarium. Msobo oczywiscie będąc sam w nowym akwarium nie był już taki ufny ale teraz przy tylu głodomorach już dużo pewniej i na dłużej podpływał do tafli, także kilka razy ich jeszcze nakarmię i będę próbował go złapać. Poza tym myślę, że pomijając kwestię różnic pokarmowych przez kilkanaście następnych miesięcy byłby w tym akwarium nie do ruszenia. Aktualnie msobo jest totalnie ignorowany i pływa najczęściej w centralnej części akwarium (przywłaszczył sobie teren w okolicach dwóch największych kamieni). Co ciekawe jednymi rybami, które czasami są przeganiane przez msobo są 3 buccochromisy. Upatrzył sobie tylko ten gatunek, a w kierunku bardzo zbliżonego rozmiarem tyrannochromisa i odrobinę mniejszych samic nimbo nawet nie drgnie.  Pomijając kwestię tego Pana, który tylko chwilowo przedłużył pobyt w tym ,,hotelu" od pierwszego dnia rzuca się w oczy zachowanie samca Fossorochromis, który nawet na chwilę nie odstępuje swoich dwóch Panienek. Nawet jeśli jakimś cudem, na chwilę popłynie w innym kierunku, opłynie kamień i straci je z pola widzenia to od razu skanuje teren, cyk i znowu jest już przy dziewczynach i tak całą trójką ,,ramię w ramię" przez kolejne X minut przemierzają zbiornik. Jest to jakaś tam ciekawostka bo gdy popatrzę na moich asów z drugiego zbiornika to tam żaden ,,dżentelmen" nie wytrzymałby bez molestowania koleżanki, a dziewczyny też nie byłby chętne tak pływać w trójkącie tylko wolałyby dać sobie po razie w celu przypomnienia hierarchii. Także na pierwszy rzut oka widać odmienne zachowania, które wcześniej mogłem jedynie zobaczyć na dłuższych filmach z drapieżnikami na YT czy przeczytać na forum. 
    • Całość świetnie się prezentuje, piękne "bandyckie" pyski. 😁 ciekawe, jak tester Msobo się odnajdzie, widać go na czwartym zdjęciu od końca. 😉 Powodzenia, niech ryby rosną zdrowo.
    • Po +/- 60 dniach od zalania zbiornika przyszedł wreszcie czas na mieszkańców. Wcześniej jako zwiadowca/tester warunków w akwarium bardzo długo pływał już samiec m. msobo, a na kilka dni przed wprowadzeniem ryb wpuściłem jeszcze 4 sztuki synodntis petricola (2 dorosle i 2 średnie osobniki). Przy starcie skorzystałem też z drugiego akwarium - kulki maxspect moczyły się tam w filtrze chyba od marca, a po założeniu akwarium stopniowo je dokładałem. Ostatni największy rzut dodałem przed wpuszczeniem ryb. Ogólnie cały cykl azotowy i wstępny okres dojrzewania akwarium przeszedł bez najmniejszych problemów. Dopiero po około 40-45 dniach na tle strukturalnym zaczęły pojawiać się pierwsze wyrazne okrzemki, na pewno przyczyniło się do tego mało intensywne oświetlenie, którego czas został sukcesywnie wydłużany. Przy wpuszczeniu kilkunastu ryb, w świeżym akwarium może oczywiście dojść do pewnego zachwiania parametrów, ale mam nadzieję, że cierpliwość i podjęte przy starcie działania spowodują, że obędzie się bez dużych komplikacji. W poczatkowych planach miałem podzielenie ,,zakupów" na dwie partie aby biologia lepiej zniosła napływ nowych organizmów, no ale jak większość osób zdaje sobie sprawę pozyskanie  drapieżników w akceptowalne zbliżonej wielkości to spore wyzwanie i jeśli jest możliwość skompletowania obsady to grzechem byłoby nie skorzystać. W sobotę 29 czerwca udałem się po ryby do Sebastiana z Tanganika Konin. Tak zbaczając na jedno zdanie z relacji dotyczących własnego akwarium, muszę przyznać, że fajnie zobaczyć na żywo kilka gatunków, które wcześniej widziałem tylko na stronach: tanganika i malawi si, także zdecydowanie polecam. Co do samej obsady to od wstępnego ,,projektu" i pierwotnej koncepcji do ostatecznego zamówienia, w sumie nic się nie zmieniło.  ###Obsada na obecną chwile: 1) Champsochromis Caereuleus 1+1 2) Fossorochromis Rostratus 1+2 3) Nimbochromis Livingstoni 1+2 4) Buccochromis Rhoadesii 3 szt. (1+2 ???) 5) Dimidiochromis Compressiceps 1+0 6) Tyrannochromis macrostoma 1+0 W sumie na obecną chwilę zagościło u mnie 13 ryb (+ wspomniane wcześniej 4 synodotisy) Docelowo w ciągu najbliższego miesiąca lub maksymalnie dwóch do obsady dojdą na pewno 2 samice dimidiochromis (na obecną chwilę sam samiec, a bardzo ,,potencjalne" samice miałyby z 6 cm więc trochę małe).  Rozważam też: - dołożenie jeszcze 1 samicy Nimbo (doprowadzenie do układu 1+3) - jest też pomysł z samicą tyrano (obecnie sam samiec) Doliczając dwie samiczki dla samca Dimidio w akwarium będzie pływało 15 ryb (nie licząc synodontisów), przy ewentualnym dołożeniu samicy  tyrano (obecnie sam samiec) lub/oraz samicy nimbo licznik obsady zatrzyma się na 16/17. Ogólnie rozważałem zarówno zakup obsady w wersji bardzo młodych osobników (5-7cm) oraz już lekko podrośniętych młodziaków (8-14cm). Ostatecznie okazało się że łatwiej będzie skompletować obsadę w tym drugim rozmiarze,  mając teoretycznie wstępna gwarancję płci (oczywiście niespodzianki są zdarzają). W każdym razie nie licząc Bucco, które mają około 8,5 może 9 cm układ płci u pozostałych gatunków jest jasno ustalony. U Buccochromisów było oczywiście uroczyste zajrzenie ,,pod ogonek" no ale przy tak młodych rybach ryzyko błędu jest ogromne. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Przed wpuszczeniem ryb nie było jakiegoś oficjalnego mierzenia ale jeśli chodzi o samce to Champsochomis ma 15, no może 16cm, Fossorchromis 13/14cm, Dimidiochromis 12/13cm, Nimbochromis 11cm i Tyrannochromis około 9cm. Także niby to jeszcze dzieciaki ale będąc przyzwyczajony do rozmiarów mbuny, można powiedzieć, że już na starcie te większe osobniki ,,to kawał ryby". Od wpuszczenia ryb minęły dopiero 3 doby także ciężko cokolwiek konstruktywnego napisać o zachowaniu, ALE ... Po X latach trzymania mbuny, wcześniej miesożernej Tanganiki czy pielęgnic głównie z Ameryki Południowej można powiedzieć ,,jest bardzo spokojnie". Oczywiście taki stan utrzyma się pewnie tylko do pierwszego tarła, ale zobaczymy, może nie będzie aż tak źle. W każdym razie fajnie wreszcie popatrzeć na tętniący życiem zbiornik. Szczególnie te większe osobniki już cieszą oko i pięknie prezentują się w akwarium. 
    • https://www.olx.pl/d/oferta/labeotropheus-fuelleborni-katale-samice-9-10-cm-CID103-ID10P6rr.html ryby od Darka Gaży.
    • No, pochwal się, co za szczupaki kupiłeś, czekam na aktualizację Twojego wątku. 😉
    • Dzięki za pamięć Marcin. Moja samotna samica jest w świetnej formie. Jestem zainteresowany jednym samcem, tylko w tym ogłoszeniu tylko odbiór osobisty a do stolicy na razie się nie wybieram 
    • Jest prostsza metoda - kiedyś tak się robiło opaski do opatrunków gipsowych (teraz przychodzą gotowe z fabryki):  bierzesz szeroki bandaż, rozwijasz kawałek, obficie posypujesz suchym gipsem - a w tym przypadku zaprawą i luźno zwijasz. I tak kolejno do przewinięcia całej rolki.  Takich rolek trzeba przygotować oczywiści odpowiednią ilość (lepiej mieć za dużo, niż żeby miało braknąć - to jeść nie woła, przyda się do następnych kamieni). Przystępując do pracy zamaczamy opaskę w wodzie na chwilę, aż przestaną wydobywać się  pęcherzyki powietrza, lekko odciskamy i stopniowo rozwijając modelujemy na szkielecie z siatki. Tak uczciwie mówiąc, to nie wypróbowałem tego z zaprawą, ale w przypadku gipsu to się sprawdzało, więc tu też powinno.
    • @darianus Darek, kiedyś były w kręgu Twojego zainteresowania, nie chcesz? 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.