Skocz do zawartości

akwarium do kwarantanny - filtr zewnętrzny


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie.

Od niedawna mam akwarium 240 l, odkupione razem z pyszczakami. Chciałam kupić akwarium do kwarantanny / kotnik, sprzedawca w akwarystycznym stwierdził, że 25 litrów spokojnie wystarczy. Kupiłam akwarium, grzałkę z termostatem, mały filtr wewnętrzny (Claro 200, do 200l/h) Jak paczka doszła to filterek okazał się mały jak zabawka ale proporcjonalny do akwarium... W głównym akwarium są wapienie, przez noc woda się wyklarowała i jest woda czyściutka więc do małego też wrzuciłam jeden wapień żeby mogły się za czymś schować. Rano woda była mleczna, ryby jak za mgłą. Jednym słowem filtr nie dał rady, farfocle pływały, kupy leżały, filtr za słabo zasysa żeby coś zatrzymać na gąbce.

Moje pytanie - czy da się przerobić ten filtr/użyć głowicy żeby zrobić coś w rodzaju filtra zewnętrznego? Widziałam coś takiego w Internecie, odwrócona głowica w plastikowym pudełku zasypana gąbkami, jednak głowica była większa, nie wiem czy taka da radę.

Jeśli taki pomysł odpada, co polecacie żeby woda w małym, 25l akwarium była po prostu czysta? Rzadko będę go używać, albo jak któraś ryba zachoruje, albo jak kupię nową, nie mam dużych pyszczaków, max 8 cm saulosi w tym momencie. Mam jeszcze 80l akwarium na strychu ale nie chcę znowu iwestować w mocniejszą grzałkę, filtr i oświetlenie, nie planuję instalować na dłużej dwóch zbiorników.

 

Chętnie posłucham dobrej rady :)

 

Ewa

 

Opublikowano

... pytanie to czy woda którą dałaś do tego kotnika pochodzi z  240 czy też jest to woda z kranu?

  W dniu 13.11.2016 o 11:02, ewa napisał(a):

Jak paczka doszła to filterek okazał się mały jak zabawka ale proporcjonalny do akwarium...

Rozwiń  

..w tym zbiorniku powinien dać sobie spokojnie radę.

 

  W dniu 13.11.2016 o 11:02, ewa napisał(a):

Moje pytanie - czy da się przerobić ten filtr/użyć głowicy żeby zrobić coś w rodzaju filtra zewnętrznego?

Rozwiń  

..pewnie widziałaś jak ktoś przerobił go na skimer.

 

  W dniu 13.11.2016 o 11:02, ewa napisał(a):

W głównym akwarium są wapienie, przez noc woda się wyklarowała i jest woda czyściutka więc do małego też wrzuciłam jeden wapień żeby mogły się za czymś schować. Rano woda była mleczna, ryby jak za mgłą.

Rozwiń  

..jeżeli wcześniej w dużym był wapień i woda była czysta to po włożeniu do małego też powinna być czysta. Wcześniej pytałem o to czy dodałaś do małego wodę z kranu. Bo jeżeli tak to mogą to być pierwotniaki. Jeżeli masz inny filtr to włącz go , dodaj dodatkowe napowietrzanie i nie włączaj na razie światła. Jeżeli podejrzewasz ,że to wina kamienia to go wyjmij i daj jakiś zwykły otoczak. Ale jeżeli to pierwotniaki to zmiana kamienia nie ma sensu.

Opublikowano

Dzięki za odpowiedź.

To mniejsze akwarium jest już nieużywane w tym momencie, chciałam na kilka dni ulżyć męczonym samicom w akwarium głównym, no ale bardziej się pewnie męczyły przez złe warunki i wpuściłam je z powrotem...

Użyłam wody ze starego akwarium i dodałam ok 1/3 nowej. Kamień nie był przełożony ze starego, tylko nowy umyty wapień, ale wiadomo puścił jeszcze trochę pyłu, który już został w zbiorniku. Codziennie podmieniałam ok połowę wody na tą ze starego akwa żeby rybom nie zaszkodzić moimi wymysłami, no ale woda nie była dobrze filtrowana. Nie mam innego filtra, którego mogłabym użyć. 

Film z filtrem jaki obejrzałam na YT to domowy kubełkowy - 

 

i zastanawiam się czy próbować zrobić coś takiego z moim filtrem, tyle że głowica jest chyba ze 3 razy słabsza, ale akwarium też malutkie, czy nie eksperymentować i kupić coś gotowego.

 

Ewa

Mam też możliwość zrobienia czegoś takiego bo mam brzęczyk :) tylko nie wiem na ile będzie skuteczne, chociaż jeśli zasysa wodę to już jest lepiej

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jak w temacie kupie Pseudotropheus sp acei Luwala Reef , najlepiej dorosłe osobniki , młodzież też wchodzi w grę. 😀 
    • Dzięki za rozwianie wątpliwości. Cieszy mnie, że zielenice tak wystartowały. Możliwe, że niebawem zamontuje troche mocniejsze światło żeby jeszcze im w tym pomóc. Nie będę przesadzał bo akwarium i tak stoi frontem do okna północnego. Jeśli chodzi o to czemu czekałem rok to po prostu w tamtym roku zrobiłem 3/4 roboty i odsunąłem akwarium na dalszy plan. Musiałem pozałatwiać sprawy i rozwiązać problemy, później sam nie wiem czemu czekałem. Ważne, że w końcu są ryby i wszystko dobrze się kręci
    • To są normalne zielenice, za 2-3 miesiące będziesz miał kamienie pokryte pięknym, zielonym zamszem. Sinice tworzą takie paskudne szaro-turkusowe plechy, od razu widać, że to jest coś, czego nie chcesz w akwarium.  Bardzo fajne rumowisko, ale dla czego aż rok czekałeś? Zwykle akwarium jest dojrzałe po miesiącu.
    • Witam serdecznie, mam zapytanie odnośnie czegoś, co porasta kamienie w moim malawi.  Jeśli chodzi o temat glonów i tego typu rzeczy jestem zielony w temacie. Moje akwarium etap okrzemków przerabiało dosyć dawno temu i wyglądało tak: Długo chodziło bez mieszkańców. Po około roku, gdy kamienie były już czyste wpuściłem ryby. Wydarzyło się to dwa tygodnie temu i akwarium z takiego: zmieniło się na takie: Na żywo dużo lepiej widać zieleń, jest jej bardzo dużo. Podejrzewałem, że jak zasiedlę akwarium to pojawią się też glony. Dodatkowo akwarium stoi na przeciwko okna północnego więc dostaje sporo światła. Nie mniej jednak nadal zastanawia mnie czy to mogło stać się tak szybko. To, co skłoniło mnie do napisania tego postu to dziwne punkty na omawianych kamieniach. Występują z różnorodną częstotliwością i odbiegają kolorem od reszty zielonych porostów na kamieniach. Tutaj fotki: Chodzi mi o te niebieskawo-zielonkawe kropki. Jestem wzrokowcem a ten kolor wydaje mi się mało naturalno-bezpieczny(?) I zacząłem się lekko martwić. Wolę dmuchać na zimne i dowiedzieć się od ludzi bardziej doświadczonych. Co to może być? A przede wszystkim czy to powód do zmartwień? Jak mówiłem - o ile ryby i samo malawi pod względem wiedzy nie jest mi obce tak glony to inna para kaloszy. Z góry dziękuję za pomoc. 
    • Dziękuję za pomoc , postanowiłem do tych karm , które już mam , czyli do : Tropical Spirulina Forte 36% i Tropical Pro Defence S, dokupić Tropical D-Allio plus (będę podawał raz w tygodniu ), oraz Hikari Vibra Bites . No i może przetestuję też Aller Futura ex. , zobaczymy czy i u mnie , będzie ona równie chętnie zjadana przez ryby. I jeszcze taka karma, jak Naturefood Supreme Plant M, stosował ktoś ?
    • Dlatego od dawna obsadę dobieram pod względem kolorów a nie żywienia.
    • @Tomasz78 Na to wygląda. 
    • @triamond skoro jeden pokarm dla wszystkich to znaczy że dobieranie obsady zgodnej żywieniowo to mit.
    • @Tomasz78 Wygląda na to, że trudno taką obsadę znaleźć, jeśli chodzi o skład karmy. Temat już dyskutowany w długich wątkach (wraz ze źródłami):  https://forum.klub-malawi.pl/topic/25045-jak-dobieracie-diete-dla-swoich-ryb/ https://forum.klub-malawi.pl/topic/26433-roślinożercy-a-mięsożercy-różnice-w-układzie-pokarmowym-jak-i-czym-karmić-dyskusja-ogólna 'Mięsożercy' gorzej tolerują nadmiar węglowodanów od 'wszystkożerców'. Karma nie ma znaczenia, o ile ma dużo białka (w tym nie za dużo nie pełnych roślinnych), i trochę tłuszczu. Pielęgnice są wszystkożerne. Pielęgnice Jeziora Malawi są blisko ze sobą spokrewnione, wyewoluowały z kilku gatunków i się specjalizowały w młodym ewolucyjnie (1-2 mln lat) jeziorze. Nie było czasu na pełną specjalizację. Mają żołądki, zęby gardłowe, przewód pokarmowy o średniej długości, z  pewnymi różnicami gatunkowymi i jedzą co się da. Niektóre znalazły swoje nisze ekologiczne z danym typem pokarmu, ale doskonale poradzą sobie na innym, jeśli będzie trzeba. Za krótko i brak presji ewolucyjnej, by stracić zdolność jedzenia wszystkiego, szczególnie że poziom wody i warunki się zmieniały wielokrotnie (a więc i pewnie rodzaj dostępnego pokarmu). Peryfiton jest wysokobiałkowy (55%), niskowęglowodanowy (10%? jeśli chodzi o strawne węglowodany) i absurdem jest traktować peryfitonożerców, jako  roślinożerców i karmić je węglowodanami z karm roślinnych o niskiej zawartości białka, tylko dlatego, że i glony i rośliny są zielone. To prowadzi do bloat. No i karmy akwarystyczne/hodowlane są przetworzone. To coś innego niż w naturze.  
    • Tego nie wie nikt.  Zależy od układu skał, przebiegu filtracji, pokarmów, ryb itp itd Jeżeli z czasem będziesz miał problem to dokupisz i tyle Polecam Tunze 6045
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.