Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam mam na imię Adrian i jestem biernym użytkownikiem forum. Jednak obiecałem Mistrzowi produkcji, że opiszę na każdym forum, które przeglądam co właśnie czynię i wyrażę swoją opinię.
Bardzo ubolewam, że nie zamówiełem akwarium w najbliższej firmie tj. Myciok Mikołów, jednak po wielu pochlebnych opiniach uznałem, że wybór akwarium szczecin będzie trafnym wyborem. Do rzeczy.Moje zamówienie mail-owe:
 
W załączniku przesyłam potwierdzenie przelewu na 1000zl oraz jeszcze raz rysunek. Zostaje wersja przód i tył OPTI prawy bok czarne szkło, komin czarne szkło z ceną pierwotną 2480zł + 200zł transport.
 
Jeszcze raz opis:
 
Wymiar 195x60x80h.
 
Grubość szyby 15mm.
 
W tych wymiarach zawiera się "sump" bez otworów! wymiar od krawędzi zewnętrznej akwarium do krawędzi zewnętrznej komina to 160mm - zależy mi na dokładności tego wymiaru +/- 1mm.
 
Szyba tworząca komin - czarna. Przelew zrobiony w osi akwarium, tzn jeżeli przelew ma szerokość 30cm to 15cm od przedniej szyby i 15 od tylnej szyby. Proszę o zrobienie przelewu w graniach 20-30cm - jak najbliżej 30cm :)
 
wklejony grzebień coś na styl aquamedica etc. tzn z regulacją wysokości. BARDZO zależy mi na tym, aby woda nie dotykała wzmocnień
 
Szyba filtra będzie tak mocna jak pozostałe szyby konstrukcyjne
 
 
Otrzymałem mail potwierdzający, że wszystko się zgadza i termin to 5 tygodni (09.09.2016). Mimo, że podczas rozmowy telefonicznej zostałem poinformowany, że termin wyniesie 4 tygodnie, jednak uznałem to za mało istotne. W między czasie domówiłem obklejenie tylnej szyby czarną okleiną.
 
Trzykrotnie czekałem z kolegami na umówioną dostawę, co okazywało się fikcją - czekaliśmy, czekaliśmy, a akwarium dalej sobie leżało w Szczecinie (o ile było sklejone). Brak odbierania telefonów i odpisywania na sms. Skończyło się straconymi 3 dniami urlopu i głupimi spojrzeniami kolegów. 23.09.2016 dostałem informację, że akwarium już jedzie, a zdjęcia mam na mailu. Wchodzę, patrzę i czuję, jak serce bije mi szybciej i oblewa mnie zimny pot. Szyba oddzielająca tworząca komin z szyby 8mm(!) prawy bok nie wyklejony czarnym szkłem. Dzwonie... zero odzewu, gdy napisałem sms, że jestem bliski zawału i nie odbiorę akwarium telefon w ciągu 2 minut. W odpowiedzi na moje uwagi dostałem odpowiedź, że szyba 8mm jest wystarczająca (przypominam zamówienie: Szyba filtra będzie tak mocna jak pozostałe szyby konstrukcyjne) i podważam doświadczenie firmy, a prawego boku się nie obkleja szybą bo akwarium jest wtedy ciężkie, za lacobelem zbiera się syf i glon, ale żebym się nie martwił bo wyśle mi folię i sam sobie obkleję ten bok(SIC!) Nie zgodziłem się, powiedziałem, że takie uwagi mógł składać podczas składania zamówienia, a wtedy wybrałbym inne rozwiązanie i zakończyłem rozmowę bo ręce mi opadły. Po kilkunastu minutach rozmowy mojej żony z Panem Przemkiem ustalono, że akwarium poprawi. Zgodziłem się, że zamiast wyklejania czarną szybą po prostu ją obklei - oczywiście żadna obniżka ceny nie wchodziła w grę - darowałem. Umawiamy się na tydzień, że będzie gotowe. Po 10 dniach dostaję zdjęcia - komin wyklejony lacobelem z 3 kawałków - dzwonię i mówię, że wygląda to nieestetycznie. Dostałem informację, że nie robi się tego z całej szyby bo może pęknąć, nikt tego tak nie robi, a akwarium szczecin było pionierem jeśli chodzi o zastosowanie lacobelu. Zadzwoniłem do Myciok Mikołów i zapytałem, w jaki sposób wyklejają kominy. Otrzymałem odpowiedź: "oczywiście z całości, narożniki tylko mają zaokrąglenia o promieniu 5mm"). Scenariusz się ponawia i akwarium jest ponownie przeklejane. 23.10.2016r. akwarium przyjeżdża do mnie. Pełen optymizmu, że już wszystko będzie ok oglądam akwarium na aucie - nie jest to własny transport - jest to zwykły kurier z firmą zarejestrowaną w Katowicach.
Akwarium szczęśliwie dotarło na miejsce po wcześniejszym dodatkowym zabezpieczeniu go - uznaliśmy, że owinięte w strech i narożniki tekturowe to za mało. Obkleiliśmy całe styropianem i do mieszkania. Z racji dużej różnicy temperatur skraplała się woda na szybach - podjeliśmy decyzję, że akwarium na szafkę trafi na drugi dzień po wyrównaniu temperatur. Nowy dzień wycieram akwarium i.... KUR... rysa 0,5mm na długości 5cm na dnie akwarium. Dzwonie do Pana Przemka zapytać co z tym zrobić, czy usuwać, polerować etc. Odpowiedź, którą dostałem odebrała mi dech. Dowiedziałem się, że rysę zrobił ON SAM, ale nie ma to wpływu na wytrzymałość akwarium. Gdy powiedziałem, że wielokrotnie na forach piszę się, że szyba w wyniku rysy może pęknąć UWAGA otrzymałem odpowiedź, że piszą to idioci bez pojęcia. Uwierzyłem włożyliśmy akwarium na miejsce docelowe. Usiedliśmy szczęśliwi z chłopakami i.... kolega mówi do mnie, że lepiej obkleił szyby w swoim maluchu jak miał 20 lat i pokazuje mi resztki ręczników papierowych pod okleiną!! Naliczyliśmy dokładnie 8 kawałków od 3mm do 8mm. Moje pocieszanie - zasłonie roślinami. Na wzmocnieniu poprzecznym na frontowej szybie bąbel powietrza o wymiarach 1x12mm. (gdzie ta legendarna estetyka pytam?). Dochodzimy do sedna przelew! Różnica poziomów między przelewem, a wzmocnieniami wzdłużnymi 8mm!!! Powoduje to, że przy pracy najmniejszej pompy tunze, z wyciągniętym całkowicie grzebieniem woda dotyka całkowicie wzmocnień. Przy włożeniu grzebienia woda piętrzy się zalewając wzmocnienia prawie całkowicie. Nie wytrzymałem i zredagowałem sms, że opiszę tą fuszęrę na każdym forum (co czynię). Otrzymałem odpowiedź: "Panie mistrzu proszę sobie podnieść grzebień wewnątrz prowadnika. Grzebień jest regulowany. Zażegnam i wypraszam sobie twoje chamstwo skończony bydlaku" !!!.  PYTAM WAS, jak mam wyregulować skoro z wyciągniętym całkowicie grzebieniem woda dotyka wzmocnień? O to moja przygoda z akwarium szczecin. Strasznie żałuję, że nie zdecydowałem się na MYCIOK, decyzję podjąłem na podstawie opinii na forum - jak widać nie zawsze to przynosi dobre skutki. Proszę o podpowiedź co mogę zrobić, a raczej w jaki sposób teraz pogłębić przelew? Szlifować? Nie mam pomysłu, a taki stan jest nie do zaakceptowania. Może ktoś już spotkał się z takim problem i już to rozwiązał. Bardzo proszę o trafne porady.
 
Opublikowano

Witam.

Nie wiem co Ci doradzic, moze koledzy cos wymysla.

Ja miałem zamawiać też z akwarium szczecin ale widząc w jakim czasie wogóle odpisują na maile, albo jak żona pana Przemka nie jest mi wstanie nic powiedzieć. Jaki jest koszt zrobienia prostego akwarium 375 litrów bez żadnych kominów? To pytam się Ja po jaką cholerę wogóle odbiera ten telefon i siedzi tam w firmie?! Dlatego też darowałem sobie zakup własnie z tej firmy.

Mogę powiedzieć że współczuje przeżyć, ale jak to się mówi: Co Cię nie zabije to Cię wzmocni :D

Pozdrawiam Rafał,

Opublikowano

Panie M. jest pan złym człowiekiem do tego oszczercą , Nie mam zamiaru dalej prowadzić tutaj polemiki .Szkoda mi mego zdrowia. 

Jeśli czuję się winny zawsze przyznam się do błędu .Tym razem wystąpi na drogę sądową .Za panskie oszczerstwa zapłaci pan .

Edytowałem post. Na forum nie używamy nazwisk jeśli użytkownik sobie tego nie życzy.

Eljot

Opublikowano

Coś mi się nie chce wierzyć w takie słowa ze strony Przemka. Może niektórzy mają powody do nerwów przez terminy, albo słabszy kontakt, ale coś takiego... ? :) Tym bardziej nie chce mi się wierzyć dlatego, że kolega "bierny forumowicz" zarejestrował się trzy godziny temu i to tylko po to żeby napisać tego posta. Coś nie poszło przy zamówieniu? Zdarza się, ale po co od razu takie rzeczy wypisywać? Nikt o zdrowych zmysłach i rozsądnym podejściu w to nie uwierzy.

Opublikowano

Na moje to nie jest dyskusja na forum, jestescie doroslymi facetami wiec przydalo by sie to wyjasnic po mesku a nie dzielic sie swoimi problemami i pytac o zdanie innych ...

  • Dziękuję 1
Opublikowano
2 hours ago, MatiK said:

Coś mi się nie chce wierzyć w takie słowa ze strony Przemka. Może niektórzy mają powody do nerwów przez terminy, albo słabszy kontakt, ale coś takiego... ? :) Tym bardziej nie chce mi się wierzyć dlatego, że kolega "bierny forumowicz" zarejestrował się trzy godziny temu i to tylko po to żeby napisać tego posta. Coś nie poszło przy zamówieniu? Zdarza się, ale po co od razu takie rzeczy wypisywać? Nikt o zdrowych zmysłach i rozsądnym podejściu w to nie uwierzy.

Matik ja sie sie zarejestrowalem, kilka tygodniu temu, a forum przegladam okolo 6 miesiecy, takze jest to jak najbardziej mozliwe.

Opublikowano
12 godzin temu, szmigialp napisał:

Różnica poziomów między przelewem, a wzmocnieniami wzdłużnymi 8mm!!! Powoduje to, że przy pracy najmniejszej pompy tunze, z wyciągniętym całkowicie grzebieniem woda dotyka całkowicie wzmocnień. Przy włożeniu grzebienia woda piętrzy się zalewając wzmocnienia prawie całkowicie.

Proszę o podpowiedź co mogę zrobić, a raczej w jaki sposób teraz pogłębić przelew? Szlifować? Nie mam pomysłu, a taki stan jest nie do zaakceptowania. Może ktoś już spotkał się z takim problem i już to rozwiązał. Bardzo proszę o trafne porady.

Bez zbędnej napinki, sądów  i teorii spiskowych bo kolega opisuje zdarzenie ale także prosi nas o pomoc jakby co.

Może wklej fotkę tego fragmentu - może wspólnie coś wymyślimy.

 

Opublikowano

I znow samosąd. Panowie czy ktos zamawial akwarum u Przemka by moc sie wypowiedziec? Co chwile czyta sie ze Przemek to czy tamto. Dzis odebralem od od Przemka akwarium. Zostalo wykonane tak jak chcialem, perfekcyjnie i w terminie 3 tygodni gdzie umawialismy sie na 5. 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.