Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Rozważałem podłączyć się do tematu o d-allio bo taki już jest, ale mój opis jest znacznie szerszy więc postanowiłem założyć nowy temat - o czosnku.

Nie ukrywam że liczę tu na Karola Mortis który zapewne o wiele więcej może powiedzieć o roli czosnku w diecie naszych ryb.

Ja skwituję tylko tym że czosnek pełni ogromną rolę prewencyjną a więc chroni układ pokarmowy naszych ryb przed rozwojem pasożytów , wspomaga trawienie szczególnie ciężkich pokarmów ale powinien być stosowany raz na 2 tygodnie i powinno to być w formie dobranej do naszych ryb i ich preferencji żywieniowych.

Jeśli chodzi o mięsożerne i wszystkożerne to nie ma kłopotu od dawna mamy Tropical D-Allio Plus ale jak słusznie koledzy zauważają problem robi się przy roślinożernych, bo D-allio Plus  jak zauważa kolega nasteq w innym temacie

hmm... tylko to nie jest pokarm roślinny, a w sumie mam już chyba za dużo tego mięcha w diecie i myślałem, że coś na bazie roślinnej z czosnkiem idzie dostać.

 

Skład D-Allio Plus:

ryby i produkty rybne, zboża, mięczaki i skorupiaki, roślinne ekstrakty białkowe, produkty pochodzenia roślinnego, (w tym czosnek min. 6%), glony (w tym Spirulina platensis min. 3%), jaja i produkty z jaj, oleje i tłuszcze, materiały paszowe pochodzenia mineralnego.

Mam tropheusy czyli wybitnych roślinożerców -ryby na dodatek bardzo podatne na bloat i podawanie karm z mięsem ryb, skorupiakami czy mięczakami. Nie podawałem dotychczas Tropical D-Allio Plus  właśnie z tego powodu , ale czosnek powinienem.

wpx_da1348ede390081f0f1242baa8ea7072.jpg

Tropical D-allio Plus występuje w formie płatków i granulatu ale nawet najmniejsze opakowanie 22g z przesyłką kosztuje ok 10 zł chyba że akurat jest dostępne w małych opakowaniach w najbliższym zoologu.

 

Na szczęście  mamy już alternatywy - dostępne są koncentraty czosnku do skrapiania w sprayu lub namaczania dowolnej karmy  dobranej do gatunku ryb.

Jest to rozwiązanie doskonałe bo nic nie zmienia w diecie ryb a pozwala raz na 2 tygodnie podać rybom czosnek i to w karmie którą doskonale znają a co najważniejsze tej dla ich preferencji żywieniowych czyli np typowo roślinnej.

Jest to

http://www.plantica.pl/img/products/big/nattec-10-0106a.jpg

 

Wystarczy spryskać pokarm więc bardzo wydajny ale też bardzo drogi bo 118ml ok 65 zł

Jest też zupełnie nowy produkt  koncentratu czosnku do namaczania w nim dowolnego pokarmu. Equo Allium

http://erybka.pl/pol_pm_Equo-Allium-80-ml-11973_1.jpg

http://erybka.pl/product-pol-11973-Equo-Allium-80-ml.html

80ml kosztuje  48zł

Już miałem kliknąć - już miałem kupić ale najpierw poszedłem na zakupy do Lidla i tu zupełnie przypadkowo natrafiłem na to.

ATT01105.jpg

 

Zapewne jest w większości sklepów spożywczych coś jak soda oczyszczona. Ten 30gram z Lidla kosztuje 0,99zł:D

w środku jest jak widać bardzo drobniutki granulat a wali czosnkiem na kilometr - wsypany do wody niemal natychmiast tonie a woda czosnkowa jak diabli.

I tu temat do dyskusji - czy można stosować do namaczania lub wsypywania do naszych rybich karm? Przecież ten jest dla ludzi.

Najpierw czy czymś ryzykuję ? -więc czytam dokładnie :

cyt z odwrotnej strony

" Czosnek granulowany

Produkt może zawierać gluten,,jaja, soję, mleko ( łącznie z laktozą) ,seler , sezam które są używane w zakładzie.

Kraj pochodzenia : Chiny.:D "

Jak przeczytasz skład D-allio Plus to to samo występuje  w tej karmie co w tym granulacie czosnku może wystąpić ale nie w ilościach znaczących. Takie formuły zabezpieczające producenta przed oskarżeniem o braku glutenu dla uczuleniowca sprawia że są niemal na każdym produkcie.

Żywność z Chin - o to zapala się mi czerwona lampka :(ale to sprowadza i sprawdza Lidl i widać że konfekcjonuje w Niemczech a może i w Polsce.

Chiny to światowy producent czosnku więc cena usprawiedliwiona.

Wiecie co - zaryzykowałem - 3 szczypty do 25ml wody i zalałem tym Spirulinę FishMagic którą moje ryby znają i jedzą z apetytem.

Po 10 minutach wlałem do baniaka - po wychlustywanej wodzie wiem że uznały za lepsze niż poprzednia spirulina.:D

Ale to nie dziwota bo czosnek poza zbawiennym wpływem na zwalczanie pasożytów przewodu pokarmowego jest także uznawany za atraktor pokarmowy dla ryb. No ale bez przesady - raz na 2 tygodnie.

Myślicie że zbyt zaryzykowałem?

 

 

 

 

 

 

 

  • Dziękuję 1
Opublikowano
28 minut temu, deccorativo napisał:

Takie formuły zabezpieczające producenta przed oskarżeniem o braku glutenu dla uczuleniowca sprawia że są niemal na każdym produkcie.

...tak. Takie formuły to zabezpieczenie przed procesami sądowymi gdyby faktycznie "uczuleniowiec" trafił na jeden ze w/w składników. Z tym ,że chodzi tu  nie o brak glutenu a właśnie o jego zawartość

 

32 minuty temu, deccorativo napisał:

Żywność z Chin - o to zapala się mi czerwona lampka :(ale to sprowadza i sprawdza Lidl i widać że konfekcjonuje w Niemczech a może i w Polsce.

...Lidl w Polsce akurat nie sprowadza  przypraw. Robią ( importują i konfekcjonują) to  firmy z Polski po uprzednio wygranym przetargu na produkcję marki własnej czyli marki pod dan,a sieć. Ale faktem jest ,że czosnek z Chin jest najtańszy...I słusznie ,że zapala się czerwona lampka mimo ,że zanim sam czosnek z Chin trafi do nas jest badany przez akredytowane stacje a potem przez nasze stacje  sanitarno-epidemiologiczne to w porównaniu do naszego jest to "szajs". Ale bez względu skąd on pochodzi podawałem swoim rybom i wszystko było OK.

 

31 minut temu, michal_j napisał:

myślę, że lepiej zrobić tak jak to opisałeś niż podać d-allio (ze względu na duża ilość "mięsa" w tej karmie)

...teraz podaje D-Alio Plus i nie uważam ,że zawartość mięsa w nim jest zbyt duża. Wystarczy zawrócić uwagę na to,że i w innych wybarwiających które często podajemy nawet roślinożercom też jest mięso.Jeżeli Dalio będziemy podawać raz w tygodniu nawet roślinożercom to nie powinno to dawać ujemnych efektów. Przy mojej obsadzie tak robię i jest OK. Ważne ,żeby nie przesadzać .

Jeżeli chodzi jednak o sam czosnek ( mimo,że też tak robiłem tylko leczniczo ) to zawsze obawiałem się ,że w postaci takiej zgranulowanej może okazać się zbyt mocny. Podobnie dla ludzi..sam czosnek jest bardzo mocny natomiast z czyś podany np. z mięsem już jest bardziej łagodny . Dlatego osobiście wolę podawać go w postaci jaką oferuje Dalio jak samemu ryzykować nie potrafiąc go odpowiednio skomponować.

Opublikowano
Godzinę temu, michal_j napisał:

dodawałem taki czosnek do klusków lanych, wiele osób dodawało do shrimpmixu

.... to źle Ciebie zrozumiałem. Bo dla mnie granulki czosnku podane nawet do klusek też są podane żywcem tyle ,że nie same:)

 

Godzinę temu, deccorativo napisał:

Wiecie co - zaryzykowałem - 3 szczypty do 25ml wody i zalałem tym Spirulinę FishMagic którą moje ryby znają i jedzą z apetytem.

..tak samo tutaj. Bo nawet namaczając go zalewając spirulinę to on i tak jest osobno bo spirulina go nie wchłania . Ale i tak uważam ,że nie jest to zbyt wielkie ryzyko.

..oczywiście pisałem to w odniesieniu do pyszczaków.

Opublikowano

Powiedzcie po co kombinować skoro kilka dobrych pokarmów dla roślinożerców zawiera w swoim składzie czosnek, np: Dainichi Cichlid: Veggie Deluxe, Veggie FX, OSI Spirulina flakes, New Life Spectrum Algae Max.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
2 godziny temu, deccorativo napisał:

eśli chodzi o mięsożerne i wszystkożerne to nie ma kłopotu od dawna mamy Tropical D-Allio Plus ale jak słusznie koledzy zauważają problem robi się przy roślinożernych, bo D-allio Plus  jak zauważa kolega nasteq w innym temacie

Dnia 11.03.2016 o 09:48, nasteq napisał:

Jak to jest problem ? Przecież każdy pokarm premium dedykowany dla ryb roślinożernych jest z dodatkiem czosnku i to bezwzględnie. Także nie rozumiem w czym problem.

Jeżeli chodzi o sam czosnek to mrożonki takie jak małże czy stynki na wieczór okładam cienkimi paskami czosnku i tak po nocy macerowania podaje drapieżnikom. 

Druga sprawa ten pokarm Tropicala nie jest jakimś ukrytym zabójcą dla naszej mbuny ;-). Jak ktoś ma taka silną potrzebę to może śmiało podawać to naszym mbuniakom jako ekstra dodatek z czosnkiem, osobiście nie widzę żadnych przeciw wskazań. 

  • Dziękuję 2

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Pseudotropheus socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
    • Te zatrzaski wytrzymały u mnie kilka lat. Jedynie trzeba trochę więcej przestrzeni aby je odpiąć/zapiąć. Do tego bardzo mały pobór prądu.   🍻
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.