Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
11 minut temu, iquitos68 napisał:

Po ustabilizowaniu biologi wymiana 80% wody w akwarium, nalewając tym razem wodę o temp 26 st przepuszczoną przez ustrojstwo wersja 2.

 

Ja po ustabilizowaniu biologi wlaczylem purolite i dolalem odparowana wode,

nic nie wymienialem. 

Opublikowano

Prace pomału dobiegają końca.

 

1. W pokrywie zamontowałem dławice na kable. Otwór w pokrywie zrobiłem piłą wiertarkową do robienia otworów w drewnie. W otworze zamontowałem przepust kablowy, a w nim dławice i peszel, które pozostały mi z części zamiennych od zlewozmywaka. Bardzo się starałem, żeby ten element był szczelny, gdyż przy nim znajduje się wylot z pompy i może kiedyś nachlapać.

 

2. W każdym rogu pokrywy wkleiłem parapety wykonane ze spienionego PCV. Teraz już nie ma prawa cieknąć w tych miejscach i pokrywa jest już w 100 % szczelna.

 

3. Na środku pokrywy wkleiłem dystanse co dodatkowo ją ustabilizowało.

 

4. Filtr kasetowy ukończony, wklejony i uruchomiony. JEST BARDZO CICHY :). Przy zamkniętej pokrywie słychać jedynie lekkie buczenie, które zanika zupełnie gdy włączy się tv. Rurę wylotową zrobiłem z rury PEX - łatwo ją się kształtuje. Spadek wody w kaseciaku to 4 cm, przy zasuniętej przegrodzie. Wylot z układu znajduje się w 1/3 długości akwarium i jest skierowany równolegle do tafli wody. Taki układ sprawie, że woda z dużym impetem uderza w lewą scianę u góry akwarium, opada w dół, i przy dnie powraca. Tak jak patrzę na to jak to dmucha to prawie na pewno ten układ pozwoli zrezygnować z falownika. Jak jeszcze uda się zasilić blok Purolite zwężką Venturiego to osiągnę cel zasilenia akwarium tylko jedną pompą i mimo że pompa nie jest ekonomiczna, to sumaryczny rachunek nie będzie najgorszy :)

 

Pozostało mi jeszcze zrobienie oświetlenia LED oraz zabudowa stelaża. 

Teraz woda ma 13 st. Jak się ogrzeje to startuję na WA.

 

 

 

 

DSC_4837.JPG

DSC_4839.JPG

DSC_4843.JPG

DSC_4846.JPG

DSC_4850.JPG

DSC_4818.JPG

DSC_4827.JPG

DSC_4828.JPG

DSC_4830.JPG

DSC_4834.JPG

DSC_4836.JPG

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Dziś pierwsze próby oświetlenia. 

dla porządku jest to kontynuacja tematu: 

Podwiesiłem moduły led Samsunga 25 x 11000 K  oraz 20 x RGB. Pierwsze wrażenia mieszane. Chciałem uzyskać mniej więcej efekt z postu #252 gdzie akwarium oświetlone jest świetlówkami (z przodu świetlówka Power glo a z tyłu jakaś niebieska Marine). Z przodu akwarium umieściłem moduły RGB a z tyłu białe. O ile z przodu można na modułach RGB uzyskać kolor jasnej purpury o który mi chodzi (taki jak ze świetlówki Power Glo), to tylna szyba oświetlona białymi ledami nie chce stać się niebieska (kolor Marine). No i tu pytanie jak zrobić by tylna szyba (tło strukturalne) była niebieska ? Zawsze uważałem, że niebieski kolor z ryłu akwarium tworzy fajną głębię. Niedoświetlone boki także mi się podobają bo powiększają akwarium.

I druga sprawa to bliki. Jak z nimi skutecznie walczyć? Niestety dyskoteka jest bardzo silna i jak mój dzisiejszy zmęczony wzrok nieakceptowalna.

 

Opublikowano

Co do blików są fajne ale jak się patrzy na akwarium przez 5 minut. Też z nimi walczyłem, w późniejszym czasie jak akwarium pokryję się glonem to bliki w większości znikną (przynajmniej tak było u mnie) 

Druga sprawa to im większy ruch wody to większy efekt blików. Także ja regulowałem ich poziom po przez przestawianie falownika. 

Opublikowano
11 godzin temu, iquitos68 napisał:

No i tu pytanie jak zrobić by tylna szyba (tło strukturalne) była niebieska ? Zawsze uważałem, że niebieski kolor z ryłu akwarium tworzy fajną głębię. Niedoświetlone boki także mi się podobają bo powiększają akwarium.

I druga sprawa to bliki. Jak z nimi skutecznie walczyć? Niestety dyskoteka jest bardzo silna i jak mój dzisiejszy zmęczony wzrok nieakceptowalna.

Obawiam się że już oprócz blików co jest sprawą indywidualną i jeden nie znosi a drugi bez nich nie wyobraża sobie baniaka to masz także efekt kameleona.

Ryba jak przepływa od białych do RGB będzie zmieniała kolor jak kameleon. I znowu jeden tego nie zauważy a nawet mu się to podoba a drugi nie akceptuje - ja nie akceptuję efektu kameleona od światła u ryb. Co innego jak same się wybarwiają.

Co mogę radzić ?

skupić wszystkie ale przemieszane diody białe i RGB z przodu by wyszedł efekt nie doświetlonych boków.

W kanał niebieski w RGB  dołożyć 4-8 modułów niebieskich przyklejonych wzdłóż tła  takie http://allegro.pl/modul-led-ip68-12v-amc-eco-lens-niebieski-0-72w-i6801564375.html

Walka z blikami jest trudna choć są tu na forum rozwiązania. Oczywiście nadal są trzy rozwiązania by usunąć bliki:

1/ przestać poruszać taflą wody co jest nie wskazane z innych powodów

2/ dać przed diody matową przesłonę

3/ zrobić podwodne oświetlenie i to likwiduje bliki bez utraty falowania lustra wody czy zmniejszenia ilości światła jak jest przy matowych przesłonach.

 

 

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Gdzieś doczytałem na forum, że matowe szkło wygłusza bliki. Nie czekając zbyt długo wykręciłem drzwiczki z szafki kuchennej z matowym szkłem, położyłem na wzmocnieniu i położyłem na nich ledy. Wynik super - bliki zniknęły niemal zupełnie :e_biggrin:

 

DSC_4864.JPG

2 minuty temu, deccorativo napisał:

Co mogę radzić ?

skupić wszystkie ale przemieszane diody białe i RGB z przodu by wyszedł efekt nie doświetlonych boków.

W kanał niebieski w RGB  dołożyć 4-8 modułów niebieskich przyklejonych wzdłóż tła  takie http://allegro.pl/modul-led-ip68-12v-amc-eco-lens-niebieski-0-72w-i6801564375.html

To wydaje się załatwi sprawę. Tu pytanie. Czy te niebieskie diody z linku można podłączyć do lini białych modułów? Wtedy dałbym białe i te doklejone niebieskie z tyłu. A z przodu miałbym same RBG. Łatwiej byłoby sterować dokoloryzowaniem przodu akwarium myślę, no ale mogę się mylić.

6 minut temu, deccorativo napisał:

2/ dać przed diody matową przesłonę

Jaką przesłonę można zastosować, z jakiego materiału ? Drzwiczki jednak będę musiał wkrótce oddać do kuchni ;)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dokładnie tak jest jak mówisz. Ale to wynika z niewiedzy a nie z jakiejś technicznej nieudolności .
    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.