Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Rafał, był gdzieś kiedyś na forum temat właśnie rozszczelnienia się akwarium przez spuchniętą płytę.
Najważniejsze - mieć szczelną koronę, żeby skropliny czy rozchlapana woda się nie wydostała. Przy obsłudze akwarium od razu wydostać wodę. I można spać spokojnie ;)

Wysłane z telefonu

Opublikowano
Godzinę temu, Pleziorro napisał:

obie szafki mam tak w rogu spęczniałe, zanim uszczelniłem obie pokrywy, własnej roboty i kupną.

Tu masz odpowiedź. Jeśli z pokrywą masz coś nie tak, to woda może Ci się lać po szybie, chociaż to dziwne. Nie wyobrażam sobie, żeby taki stan miał mieć miejsce cały czas. Akwarium z wyciekającą permamentnie wodą?...niedopuszczalne. U mnie też ryby chlapią, ale woda nie dochodzi do dołu.

Opublikowano

Piotrek, nie strasz :) aby wysadziło szkło to musiało by wstać koło 1cm i to gdzieś na środku, bo pod akwarium leży pianka i to ona najpierw zaczyna pracować.

Krzysiek, ja Ci opisze jak to działało, zwłaszcza w kupnym badziewiu *niby alu ale bubel. Do kiedy było sucho to było ok, ale jak tylko ryby się rzucały do jedzenia, to niesamowicie bryzgały, i potem jak woda weszła pomiędzy pokrywę a boczną zewnętrzną ścianę akwarium, to już skropliny które normalnie spływały do środka, wypływały na zewnątrz, na tej samej zasadzie co woda stojąca na krawędzi stołu, przyciśniesz palec i zacznie lecieć w dół. Jedyne co pomagało to podniesienie pokrywy i wytarcie do sucha rantu akwarium i pokrywy, do czasu aż kolejne ryby wychlapały więcej wody.

Na szczęście obie pokrywy poprawione i jak na razie odpukać jest ok.

Opublikowano
16 minut temu, Pleziorro napisał:

Na szczęście obie pokrywy poprawione i jak na razie odpukać jest ok.

No właśnie o to chodzi. Nikt nie pozwoli sobie na ciągłe spływanie wody i zamoczenie podłoża. Zauważasz, że coś jest nie tak i reagujesz. Szyby na zewnątrz muszą być suche i tyle. Może coś wyciec, ale nie powinno zamoczyć podłoża.

Opublikowano

Mi w 240 woda często się wychlapywała. Przy czyszczeniu, karmieniu, gonitwach ryb. Jutro kupię sklejkę wodoodporną i polakieruję ją, ale jeszcze nie wiem czym. 

Tak jeszcze zastanawiam się nad jej grubością. Do głowy przyszła mi myśl, że im cieńsza sklejka tym mniej mm będzie miała szansę spuchnąć z powodu mniejszej grubości właśnie.

To będzie nowe akwarium, niedoświadczonego hodowcy i wycieków wody można się spodziewać ;)

 

 

Opublikowano
5 minutes ago, Pleziorro said:

Piotrek, nie strasz :) aby wysadziło szkło to musiało by wstać koło 1cm i to gdzieś na środku, bo pod akwarium leży pianka i to ona najpierw zaczyna pracować.

Przepraszam, ale to jest kompletna bzdura. Osobiscie nie projektowalbym szkla na odksztalcenie wieksze niz szerokosc /500 przy swobodnym podparciu z obu stron, co mialoby miejsce w momencie wypaczenia plyty na srodku. Biorac pod uwage szerokosc podstawy powiedzmy 600mm, daje nam to dopuszczalne odksztalcenie szyby w granicach 1.2mm. Nie wiem o jakiego typu piance i jak grubej mowisz, ale przy calosci obciazonej akwarium, wedlug mnie bedziesz mial pekniete dno duzo szybciej niz blat spuchniety 1cm.

Opublikowano

Róg szafki jest podniesiony o jakieś 2,5mm, ale tylko dlatego, że pianka pozwoliła spuchnąć płycie, sama spuchlina nie jest w stanie podnieść akwarium.

Zresztą widać to doskonale na drugim zdjęciu, gdzie stoi tylko 280l i szafka się wypaczyła tylko tam gdzie mogła.

31975334680_ba539326d0_k.jpg

32232867911_b88f98819a_k.jpg

 

Opublikowano

2.5mm to nie 10mm. Ja i w Twojej sytuacji obawialbym się o naprezenia w szybie. Swoja droga Twoje fotki swietnie prezentuja czemu sklejka do zewnetrznego uzycia, wodoodporna, marine grade jest lepszym rozwiazaniem niz jakakolwiek plyta meblowa.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dokładnie tak jest jak mówisz. Ale to wynika z niewiedzy a nie z jakiejś technicznej nieudolności .
    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.