Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jeśli woda nalana przez ustrojstwo z węglem i dałeś te zalecane bakterie to parametry wody OK czekamy 4 dni i mierzysz co 3-4 dni tylko

NH4 i NO2  -  robisz tabelkę  z datami podajesz parametry startowe i nic więcej nie mierzysz i  nie podajesz.

Opublikowano
8 godzin temu, wegorzwegorzewski napisał:

A co jeśli musimy dolać ok 5 l wody bo np.wyparowala  ? Dolewamy ją z ustrojstwa i tyle...? Nie zakłóci do procesu?

A nie musimy.

Musimy to włączyć grzałkę na 30 C i musimy wyłączyć  zupełnie oświetlenie by nie widzieć tego ubytku 5 l wody no i także, pierwotniaków i okrzemek jako pierwszych plag egipskich nowego startującego baniaka.- zostaw ten baniak w spokoju - nie kombinuj. Wszystko poprawisz jak dojrzeje.

Opublikowano

Napisałeś że wszystko robisz dokładnie jak w szablonie - to rób dokładnie ,tam nie ma polecenia dawania codziennie bakterii.

Zaczynam podejrzewać że jednak nie są to bakterie z szablonu .

Tam były polecane Prodibio Biodigest, Seachem Stability , Equo Bakteryia, - żadna nie ma dawkowania codziennego. - co wlałeś w podobie bakterii????

Opublikowano (edytowane)

Bardzo dobrze znam tą instrukcję.  tam są takie dwa zdania z sobą powiązane i nie należy ich rozdzielać. cyt

"Później przez tydzień dodawać 1 nakrętkę na każde 80 litrów pojemności zbiornika. W tym okresie można rozpocząć wprowadzanie ryb i innych organizmów wodnych. "
 
Ale my odradzamy  w czasie startu wprowadzania ryb nawet takich startowych i po to opracowałem tą bezbolesną dla zwierząt metodę na WA. więc oba zdania nie obowiązują.
Oczywiście możesz lać te Stability dowolnie - nawet całą butelkę na raz bo bakterii nie przedawkujesz albo 2x dziennie ale dalej trzymaj się szablonu i nie wpuszczaj ryb zanim baniak nie dojrzeje mimo że tak jest napisane w instrukcji Stability.
Wiesz - dla reklamy Cygan dał się powiesić:D - teraz każde bakterie pozwalają od razu wpuszczać ryby tylko skutki są opłakane.
 
EDIT
O widzę węgorz :Dże złapałeś się na haczyk reklamy Seachema - kupiłeś pół litra Stability  to ci starczy na 2 lata a wystarczyło jedną ampułkę Prodibio Biodigest za 6 zł bo dla niej jest napisane że jedna wystarcza na baniak 1000l  -  a tam w niej dosłownie kilkanaście kropelek tylko.
Dla spokoju ducha trzymaj te Stability po otwarciu już w lodówce tak 4-7 C inne firmy dla innych bakterii nitryfikacyjnych tak polecają i tu się zagadzam. czekam na wyniki wg harmonogramu.:)
 
 
Edytowane przez deccorativo
Opublikowano

Jak raz uruchomisz biologię i ona tak po miesiącu z rybami sie ustabilizuje to czy dajesz te bakterie przy podmiankach czy nie to ten sam skutek - niezauważalny jedynie może woda klarowniejsza ale tak po kilku dniach.

Jedyne co dotychczas zauważam w tych Stability że jak po pół roku nie dawania bakterii nitryfikacyjnych zapewne złoże się nieco wyrodzi tzn pewne szczepy ustąpią miejsca innym bo te silniejsze były i masz stale i niezmiennie NO2 -0,05ppm co jest wynikiem doskonałym to danie Stability  tak po 5 dniach wyrażnie wyklaruje wodę a NO2 spadnie do <0,01ppm albo i nie :D i to cały efekt ale oznacza że raz na pół roku warto odświeżyć nie tylko wodę w baniaku ale i cały pakiet bakterii nitryfikacyjnych.

Z tym łapaniem na haczyk akwarystów to tak wszyscy - a co by był za biznes jakby napisali prawdę - zastosuj raz i potem już nie stosuj wcale - nici z interesu.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.