Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

mam pytanie czy podanie 5g metranizadolu do 200L zaszkodzi pyśką jeśli okaże się, że nic im nie jest? ale mam pewne obawy bo większość już zaczęła mieć nitkowate przeźroczyste odchody a maingano kilka sztuk się kolebią jak "stoją" w wodzie poza tym na samicy yellowa robią się ala czarne paski tzn grubsze kreski o szerokości ok3mm wzdłuż ciała. Zastosował bym metranidazol tylko nie wiem czy jak pyśką tak naprawdę nic nie jest to im nie zaszkodzi.

Opublikowano

Podłączę się z pytaniami, w zasadzie szkoleniowo i na wszelki wypadek...


Rozumiem, że podejrzewasz bloat?

Przezroczyste nitkowate odchody rozumiem, natomiast...

kolebią się lewo prawo, czy "głowa-ogon" "góra-dół"?

czarne paski wzdłuż? masz na myśli pionowe czy poziome?

jakie inne objawy?

czy mógłbyś rozpisać objawy w czasie, od poczatku?



czy Ty już nie pisałeś wątku o bloat przypadkiem, czy pomyliłem?

Opublikowano

no podejrzewam, ale podejrzewam już od 3 tygodni i jak na razie nie zdecydowałem się na radykalne leczenie Metronizadolem. Kolebią się na boki i czasami góra - dół ale to tylko 2 sztuki maingano, czasami też ocierają się o podłoże i mają drgawki. Jeśli chodzi o yellowa samice to ma jakby poziomy blado czarny pasek( zaczyna się na wysokości oczu i kończy przy ogonie przerwyany) i wychodzą z tego podłużne kropki.


Na początku ocieranie się maingano, później zauważyłem przy yellowie nitkowate odchody, później bardzo apatyczne ruchy jednego maingano i intenstywne ocieranie o podłoże połączone z drgawkami całego ciała, teraz nitkowate odchody przy yellowach i maingano (ale najpierw nitka idzie a później normalny ciemny odchód:))


Chodzi mi głównie o to czy jak podam Metronidazol 5g na 200L to czy w razie czego nic się nie stanie z rybami jak później po 4 dniach jeszcze wsadze do filtra węgiel? Bo chciałbym go podać zapobiegawczo, a nóż się poprawi.

Opublikowano

Bylo juz na forum wiele razy....


Na bloat metro samo nie wystarczy...

Trzeba robic leczenie skojarzone z Sera Bactopur Direct (podkreslam ta nazwe Direct !!- tabletki, nie zwykle Sera Bactopur w plynie)...


Stosowalem metronidazol kilka razy w polaczeniu z Sera Bactopur Direct-- nie zaobserwowalem zadnych negatywnych skutkow....


Na bloat:

Dawkowanie wedlug znanej ogolnie metody na leczenie bloatu:

3-5 gr. metronidazolu na 100 litrów wody

1 tabletka Sera Bactopur direct na 40 litrow wody


Po dwóch dniach dodac leki w połowie dawki wyjściowej.


Metronidazol nie lubi swiatla wiec zaciemnienie akwa wskazane...


Sam metronidazol moze pomoc na nicienie czy wiciowce, co u Ciebie tez nie jest wykluczone...


3tyg to kurde troche czasu minelo... jak na bloat to dosc dlugo...


Cienkie, przezroczyste odchody moga rowniez sie pojawiac przy karmieniu np. mrozonkami -- artemia, kryl etc.


Parametry wody w porzadku rozumiem ?? Kolysanie, drgrawki, wytrzeszcz przy podwyzszonych zwiazkach azotowych tez moga wystepowac.


Niektorzy zaloty godowe biora jako drgawki -- rozumiem, ze to nie wchodzi w rachube...


5 centos...

Opublikowano

parametry wody wszystko ok


NO2- 0

NO3 - 30

pH- 7.6

GH - 17

KH - 10


no wiem, że trochę długo jak na bloat dlatego tak się wstrzymuję z podaniem tego Metronizadlou, poobserwuje jeszcze kilka dni i podejmę jakąś decyzję.


THX for help :!:

Opublikowano

należy pobrać próbki i wybrać się na wydział biologii, z pewnością ktoś pomoże. Postawi trafną diagnozę, a tym samym leczenie będzie mogło być ukierunkowane i trafne. Najlepiej gdzieś na akademie rolniczą na wydział biologii, do katedry hydrobiologii i ichtiobiologii :)

Opublikowano

Najnowsze a raczej juz stare doniesienia mowia o laczeniu metronidazolu z lavamisolem. Poniewaz w praktyce nie sa mi znane szczegóły odwołam się do kilku innych postów i postu nt. kuracji ryb z tym połączeniem pochadzącym z forum pkmd.


www.pkmd.pl[/url]]Część akwarystów stosuje też tzw. kurację mieszaną, wykorzystując do tego celu zarówno metronidazol jak i levamisol, co często przynosi bardzo dobre efekty.

Standardowa kuracja tą metodą wygląda w następujący sposób:

- Pierwszego dnia, podaje się metronidazol w dawce: 2g/100 litrów wody;

- Czwartego dnia, podmienia się w zbiorniku około 50% wody i wprowadza do niej 10-procentowy levamisol w ilości 2,3g;

- Siódmego dnia, następuje kolejna podmiana 50% wody i wprowadza się do zbiornika metronidazol w dawce: 2g/100 litrów wody;

- Dziesiątego dnia, podmienia się w zbiorniku około 50% wody i wprowadza do niej 10-procentowy levamisol w ilości 2,3g;

- Trzynastego dnia, podmienia się 50 – 60% wody i rozpoczyna standardowe czynności, kończące każdą kurację, które zostały poniżej opisane.

W czasie zabiegu, może pojawić się zjawisko niedotlenienia u leczonych osobników. Zwiększenie intensywności przewietrzania wody, powinno temu skutecznie zapobiec.

Z chwilą rozpoczęcia kuracji, wskazane jest zmniejszenie intensywności oświetlenia w zbiorniku kwarantannowym, gdyż światło przyspiesza procesy rozkładowe w stosowanym leku.

W trakcie leczenia można się często spotkać z wystąpieniem bakteryjnego zakwitu wody. Część akwarystów, rozpoczynając kurację ryb omawianym lekiem, dodaje też do wody w celach zapobieżenia temu zjawisku sól, w ilości 1 płaska łyżeczka od herbaty/10 litrów wody.

Stosując omawiany antybiotyk, absolutnie nie można stosować klindamycyny lub chloramfenikolu, i zakaz ten rozciąga się dodatkowo na 21 kolejnych dni po skończeniu kuracji.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.