Skocz do zawartości

Baniak 960l


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich forumowiczów.
Przygodę z akwarystyką zacząłem 2 lata temu i wybór padł na pyszczaki. Akwarium mam 240l i pływają w nim 3 gatunki pyśków w haremach 4+1 saulisi, maingano i socolofi. Tak mi się spodobały te rybki, że chciałbym zwiększyć zbiornik do 960l (200x80x60). Już w zasadzie akwarium kupiłem i chciałbym powoli zacząć kompletować resztę sprzętu. Jak dobrze pójdzie za 2 miesiące przeprowadzam się do nowego domu i tam też ma stanąć nowe akwarium. Stelaż będzie z profili 60x60x3mm nanim płyta mdf o grubości 40mm a wszystko będzie zabudowanie regipsami.
Chciałbym prosić teraz o trochę pomocy ponieważ czytam czytam i już mam mętlik w głowie. Co z istniejącej 240stki mógł bym wykorzystać.

Z tego co wyczytałem na forum stary zbiornik mógłby posłużyć jako sump. Znam ogólne działanie sumpa oglądnąłem wiele filmików i chyba właśnie będzie taki rodzaj filtracji. Z wykonaniem pewnie będzie problem i będę potrzebował pomocy fachowca bo nie mam pojęcia jak wywiercić otwory w kominie. Mam jeszcze kubeł hydor 450, grzałkę jbl 300w, mam filtr mechaniczny w chyba o wydajności 1200l/h. Zastanawiam się jaką obsada do takiego baniaka czy dokupić coś do rybek które już mam czy całkowicie zmienić wszystko? (a jak tak to co zrobić z starymi rybkami?) jeżeli miały by zostać to jak zrobić im przeprowadzkę bo przecież z teraźniejszego akwarium ma powstać sump.

Planuje takie akwarium chyba z rok czasu i wszystko wydawało mi się takie proste a jak już przyszedł czas konkretnie zabrać się do tematu to zaczynam się obawiać czy z wszystkim sobie poradzę i chyba największe wątpliwości to sump. 

Tak jak już wcześniej pisałem mam baniak 960 i 240 na sumpa. Mam też do przeznaczenia na resztę ok 2000zl jak liczyłem to powinienem się wyrobić ale może zapomniałęm o jakichś nieprzewidzianych kosztach.

Chciałbym jeszcze zapytać forumowiczów czy ktoś posiada akwarium o takim lub podobnym litrażu i mógł by się pochwalić jakie są miesięczne koszty utrzymania takiego baniaczka?

 


 

Opublikowano (edytowane)
19 godzin temu, skoku86 napisał:

Chciałbym prosić teraz o trochę pomocy ponieważ czytam czytam i już mam mętlik w głowie. Co z istniejącej 240stki mógł bym wykorzystać.

1/ i najważniejsze z tej 240l możesz wszystko wyrzucić ale nie wolno ci wyrzucić tych złóż ceramicznych jakie są w kuble. Fabrycznie chyba dają 3 kosze rurek ceramicznych. tam jeszcze gąbka i wata jest a realny przepływ ok 800-900l/h - masz idealnego biologa nawet do baniaka 2000l. Pozmieniasz tylko wkłady i dasz w szafce 2 korpusy równolegle z gąbkami jako mechanika. Ta ceramika powinna stale pracować a jak wyłączysz na kilka dni to otwórz kubeł by tlen dochodził.

Stara woda cała do kanalizacji - żadnej starej wody z syfem nie lej do nowego baniaka. Od razu jak woda osiągnie właściwą temperaturę możesz zarybiać.:D

Kolega lufa na pewno pomoże albo każdy kto ma narurowca . Przepływ realny 800l/h załatwi więc i mechanikę i biologię.

Zabraknie ci tylko cyrkulatora by podsuwał odchody pod zasys kubła - kup Jebao RW15 i masz kompletną filtrację bez wiercenia dziur w baniaku i wklejania kominów a 240l sprzedaj albo pozostaw  z rybami jakie tam są :D. masz rozwiązany problem co z nimi zrobić.

Możesz też robić tego sumpa ale moim zdaniem to ryzykowne i to bardzo - piszesz że baniak już masz i trzeba w nim dopiero wiercić otwory - a jak pęknie szkło to wiesz jaka strata i na czyje konto pójdzie? Co innego jak mistrzu robi nowy baniak i wierci na własne ryzyko szklarza.

Nie podoba mi się jeszcze ta płyta MDF 4cm !!! co byś nie zrobił to spuchnie jak złapie wody a to nieuniknione.

Polecam sklejkę wodoodporną antypoślizgową 18-25mm - z tego łódki miesiącami pływają zanurzone w wodzie i nic nie puchnie.

Filtrację zawsze robimy pod wodę w kranie.

Podaj parametry kranówy testami kropelkowymi JBLa albo wpisz w profil miejscowość.

Zacznij od zbudowania ustrojstwa do nalewania wody do baniaka - od tego zacznij.

 

 

 

Edytowane przez deccorativo
Opublikowano
46 minut temu, deccorativo napisał:
46 minut temu, deccorativo napisał:

1/ i najważniejsze z tej 240l możesz wszystko wyrzucić ale nie wolno ci wyrzucić tych złóż ceramicznych jakie są w kuble. Fabrycznie chyba dają 3 kosze rurek ceramicznych. tam jeszcze gąbka i wata jest a realny przepływ ok 800-900l/h - masz idealnego biologa nawet do baniaka 2000l. Pozmieniasz tylko wkłady i dasz w szafce 2 korpusy równolegle z gąbkami jako mechanika. Ta ceramika powinna stale pracować a jak wyłączysz na kilka dni to otwórz kubeł by tlen dochodził.

Stara woda cała do kanalizacji - żadnej starej wody z syfem nie lej do nowego baniaka. Od razu jak woda osiągnie właściwą temperaturę możesz zarybiać.:D

Kolega lufa na pewno pomoże albo każdy kto ma narurowca . Przepływ realny 800l/h załatwi więc i mechanikę i biologię.

Zabraknie ci tylko cyrkulatora by podsuwał odchody pod zasys kubła - kup Jebao RW15 i masz kompletną filtrację bez wiercenia dziur w baniaku i wklejania kominów a 240l sprzedaj albo pozostaw  z rybami jakie tam są :D. masz rozwiązany problem co z nimi zrobić.

Możesz też robić tego sumpa ale moim zdaniem to ryzykowne i to bardzo - piszesz że baniak już masz i trzeba w nim dopiero wiercić otwory - a jak pęknie szkło to wiesz jaka strata i na czyje konto pójdzie? Co innego jak mistrzu robi nowy baniak i wierci na własne ryzyko szklarza.

Nie podoba mi się jeszcze ta płyta MDF 4cm !!! co byś nie zrobił to spuchnie jak złapie wody a to nieuniknione.

Polecam sklejkę wodoodporną antypoślizgową 18-25mm - z tego łódki miesiącami pływają zanurzone w wodzie i nic nie puchnie.

Filtrację zawsze robimy pod wodę w kranie.

Podaj parametry kranówy testami kropelkowymi JBLa albo wpisz w profil miejscowość.

Zacznij od zbudowania ustrojstwa do nalewania wody do baniaka - od tego zacznij.

 

 

 

Mieszkam w Dąbrowie Tarnowskiej (woj Małopolskie). Już nie pamiętam jakie mam dokładnie parametry wody w kranie (NO3 poniżej 5 a twardość i PH na pewno w granicach normy) pomiary robiłem chyba z rok temu a testy też mam już dość stare więc nie wiem czy będą wiarygodne. Wodę zawsze dolewałem bezpośrednio z kranu i nie zauważyłem żadnych nie pożądanych zjawisk. 

Kubełek jest cały wypchany ceramiką (4 koszyki, coś koło 4l). Jeżeli on ogarnie biologię w 960l to było by świetnie. Wtedy narurowy mechanik i koszty nie tak wielkie.

W miejscu gdzie będzie stał baniak mam już doprowadzoną wodę i kanalizację więc ze spuszczaniem wody czy dolewkami nie będzie problemu. Fajnie by było zamontować tu automatyczną dolewkę i niszczyciel NO3 (może purolajt)

Hmm kubełek + narurowiec.. takiej opcji nie brałem pod uwagę bo byłem pewny, że ten mój hydor będzie za mały na taki litraż.

 

 

Opublikowano
49 minut temu, skoku86 napisał:

 

 

49 minut temu, skoku86 napisał:

W miejscu gdzie będzie stał baniak mam już doprowadzoną wodę i kanalizację więc ze spuszczaniem wody czy dolewkami nie będzie problemu. Fajnie by było zamontować tu automatyczną dolewkę i niszczyciel NO3 (może purolajt)

Jak już podałeś gdzie mieszkasz to wpisz do swojego profila bo zapomnę i będę za chwilę pytał.

Jak już podprowadziłeś tą gnojówkę w miejsce gdzie będzie stał baniak to cytuję mieszkańca twojej miejscowości .

"

5 lipca 2012 | Komentarzy : 16
 

wodociagi.jpg

Zastanawiam się, jak długo w naszych kranach będzie ta gnojówka?”, „Woda, jaką mamy od ponad czterech tygodni nadaje się jedynie do spuszczenia g…na w ubikacji”, „Żal i paranoja, tego syfu zwierzęta nawet pić nie chcą, a co dopiero ludzie. Trudno zrozumieć, że jest taka droga, skoro jakościowo to jak gnojówka, że się tak wyrażę;).”

żródło http://www.kurierdabrowski.pl/dabrowska-woda-zdrowia-doda

Ale to nie moja opinia  natomiast podtrzymuję że filtrację robimy pod wodę w kranie.

Nie szanuję wodociągu co wstydzi się podać parametry więc radzę ci jednak kupić nowe 3 testy JBLa na pH zakres 7,4-9 , NO2 i NO3 a na pewno musisz lać kranówę przez ustrojstwo - sedymentacja 5um + węgiel aktywny + .... czekam na wynik NO3 bo 5ppm mogło bardzo się zmienić na niekorzyść.

Wtedy zastosujemy Niszczyciela klasy NO3 - pięknie brzmi. coś jak Niszczyciele typu 1936B

Nie tylko ten kubeł wystarczy na biologię w 900l ale wywalimy część tej ceramiki po czasie i zastąpimy to złożem niszczyciela NO3:D który też będzie ci klarował wodę do kryształowej.

Przy takiej kranówie zapomnij o automatycznej dolewce czy automatycznej podmianie natomiast doprowadzając wodę do baniaka nie zapomnij że ma być doprowadzona i zimna i ciepła bo o tym mało kto pamięta.- już po ptokach? nie da się?

Opublikowano
Godzinę temu, skoku86 napisał:

Wodę zawsze dolewałem bezpośrednio z kranu i nie zauważyłem żadnych nie pożądanych zjawisk. 

A jak sprawa z chlorem ma się u ciebie?

Pomyśl nad ustrojstwem do nalewania wody z wkładem węglowym właśnie usuwającym chlor,metale ciężkie itp

Godzinę temu, skoku86 napisał:

Kubełek jest cały wypchany ceramiką (4 koszyki, coś koło 4l). Jeżeli on ogarnie biologię w 960l to było by świetnie.

Spokojnie tobie 1-2l ceramiki obsłuży biologię w twoim zbiorniku,więc szkoda zapychać kubełka na fuul ;) 

Opublikowano
1 godzinę temu, deccorativo napisał:

 

Jak już podałeś gdzie mieszkasz to wpisz do swojego profila bo zapomnę i będę za chwilę pytał.

Jak już podprowadziłeś tą gnojówkę w miejsce gdzie będzie stał baniak to cytuję mieszkańca twojej miejscowości .

"

5 lipca 2012 | Komentarzy : 16
 

wodociagi.jpg

Zastanawiam się, jak długo w naszych kranach będzie ta gnojówka?”, „Woda, jaką mamy od ponad czterech tygodni nadaje się jedynie do spuszczenia g…na w ubikacji”, „Żal i paranoja, tego syfu zwierzęta nawet pić nie chcą, a co dopiero ludzie. Trudno zrozumieć, że jest taka droga, skoro jakościowo to jak gnojówka, że się tak wyrażę;).”

żródło http://www.kurierdabrowski.pl/dabrowska-woda-zdrowia-doda

 

Trochę nie do końca. Napisałem, że mieszkam w Dąbrowie Tarnowskiej bo to większe miasteczko i będziecie łatwiej kojarzyć. A mieszkam dokładnie w miejscowości Radgoszcz, która czerpie wodę ze swojego źródła i naprawdę jest u nas bardzo dobra woda. Nie wiem jak dla rybek ale my(domownicy, i inni mieszkańcy) pijemy kranówkę. Praktycznie 0 chloru, bardzo mało kamienia itp, itd.

Opublikowano
1 godzinę temu, deccorativo napisał:

 

Wtedy zastosujemy Niszczyciela klasy NO3 - pięknie brzmi. coś jak Niszczyciele typu 1936B

Nie tylko ten kubeł wystarczy na biologię w 900l ale wywalimy część tej ceramiki po czasie i zastąpimy to złożem niszczyciela NO3:D który też będzie ci klarował wodę do kryształowej.

Przy takiej kranówie zapomnij o automatycznej dolewce czy automatycznej podmianie natomiast doprowadzając wodę do baniaka nie zapomnij że ma być doprowadzona i zimna i ciepła bo o tym mało kto pamięta.- już po ptokach? nie da się?

Czytałem ostatnio Twój temat: Biopolimer TMBT i to chyba jest dobra opcja na biologiczne zwalczenie No3 ale też dość kosztowne to takiego litrażu.

Nie zapomniałem też o doprowadzeniu ciepłej wody. Podmianki dość mnie wymęczyły i męczą do tej pory w 240l tak, że podprowadzenie wody i kanalizacja to był priorytet.

Opublikowano
1 godzinę temu, egon44 napisał:

A jak sprawa z chlorem ma się u ciebie?

Pomyśl nad ustrojstwem do nalewania wody z wkładem węglowym właśnie usuwającym chlor,metale ciężkie itp

Chloru prawie nie ma w ogóle. A jak będę robił narurowca to chyba nie problem dołożyć 1 korpus z takimi wkładami na wlocie kranówki.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.