Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Ja zrobiłem "Turbo-Kaseciak" 2 w 1 z pełną ruchomą przegrodą z przepływem dolnym na poziomie 5cm i 5 szczelinami z przodu na 4cm i z dołu na 1cm i nie mam żadnych problemów z siorpaniem wody przy pompie dcs 4000 nawet na 10 biegu. 1l TMBT i 1l Ceramiki leży na ruszczie o wysokości 2cm. Spadek lustra wody w kaseciaku to około 8cm.

Czy u Ciebie przegroda jest oddalona o te 0,5 cm od gąbki czy jej dotyka?

Wysłane z telefonu

Opublikowano (edytowane)

Witam ,
„Sorrki” że tak „wskakuje” w środek Waszej dyskusji , być może już po czasie .
Chciałem tylko dopisać że wspomniane „siorbanie” które występuje w komorze pompy 
spowodowane jest być może małą powierzchnią filtracyjną gąbki , w połączenie 
z niewielką jak na wydajność pompy komorą w której jest umieszczona .
Znaczny wpływ ma tu też głębokość zanurzenia pompy oraz wysokość zbiornika (jak i kasety) czym wyższy słup wody 
tym większy nacisk wejściu do kasety a czym gęściejsza gąbka wym wolniej do 
wyrównania poziomów (do tego mocna pompa bez skierowanego ku dołowi wlotu)  .
Można to rozwiązać gąbką o mniejszej gęstości (ppi) lub regulowany wylot
strumienia z pompy .

Zaobserwowałem identyczny „wir” zasysający powietrze do pompy  , gdy testowałem
drugą w wannie , zanurzałem  nisko ze względu na elektrykę mocną pompę do C.O  
Na każdym biegu powyżej I powstawał wir zasysający powietrze oraz wspomniane „siorbanie”
Rozwiązałem to tymczasowo przez założenie na wlot pompy kolanka 90*  skierowanemu
ku dnie .
Ustało zasysanie powietrza za to bardzo mocno przysysało pompę do podłoża .

Edytowane przez Rafcio
Opublikowano

Deccorativo, po co te ostre słowa w moim kierunku. Jestem ogromnie wdzięczny za pomoc jaką do tej porty od Was dostałem i za wielką cierpliwość.

Co do mojego problemu to chyba znalazłem przyczynę. Po wyjęciu samej gąbki różnica w poziomie wody w filtrze i poza filtrem wynosi ok 2 cm. Wygląda na to, że gąbka zasłania szarę ponieważ ceramika na której leży pompa w komorze obok powoduje nacisk na tą gąbkę. Po wyjęciu gąbki widać jak ceramika w siatce wydostaje się do komory z gąbką. Co z tym można zrobić ? Może jakąś niską ściankę z otworami włożyć pomiędzy komory żeby ceramika się nie przesuwała. 

Opublikowano (edytowane)

Kup zwykła kratkę plastikową choćby taka do zlewu byle sztywną. Jeżeli masz prowadnice do gąbki to dasz jedną kratkę przed gąbką a drugą za. Pierwsza przytrzyma gąbką przed zasysem druga ceramikę za gąbka. Ja to mam tak ( nie sugeruj się gąbką zaraz za przednią ścinką zasłaniała niepotrzebny grzebień , który zlikwidowałam.DSCF3256.JPG

Edytowane przez suricade
Opublikowano (edytowane)
51 minut temu, XGrzesX napisał:

Co do mojego problemu to chyba znalazłem przyczynę. Po wyjęciu samej gąbki różnica w poziomie wody w filtrze i poza filtrem wynosi ok 2 cm. Wygląda na to, że gąbka zasłania szarę ponieważ ceramika na której leży pompa w komorze obok powoduje nacisk na tą gąbkę. Po wyjęciu gąbki widać jak ceramika w siatce wydostaje się do komory z gąbką. Co z tym można zrobić ? Może jakąś niską ściankę z otworami włożyć pomiędzy komory żeby ceramika się nie przesuwała. 

Grzesiu to nie są ostre słowa tylko od 20tu postów wałkujemy problem na który zwrócił uwagę spiochu zaraz na początku tematu turbo kaseciaka . Mogłem to zostawić jak proponował egon i sam byś kiedyś doszedł że jest żle.

Starałem się pomóc i prosiłem na początku o te trzy konfiguracje - gdybyś je zrobił to by nie trzeba było szpary zwiększać tylko tą kratkę włożyć.

Więc jednak majster do d...:D

Agnieszka podaje ci receptę a moje  rozwiązanie problemu masz od samego początku w poście #102 zdjęcie 4te, - wsunąć kratkę do podłogi komory by złoża nie naciskały na gąbkę i po sprawie.

Ważne że wreszcie dobrneliśmy do rozwiązania problemu.

Edytowane przez deccorativo
Opublikowano

Ale przeciez podalem wszystkie pomiary ktore wymieniles. Przy szczelinie 3mm po wyjęciu gabki i ceramiki poziom wody był 10,5cm od krawedzi filtra czyli różnica poziomów wody wynosiła ok 9 cm.

Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
55 minut temu, XGrzesX napisał:

Co do mojego problemu to chyba znalazłem przyczynę. Po wyjęciu samej gąbki różnica w poziomie wody w filtrze i poza filtrem wynosi ok 2 cm. Wygląda na to, że gąbka zasłania szarę ponieważ ceramika na której leży pompa w komorze obok powoduje nacisk na tą gąbkę. Po wyjęciu gąbki widać jak ceramika w siatce wydostaje się do komory z gąbką. Co z tym można zrobić ? Może jakąś niską ściankę z otworami włożyć pomiędzy komory żeby ceramika się nie przesuwała. 

Ja bym zrobił tak...Zrób sobie z siatki Pcv taki koszyk w kształcie litery L  ...Wsadź tą L w komorę pompy i oprzyj to o przegrodę z dolnym zasysem...Wtedy złoże nie wpadnie tobie do komory z gąbką...O coś takiego mi dokładnie chodzi jak na rysunku-

1-komora śmieciowa

2-gąbka

3-przegroda z zasysem z dna

4-koszyk z litery L

koszyk L.jpg

 

Opublikowano

Egon patrząc na zdjęcie z wysuwająca się gąbką (post 129) , tam brakuje komór 1 i 3. Na dodatek nie pracuje ta część gąbki ( ponad 10 cm) znajdująca się poniżej lustra wody.

20161106_201349.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.