Skocz do zawartości

Pierwsze 200l Malawi


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie

Szybko i zgrabnie mam na imię Grzesiek, za raz pyknie 28lat ;(((, Bielsko-Biała.

No więc tak, dziś zalałem 4 w domu akwarium :D (gabarytowo drugie no ale ;p)

Przy próbnym zalaniu wyszło ok 190-200l z wskazania licznika nie chce mi się przeliczać bo akwarium profilowane.

Tak to wygląda na chwilę obecną

f3a619b914e35f7b21c721ffb64de025.jpg

W sumie to akwarium żony tzn jej się ma podobać, a co Pań karze to sługa musi

Szkło z odzysku więc oświetlenie na pewno do wymiany teraz są tam jakieś świetlówki pod rośliny. Będę chciał na dniach przerobić pod ledy.

Filtr jakiś kubeł, muszę go dokładnie obejrzeć bo nawet nie znam jego parametrów.

Takie pytanie co polecicie do takiego baniaka? Żona wybiera oczami, ja z Malawi nie miałem nigdy do czynienia wiem tyle ile przeczytam na wiki czy innych stronach akwarystycznych.

W zoologicznym doradzał przerybienie, ja myślę iść w harem 1 samiec 3-5 samic?

Przy haremie jest możliwość obserwowania zachowania ryb, a w zupie mojm zdaniem to tylko tyle że kolorowo. Po za tym nie jestem zwolennikiem.

Żona chciała niebieskie i żółte ^^ zawężenie w poszukiwaniach mega... Z tego co widzę to większość pyszczaków ma takie ubarwienie.

Myślałem o Saulosi, tylko czy to nie będzie zbyt hmm monotonne?! Jedna ryba niebieska, reszta żółte.

Pomóżcie coś... W rybach z Afryki nie mam rozeznania to dla mnie nowość...

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka



Jeszcze kwestia... Bo nie wiem na ile mogę zaufać zoologicznym i czy już błędu nie popełniłem. Na zdjęciach z waszych akwarii widzę że macie piach albo przynajmniej drobny zwirek. Dla mnie polecił żwir 3-5mm dość gruby.

Dwa parametry wody... On trzyma ryby na kranowie bez zbędnej ingerencji w ph czy twardość. Dla mnie zawsze Malawi kojarzyło się z twardą wodą i ph ok 8 wzwyż. Przeglądając opisy ryb to raczej się nie mylę, a tu propozycja trzymania w ph ok 7 i w razie czego łyżeczka sody jak by ryby dziwnie się zachowywały...
Pomijając fakt że za rybę do Malawi polecał mi Bocje wspaniała...
Opublikowano

Witam ;)

Idź teraz do tego zoologicznego i powiedz dlaczego ten Pan/Pani Cie oszukują i tym samym naciągają na koszty. A następnym razem omijaj ten sklep z daleka :)

3-5mm, to zdecydowanie za dużo! Pyski lubią kopać, a przez taka gradacje jaka Ty dales utrudniasz, a wręcz uniemożliwiasz im to. 0.8-1.2mm, to najlepszy i najodpowiedniejszy wybór, zakupisz go w OBI, LEROY MERLIN i podobnych, a zresztą jest o tym w FAQ, którego zapewne nie przeczytałeś i teraz niepotrzebne wydatki :/

Co do wody, to ona w jeziorze jest dość miękką, ale za to zasadowa. W zbiornikach staramy się ja utrzymać na poziomie 7.6-7.8 i tak, można co podmianę dać te łyżeczkę/łyżkę sody do ustabilizowania parametrów.

Bocja do Malawii...od razu powinieneś wyjść z tego sklepu!

Za malo informacji, napisz jaka masz filtracje(nazwę filtrów), oświetlenie, parametry wody (podstawowe pH, NO3, NO2, KH, GH), albo podaj nazwę wodociągu, koledzy tez na pewno pomogą :D, a i z własnego doświadczenia, kup lepiej testy JBLa, później unikniesz niepotrzebnych sprawdzam wiarygodności itp. ;)

Skał jak dla mnie zdecydowanie za malo za nisko i nie mój typ skal. Myślę, ze to nie jest położone na piasku, tylko na dnie i to na jakimś podkładzie?

Jakby cos to pytaj, ale w odpowiednich działach, ew. jeśli tylko bede znal odpowiedz, to na PW ;)

Opublikowano

Będziesz hodował mbunę, więc potrzeba więcej rumowisk i kryjówek, zatroszczył bym się także o wyższe kamienie. Żwirek masz do wymiany, spakuj go w siatkę i zanieś z powrotem do sklepu bo zrobili Cię w balona, wciskają co popadnie a nie to co jest wymagane dla naszych ryb. Tak jak pisze luki kup piasek budowlany w obi, albo i moim zdaniem najlepiej piach rzeczny z jakiegoś składu budowlanego, w piasku tym ryby chętnie kopią, nie kaleczą się a i bardzo ładnie naturalnie wygląda z tymi swoimi nieregularnymi ziarnami.

Tylko ten piach powinieneś sparzyć. Z tą wymianą to źle nie wyjdziesz, bo obecnie chyba niezbyt dokładnie o ile w ogóle wypłukałeś żwir, mętna ta woda strasznie.

Ryb nie kupuj w zoologiku, zwłaszcza takim douczonym jak ten wyżej wymieniony, wcisną Ci ryby które im zalegają a które będą kundlami i dziesiątą wodą po kisielu. Radził bym raczej kupić ryby F1 z jakieś polecanej hodowli, nie wiem gdzie mieszkasz bo nie podałeś, ale do większych miast gdzie kursuje kolej wysyłają przesyłkę konduktorską. To najlepszy sposób pozyskania ryb. Tu na forum znajdziesz informację o dobrych hodowlach, ja polecam Tan-Mal gdyż tam się zaopatrywałem w swoje obsady.

Co do filtracji to posprawdzaj co masz i zaraz chłopaki kubełkarze się wypowiedzą czy wystarczy, czy może trzeba coś poprawić.

Co zaś tyczy się Ph, to w kranie raczej masz ~7,5 i to w zupełności wystarczy bez dodawania sody. Jeśli lejesz wodę bezpośrednio do baniaka to powinieneś użyć uzdatniacza np. Amquel Plus lub Seachem Prime. Jeśli wolisz sposób prostszy to można zbudować proste urządzenie do nalewania wody, korpus narurowy z wkładem z węgla spiekanego przykręcany do węża od prysznica a z drugiej strony rura do akwarium i możesz podmieniać wodę bezpośrednio z kranu... oczywiście na tyle powoli aby węgiel zdążył wychwycić związki chloru.

Powodzenia życzę i w razie czego pisz w odpowiednich działach, tu ludziska pomocni, to na pewno uzyskasz informację i pomoc.

Zdravim

Opublikowano (edytowane)

Witaj Grzegorzu ;) ...

Fajnie że trafiłeś do nas na forum,bo widać od razu że chcesz prawidłowo założyć akwarium z naszym biotopem,choć widać że zaliczyłeś wpadkę słuchając rad osób z zoologa...

Od razu z marszu tobie powiem,żebyś nie słuchał ludzi z zoologa bo widać jak tobie doradzili w kwestii żwirku,a Bóg wie co jeszcze tobie wcisną i nagadają :(...

Tak wiec radzę od razu póki masz od wczoraj zalany zbiornik, żebyś zmienił ten żwirek na piasek granulacji 0.8-1.2mm(o tym już tobie napisał kolega luki174)...Możesz zakupić w marketach jak pisze kolega piasek np firmy Kreisel,lub odwiedź pobliską żwirownie i tam za parę groszy zakup odpowiedni...

Z mojej strony polecam szary piach z żwirowni,który wprawdzie jest mieszanej granulacji,ale wygląda naturalniej w zbiorniku,w sumie to już tylko kwestia gustu ;)...To mój piach...DSC_0265.JPGDSC_0268.JPG Przy okazji zakupu piachu na żwirowni,rozglądnij się tam za fajnymi kamieniami które też tam kupisz za parę groszy...

Celuj w otoczaki,serpentynit,marmur,piaskowiec itp,w sumie każdy kamień się nadaje do naszego biotopu...Ale ważne jeśli już zdecydujesz się na jakiś kamień,to wybierz sobie jeden rodzaj który jak całość lepiej się prezentuje w zbiorniku,niż różne rodzaje kamieni pomieszane razem...

Wybierz też oprócz mniejszych kamieni też parę kamieni większych(wyższych) żeby zasłonić sprzęt(filtry,grzałkę,rurki itp)...

Aha no i nie zapomnij przy wymianie piasku dać jakiś podkład pod kamienie na dno zbiornika...

Przejrzyj naszą galerie,może ona da tobie inspirację na własną aranżację...

Testy wody zakup tylko kropelkowe JBL...Takie najważniejsze to No2,No3,oraz Ph z zakresu 7,4-9,0(to akurat skala z naszego biotopu...

Co do obsady,parametrów wody,filtracji itd to pytaj w odpowiednich działach do tego przeznaczonych bo w tym dziale się tylko przedstawiamy...

W sumie i tak poszedłem w niezłe OT za co bardzo przepraszam,więc możesz Grzesiu poprosić moderatora żeby twój temat przeniósł do działu ''Podstawy'' bo tam możesz zadawać wszelakie pytania na które nie znasz odpowiedzi ;) ...

Pozdrawiam i życzę powodzenia :) ...

 

Edit...Jednak już mnie moderator uprzedził :P 

 

 

 

Edytowane przez egon44
Opublikowano

Tak też myślałem z tym podłożem...
Powiedzcie mi czy dużym błędem będzie zostawienie tego.

Nie za bardzo bym chciał to wyciągać, nigdzie tego nie wykorzystam w swoich akwariach robię najczęściej ciemne podłoże.

Dno myślę że mam dobrze zabezpieczone, tzn planuje start słonej bańki i tam też jest problem z skałami.

Taki OT mi nie przeszkadza, zawsze to jakieś nowe informacje.

W galerii widziałem że niektórzy mają kilka roślinek. Czy np nurzaniec (mam ten dlugolistny, u mnie do prawie 3metrow dorasta) czy anubian nana się nada? Zastanawiałem się właśnie nad nutą zieleni.

Zoologicznych z zasady nie słucham jeśli chodzi o życie (wczoraj już chciał mi ryby sprzedać), nie sądziłem że z podłożem tem może zrobić mnie w **** zwłaszcza że wszystko miał w jednej cenie i miał pasek, taki zwirek 1-2mm (myślałem właśnie o nim) a ten mi doradził ten grubszy z uwagi na strefy beztlenowe w podłożu. Z jednej strony się z tym zgodziłem bo w innych jak dam zbyt drobne podłoże to jest z tym problem.

Testów na razie nie kupuję, ryby zamierzam wpuścić i tak dopiero za ok 2tyg jak cykl azotowy się zamknie. Także myślę że na kilka dni wcześniej jak zacznę podnosić ph to nic się nie stanie.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano (edytowane)
23 minuty temu, Deletor napisał:

Powiedzcie mi czy dużym błędem będzie zostawienie tego.

...weź pod uwagę to co Ci Egon ( Andrzej) napisał o kopaniu. One to uwielbiają.....to jest bardzo naturalne dla nich i pozbawisz ich tego. Nie rób  im  tego:)......zmień na piach póki możesz bez robienia "Sajgonu". Poza tym dając piach ( o czym pewnie wiesz) ograniczysz zaleganie organicznych odpadów ( odchody, reszki pokarmu) co wiąże się znowu  z narastaniem NO3. W piasku ,przy dobrej cyrkulacji unikniesz tego. Uwierz mi ,że lepiej teraz zmienić na piasek ( 0.8-1.2 mm) jak później a jestem pewny ,że z biegiem czasu byś sam tego żałował:)

Edytowane przez AndrzejWalb
Opublikowano
2 godziny temu, Deletor napisał:


Testów na razie nie kupuję, ryby zamierzam wpuścić i tak dopiero za ok 2tyg jak cykl azotowy się zamknie. Także myślę że na kilka dni wcześniej jak zacznę podnosić ph to nic się nie stanie.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
 

 

W takim razie, jak bez testów ocenisz, czy już wszystko dojrzało, można wpuścić rybki?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
    • Chyba napisze do zoolka bo czuje że nic się tutaj nie dowiem... 
    • Nie zadawaj mi takich pytań bo ja na przykładzie testów kropelkowych miałem na myśli ważność antychlorów na np. pół roku albo więcej. Przykładowo bo chce się tego dowiedzieć. Nic nie pisałem o 48h bo to bzdura. Moje pytanie kieruje do kogoś kto zna się na chemii i czy może mi powiedzieć ile czasu ważności mają antychlory po pierwszym użyciu?  Do kogoś kto się naprawde na tym zna.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.