Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Polecił bym jednak zasilacz modułowy, wygodniej go umieścić w szafce, przykręcając do ścianki, nie trzeba się bawić w lutowanie wtyczek, jak zainwestujesz w porządny polecany na forum sterownik LedDimmer Pro, to wszystko pięknie sobie poskładasz.

Polecam właśnie ten, ze względu na klapkę ochronną nad przyłączeniami przewodów. Polska solidna konstrukcja, a obudowa sprawia że się nie grzeje.

https://polskiled.com.pl/zasilacz-modulowy-pol-led-36w-12v-3a,3,3581,2296

ps. Luki jak by dał 2x15 to konsumpcja prądu była by ponad 30W, więc raczej nie polecaj zasilacza 27W :) nawet 36 będzie mało. 

Ale kolega ma 150x50x60, więc spokojnie wystarczy 13-14 białych i 11-12 RGB, to daje nam optymalnie pod zasilacz, który proponuję i 36W.

Opublikowano

Pleziorro, nie rozumiem jak konsumpcja mogłaby Ci wyjść ponad 30 przy 15 modułach RGB i 15 modułach zimny biały, to jest prosty rachunek :

Moduł led RGB, który przedstawiłem bierze 0,72W, a moduł led ZIMNY BIAŁY, który przedstawiłem 1,08W, czyli

15x0,72+15x1,08= 27W, 27W/12V=2,25A

Napisałem tam, że zasilacz minimum o takich parametrach, ale najlepiej, żeby miał zapas i podałem przykładowo ten 36W ;)

Ale ten Twój jest również odpowiedni i ma takie same parametry jak mój, tylko tak jak napisałeś jest łatwiejszy w montowaniu ;)

Chociaż i tak trzeba kabelki przy modułach przylutować, później tylko opaski termokurczliwe i przejściówkę kupić na końcówkę tego zasilacza co ja dałem i nic więcej lutować nie trzeba ;)

 

Opublikowano (edytowane)

Wybacz, myślałem że RGB też ciągną 1.08 a ogólnie przyjmuje się że zostawia się zapas ~20%.

ps. za pierwszym razem lutowałem przewody do modułów, obcecnie skręciłem porządnie i dałem opaski + całość zaizolowana taśmą - połączenia wystają około 5cm poza pokrywą, przewody idą pomiędzy baniakiem i ścianą, więc nie spinałem się :)

Edytowane przez Pleziorro
Opublikowano

A to ja zlutowałem i dodatkowo zabezpieczyłem opaska termokurczliwa z klejem ;)

także wilgoc raczej nie ma jak się tam dostać ;) tyle, ze u mnie wszystko jest pod pokrywa ;)

sa tez takie zlaczki/zaciski metalowe. Z jednej strony zgniatasz kombinerkami kabelek od modulu, a z drugiej kabelek przedluzajscy, izolujesz i po kłopocie :)

Opublikowano

Przemas.ie jak sam widzisz nie ma się czego bac ;), troche czasu, "cashu" i chęci :D

Jak cos to pisz tutaj, bądź na PW ;) Chętnie pomogę, jeśli tylko bede znal odpowiedz na pytania :)

Opublikowano

Dasz radę. Ja też się bałem wszystkiego. Bałem się modułów i sterownika, przerażony byłem sklejeniem filtra kasetowego. Strach mija jak masz już wszystko kupione i zaczynasz działać. Pomoc kolegów z forum jest nie do przecenienia. To jak ja potrafię zamęczyć pytaniami to tylko egon44 i Deccorativo wiedzą. Ja ich podziwiam za cierpliwość. Masz tu do czynienia z fachowcami i bardzo uczynnymi ludźmi którzy na pewno  odpowiedzą na najgłupsze pytanie;-). Sam również się polecam.

PS. Też nigdy wcześniej nie miałem lutownicy w rękach.

Opublikowano

Myślę że oświetlenie ogarnę do połowy listopada. Do tego czasu będzie świeciło to co jest (też niemało kosztowało).
Jak tylko znajdę rodzinę zastępczą dla rybek będę ogarniał baniak.
Swoją drogą czy w biotopie Malawi występują korzenie?
Mam 3 piękne sztuki aż szkoda wywalać.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.