Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
6 godzin temu, gajo napisał:

Jeżeli chodzi to żwirek to musi pozostać ten który napisałem. Zakupiłem juz 30 kg i nie uśmiecha mi sie wymieniać na jakis inny.

...przemyśl jeszcze to .  Bo później owszem ..wymienisz jak coś ale kosztem stresu ryb i Twoich nerwów.

Opublikowano

Z tym żwirkiem rzeczywiście przemyśle.

Mam problem z ta filtracja bo nie wiem w którym kierunku iść. Rozmawiałem ze sklepem Plantica.pl i polecają mi  filtr Aquael Unimax 500 bez filtra wewnętrznego już, ew. dorzucić do środka jakiś cyrkulator. Bedze to na pewno estetycznie. Z tym ze bede musiał częściej zaglądać do kubełka aby go czyścic ? możne jakiś pre filtr zastosować, tylko jaki i z czego ?

 

Opublikowano

Witaj,

O filtrach, wodzie i piachu koledzy już Ci wszystko napisali.

Jako użytkownik takiego akwarium mam kilka praktycznych rad co do samego szkła:

1. Obejrzyj dokładnie silikon i sposób w jaki jest położony, wliczając kontrole pod światło. Przeszedłem przez reklamację 2ch takich baniaków.

2. Wymiar akwarium, nie jest optymalny dla tego biotopu. Pomijając to, że powierzchnia dna może być większa przy tym litrażu, wyzwanie przy urządzaniu stanowi wysokość. Będziesz potrzebował wysokich kamieni, żeby to jakoś wyglądało. Uwzględnij to przy ich poszukiwaniu.

3. Białe wewnętrzne wykończenie akwarium, i wycięcia w tylnej szybie na rurki od węża są istotne przy decyzji o tylnej szybie. Oklejenie szyby na czarno, tak samo jak czarna PCV będzie kontrastowała z białym silikonem w narożnikach. Dodatkowo jeśli zdecydujesz się na PCV będziesz musiał rozwiązać jakoś mocowanie zasysów do filtra, bo producent przewidział na nie otwory na tylnej szybie.

4. Te białe spoiny od wewnątrz wymagają później częstego czyszczenia, żeby całość wyglądała estetycznie.

Powodzenia!

Jak mi się coś jeszcze przypomni to dopiszę.

 

  • Dziękuję 1
Opublikowano
58 minut temu, gajo napisał:

Z tym żwirkiem rzeczywiście przemyśle.

Mam problem z ta filtracja bo nie wiem w którym kierunku iść. Rozmawiałem ze sklepem Plantica.pl i polecają mi  filtr Aquael Unimax 500 bez filtra wewnętrznego już, ew. dorzucić do środka jakiś cyrkulator. Bedze to na pewno estetycznie. Z tym ze bede musiał częściej zaglądać do kubełka aby go czyścic ? możne jakiś pre filtr zastosować, tylko jaki i z czego ?

 

Jako prefiltr możesz zastosować korpus narurowy 10" z taką gąbką http://allegro.pl/wklad-filtracyjny-gabka-25x7-cm-ppi-45-i6367303633.html z otworem 32mm. Gąbkę naciągasz  na plastikowy rdzeń filtra sznurkowego.

  • Dziękuję 1
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Trochę czasu minęło od mojego ostatniego postu i planów. W tym czasie zgodnie z sugestiami osób z forum delikatnie zmodyfikowałem zakup. Zakupiłem:

- akwarium Aquael White Glossy 260L
- biały grys wapienny pozostał ....
- grzałka 250W
- lampa UV jest, ale jej nie montuje jednak
- zamiast wew. filtra wybrałem jednak falownik JVP-101
- filtracja biologiczna będzie obsługiwać JBL e1501 do niego jako prefiltr bedzie podłączony HW-603A. Filtr zasypałem: Aqueal Bioceramix Ultrapro 1600 oraz Saechem Matrix
- tło: spienione czarne PCV jako tło, po lewej stronie folia czarny mat
(tu mam pytanie: jak przyczepić przyssawki od filtra, po jakimś czasie odpadają od PCV inne miejsce nie wchodzi w grę, na tylnej ścianie akwarium ma wycięte specjalnie otwory?)
- kamienie: serpentynit oraz łupek

Czas na fotki, akwarium ma 2 dni.
20160918_181252.jpg20160918_181240.jpg20160918_181233.jpg

Jeżeli chodzi o wodę to obecnie ma takie parametry (testy kropelkowe JBL):
- ph - 7.5-8 (z danych lokalnego wodociągu wynika iz ma 7.7)
- KH - 6
- NO2- 0,025
- NO3- 10

Moje pytanie brzmi, po jakim czasie można bezpiecznie wpuszczać ryby ? 
Mam także pytanie o twardość wody. Mam w domu zamontowaną stacje uzdatniania wody która zmiękcza mi wodę. W czasie jak napełniałem akwarium to woda puszczona była przez Bypass. Zastanawiam sie czy podczas podmiany tak samo robić to przez bypass czy normalnie dolać wody miękkiej. 

 

 

Opublikowano

Witaj ponownie...

Akwarium to ładnie się prezentuje,mimo że nie wymieniłeś tego grysu,ale to twoja decyzja ;) ...

 

Co do reszty pytań,to nie te działy także są dwie opcje:

Albo poprosisz moderatora o przeniesienie całego tematu do działu ''Podstawy'' wtedy możesz zadawać pytania do woli...

Albo założysz nowe tematy w odpowiednich działach do tego przeznaczonych...

Opublikowano

gajo też radzę wymień ten grys na piasek dolomitowy biały jak śnieg gradacji 0,8-1,2mm .

będzie dokładnie tak samo jak teraz tylko z:

- ryby uwielbiają kopać a w grysie to nie możliwe

- w tym grysie każde najmniejsze gówienko zniknie w szczelinach podłoża zamiast wylądować w filtracji  a nie chodzi o to by g.. zamiatać pod dywan tylko je usuwać z wody.

13 godzin temu, gajo napisał:

Moje pytanie brzmi, po jakim czasie można bezpiecznie wpuszczać ryby ? 

Odpowiedz jest prosta - tego nie liczy się na czas czyli na zegarek tylko na proces startu i dojrzewania wody mierzone testami kropelkowymi JBLa - załóż nowy temat - " Dojrzewanie gajo":D i opisz tam dokładnie wszystko co w filtrach i co kiedy zrobiłeś , co wlałeś a czego zapomniałeś zrobić - pomożemy:D

Opublikowano (edytowane)
55 minutes ago, deccorativo said:

w tym grysie każde najmniejsze gówienko zniknie w szczelinach podłoża zamiast wylądować w filtracji  a nie chodzi o to by g.. zamiatać pod dywan tylko je usuwać z wody.

Pomijając już kwestie tego, że ryby nie mogą kopać. Ale ten obornik pod spodem po paru miesiącach będzie konkretny. Wyciąganie grysu raz na 2-3 miesiące i czyszczenie dna to średnio udany pomysł. To nie są gubiki. Pyśki to takie małe świnki, które dość mocno brudzą.

Jeżeli chcesz iść po najmniejszej linii oporu to dosyp tylko piasku. Zapełni on te szczeliny. Półśrodek ale chyba w tej chwili najmniej kłopotliwy.

Edytowane przez marcin1ja1
Opublikowano
Teraz, marcin1ja1 napisał:

Pomijając już kwestie tego, że ryby nie mogą kopać. Ale ten obornik pod spodem po paru miesiącach będzie konkretny. Wyciąganie grysu raz na 2-3 miesiące i czyszczenie dna to średnio udany pomysł. To nie są gubiki. Pyśki to takie małe świnki, które dość mocno brudzą.

ok rozumie, z tym że kiedyś miałem grys koralowy i przy każdej podmianie wody odmulaczem zruszałem podłoże wciągając wszelkie zanieczyszczenia. 
Nie uśmiecha mi sie teraz spuszczanie wody i wyciąganie wszystkiego. Pozostawie to teraz tak jak jest. Jak będzie źle to wymienię. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.