Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kibicuję koledze cichcem i wymieniamy poglądy na pw :D


Mam tylko prośbę by oprócz wkładu pracy starać się także liczyć koszt materiałów bo inspiracja tłami profesjonalnymi to jedno a cena to drugie.

Moim zdaniem dlatego robimy DIY bo nie ma tanich takich jak nasze baniaki np takie 200x60cm kosztuje ok 1600zł to szkiełko kupisz taniej niż tło.

A może są takie fabryczne tanie ładne z wystającymi głazami na 30cm tylko zorganizować się trzeba:D :confused:

wysłałem autorowi wątku linkę:D ale już zaczął sam działać w styropianie - to odpuściłem:D

Może Merlot poczekaj na ten nóz - ciekawe co nim będziesz potrafił wyrzeżbić ?

Opublikowano

Ja również kibicuję koledze:)

Próbowałem i rzeźbić i odlewać, wiec może też zabiorę głos.

Uważam że trzeba mieć duże zdolności artystyczne żeby oddać fakturę skały.

I nieważne czy robimy kamienie czy jednolity blok skalny.

Pooglądałem sobie tła z firmy o której pisał LECH.

Są tam i takie skalne (jak podejrzewam próbuje odtworzyć Merlot) i takie jednolite cieńsze jak jak próbowałem otdworzyć. Ceny powalają. W AFStyle i BTN są ustalone wymiary. W AquaDecor mogą zrobić dowolnego wymiaru. Wpisałem wymiary tła bocznego które zrobiłem dla ich wersji slim. Cena 134 euro!.

Gdybym chciał kupić więcej (tak jak sobie wymyśliłem i zrobiłem- 8 modułów), zapłaciłbym majątek. Zostaje tylko DIY.

To co pisze Henryk to racja żeby liczyć koszty materiałów ale czy wydamy 200 czy 400 na materiały to i tak będzie ok 10x taniej (przynajmniej w moim przypadku).

Pozwoliłem sobie wkleić zdjęcia do tego tła o którym piszę.

Gdybym miał robić duże tło np. 200x50, robiłbym je odlewami.

I tak trzeba je w kawałkach wkładać bo w takim akwarium są poprzeczne spinki.

Do krótszego baniaka da się coś takiego na poliwęglanie komorowym zrobić w całości.

Po wykończeniu i malowaniu jest to w miarę sztywne.

To tło ma wymiary 65x45 i waży 5kg.

post-14424-14695730045374_thumb.jpg

post-14424-14695730048045_thumb.jpg

post-14424-14695730050756_thumb.jpg

post-14424-14695730053925_thumb.jpg

post-14424-14695730063333_thumb.jpg

Opublikowano

Udało mi się dokończyć i zamontować tło :)

 

Kolorystyką zajmowała się moja Żona, a Stan nakierował mnie na dokupienie odpowiednich kamieni :)

 

Oto Efekt :

 

 

IMG_20160729_153207.jpg

Opublikowano (edytowane)

Tak wiem kamole będą ułożone inaczej czekam na nowy cylkulator który ma byc jutro.

Jeszcze jedno ujęcie :-)

IMG_20160731_191945.jpg

Edytowane przez Merlot
Opublikowano

Teraz znacznie lepiej niż poprzednio.

Ładnie dobrałeś kolor i fakturę tła do kamieni przez co wszystko wyszło naturalnie.

Teraz brakuje mi tylko akcentu roślinnego ( może ryby pozwolą:biggrin:. Zobacz nowy baniak Plezi przed i po zasadzeniu valisnerią - ale to już kwestia twojego wyboru i preferencji.

Opublikowano
13 minut temu, deccorativo napisał:

Teraz znacznie lepiej niż poprzednio.

Ładnie dobrałeś kolor i fakturę tła do kamieni przez co wszystko wyszło naturalnie.

Teraz brakuje mi tylko akcentu roślinnego ( może ryby pozwolą:biggrin:. Zobacz nowy baniak Plezi przed i po zasadzeniu valisnerią - ale to już kwestia twojego wyboru i preferencji.

Myślałem o tym, ale jednak myślę że byłoby zbyt zielono, aczkolwiek kto wie jaki pomysł mnie najdzie za kilka dni :-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.