Skocz do zawartości

Tropical Africa Carnivore i Herbivore


Mortis

Rekomendowane odpowiedzi

Tak dla pewności wykonałem telefon do producenta by upewnić się, że pokarm może być podawany bezpośrednio z opakowania. W rozmowie telefonicznej miła pani potwierdziła moje przypuszczenia, że pokarm podajemy bez namaczania.

Na zdjęciu załączam pokarm suchy po lewej stronie i po na moczeniu po prawej stronie.

post-14887-14695729333292_thumb.jpg

  • Dziękuję 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tropical Africa Carnivore - używam (a raczej moje ryby używają) od kilku tygodni.

Wielkość i tempo opadania optymalne.

Zainteresowanie ryb nazwałbym ponadprzeciętnym.

Nie namaczam.

Jestem zadowolony z karmy należącej do nowej "CZARNEJ" (kolor opakowania) serii Tropicala.

Podzielam odczucie Mortisa - lekko "gumowata" w dotyku.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tropical Herbivore - używam i polecam.

Pokarm uwielbiany nawet przez Cynotilapie z odłowu.

Ja jednak, przed podaniem, namaczam.

Pokarm (w wodzie) zwiększa swoją objętość ponad dwukrotnie (!!).

Idealny dla najmniejszego narybku, który podpływa do chipsa i go sobie obskubuje.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako podstawowy to raczej nie dla mbuny, tu musi być podstawą spirulina. Jednak myślę, że to dobry pokarm po tym jak ryby się zachowują przy jego pobieraniu.

-- dołączony post:

Tropical Herbivore - używam i polecam.

Pokarm uwielbiany nawet przez Cynotilapie z odłowu.

Ja jednak, przed podaniem, namaczam.

Pokarm (w wodzie) zwiększa swoją objętość ponad dwukrotnie (!!).

Idealny dla najmniejszego narybku, który podpływa do chipsa i go sobie obskubuje.



O

Czy dwukrotnie to bym polemizował, sam go moczyłem i widziałem, że puchnie ale delikatnie i po namoczeniu konsystencja się rozpada co raczej nie zaszkodzi na układ trawienny. Jednakowo nie należy go sypać dużo bo moim zdaniem jest pokarmem treściwym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja skusiłem się do zakupu tego futru z czystej ciekawości. Pierwsza charakterystyczna rzecz to gąbczasta struktura w dotyku ( IMHO na plus dla naszych pielęgnic) i to że po podaniu tego pokarmu woda się nie syfi czyli ryby wszystko połykają. Dzięki czemu woda i biologicznie mniej się brudzi.

Jeżeli chodzi o skład to jest on bardzo bogaty i według mnie jeżeli jest to prawda ( bo niby czemu miała by nie być) to śmiało można ten pokarm podawać jako podstawowy plus spiruline OSI w drugim rzucie ewentualnie jakiś inny pokarm premium jak NLS , NF , Dainichi itp.

Ryby u mnie jedzą go bardzo ochoczo i łapczywie, tak małe i większe ( pisze tu o mbunie bo tylko mam herbivor) i odnosze wrażenie że jest pokarmem bardzo sytym.

  • Dziękuję 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mortis jednak do mięsożernej mbuny spirulina nie bardzo pasuje jako pokarm podstawowy.Spójrz więc na to z troche większej perspektywy.


Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka



Przyjąłem zasadę, że w naszych zbiornikach pływa większość ryb roślinożernych lub wszystkożernych, nawet te typowo miesążerne mbuny są na tyle elastyczne, że roślinny pokarm też będą jadły. Tylko tutaj nie możemy popadać w skrajność doboru ryb by roślinożernych nie łączyć z mięsożercami. Jak czytam obsady naszych zbiorników to jest duża przewaga ryb roślinożernych z wszystkożercami. Bywają obsady typowo roślinożerne , a najmniej jest typowo mięsożernych Mbuna. Właśnie temu zawężyłem swoją wypowiedź do podawania Spiruliny. Sam karmię 50/50 czasem 60/40 ze względu na to, że mam wrażenie jakby M. Fainzilberi Lundo dostawało brzuszka i to głównie dotyczy samca, gdyż samice często inkubują więc nie pobierają dużo pokarmu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Po +/- 60 dniach od zalania zbiornika przyszedł wreszcie czas na mieszkańców. Wcześniej jako zwiadowca/tester warunków w akwarium bardzo długo pływał już samiec m. msobo, a na kilka dni przed wprowadzeniem ryb wpuściłem jeszcze 4 sztuki synodntis petricola (2 dorosle i 2 średnie osobniki). Przy starcie skorzystałem też z drugiego akwarium - kulki maxspect moczyły się tam w filtrze chyba od marca, a po założeniu akwarium stopniowo je dokładałem. Ostatni największy rzut dodałem przed wpuszczeniem ryb. Ogólnie cały cykl azotowy i wstępny okres dojrzewania akwarium przeszedł bez najmniejszych problemów. Dopiero po około 40-45 dniach na tle strukturalnym zaczęły pojawiać się pierwsze wyrazne okrzemki, na pewno przyczyniło się do tego mało intensywne oświetlenie, którego czas został sukcesywnie wydłużany. Przy wpuszczeniu kilkunastu ryb, w świeżym akwarium może oczywiście dojść do pewnego zachwiania parametrów, ale mam nadzieję, że cierpliwość i podjęte przy starcie działania spowodują, że obędzie się bez dużych komplikacji. W poczatkowych planach miałem podzielenie ,,zakupów" na dwie partie aby biologia lepiej zniosła napływ nowych organizmów, no ale jak większość osób zdaje sobie sprawę pozyskanie  drapieżników w akceptowalne zbliżonej wielkości to spore wyzwanie i jeśli jest możliwość skompletowania obsady to grzechem byłoby nie skorzystać. W sobotę 29 czerwca udałem się po ryby do Sebastiana z Tanganika Konin. Tak zbaczając na jedno zdanie z relacji dotyczących własnego akwarium, muszę przyznać, że fajnie zobaczyć na żywo kilka gatunków, które wcześniej widziałem tylko na stronach: tanganika i malawi si, także zdecydowanie polecam. Co do samej obsady to od wstępnego ,,projektu" i pierwotnej koncepcji do ostatecznego zamówienia, w sumie nic się nie zmieniło.  ###Obsada na obecną chwile: 1) Champsochromis Caereuleus 1+1 2) Fossorochromis Rostratus 1+2 3) Nimbochromis Livingstoni 1+2 4) Buccochromis Rhoadesii 3 szt. (1+2 ???) 5) Dimidiochromis Compressiceps 1+0 6) Tyrannochromis macrostoma 1+0 W sumie na obecną chwilę zagościło u mnie 13 ryb (+ wspomniane wcześniej 4 synodotisy) Docelowo w ciągu najbliższego miesiąca lub maksymalnie dwóch do obsady dojdą na pewno 2 samice dimidiochromis (na obecną chwilę sam samiec, a bardzo ,,potencjalne" samice miałyby z 6 cm więc trochę małe).  Rozważam też: - dołożenie jeszcze 1 samicy Nimbo (doprowadzenie do układu 1+3) - jest też pomysł z samicą tyrano (obecnie sam samiec) Doliczając dwie samiczki dla samca Dimidio w akwarium będzie pływało 15 ryb (nie licząc synodontisów), przy ewentualnym dołożeniu samicy  tyrano (obecnie sam samiec) lub/oraz samicy nimbo licznik obsady zatrzyma się na 16/17. Ogólnie rozważałem zarówno zakup obsady w wersji bardzo młodych osobników (5-7cm) oraz już lekko podrośniętych młodziaków (8-14cm). Ostatecznie okazało się że łatwiej będzie skompletować obsadę w tym drugim rozmiarze,  mając teoretycznie wstępna gwarancję płci (oczywiście niespodzianki są zdarzają). W każdym razie nie licząc Bucco, które mają około 8,5 może 9 cm układ płci u pozostałych gatunków jest jasno ustalony. U Buccochromisów było oczywiście uroczyste zajrzenie ,,pod ogonek" no ale przy tak młodych rybach ryzyko błędu jest ogromne. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Przed wpuszczeniem ryb nie było jakiegoś oficjalnego mierzenia ale jeśli chodzi o samce to Champsochomis ma 15, no może 16cm, Fossorchromis 13/14cm, Dimidiochromis 12/13cm, Nimbochromis 11cm i Tyrannochromis około 9cm. Także niby to jeszcze dzieciaki ale będąc przyzwyczajony do rozmiarów mbuny, można powiedzieć, że już na starcie te większe osobniki ,,to kawał ryby". Od wpuszczenia ryb minęły dopiero 3 doby także ciężko cokolwiek konstruktywnego napisać o zachowaniu, ALE ... Po X latach trzymania mbuny, wcześniej miesożernej Tanganiki czy pielęgnic głównie z Ameryki Południowej można powiedzieć ,,jest bardzo spokojnie". Oczywiście taki stan utrzyma się pewnie tylko do pierwszego tarła, ale zobaczymy, może nie będzie aż tak źle. W każdym razie fajnie wreszcie popatrzeć na tętniący życiem zbiornik. Szczególnie te większe osobniki już cieszą oko i pięknie prezentują się w akwarium. 
    • https://www.olx.pl/d/oferta/labeotropheus-fuelleborni-katale-samice-9-10-cm-CID103-ID10P6rr.html ryby od Darka Gaży.
    • No, pochwal się, co za szczupaki kupiłeś, czekam na aktualizację Twojego wątku. 😉
    • Dzięki za pamięć Marcin. Moja samotna samica jest w świetnej formie. Jestem zainteresowany jednym samcem, tylko w tym ogłoszeniu tylko odbiór osobisty a do stolicy na razie się nie wybieram 
    • Jest prostsza metoda - kiedyś tak się robiło opaski do opatrunków gipsowych (teraz przychodzą gotowe z fabryki):  bierzesz szeroki bandaż, rozwijasz kawałek, obficie posypujesz suchym gipsem - a w tym przypadku zaprawą i luźno zwijasz. I tak kolejno do przewinięcia całej rolki.  Takich rolek trzeba przygotować oczywiści odpowiednią ilość (lepiej mieć za dużo, niż żeby miało braknąć - to jeść nie woła, przyda się do następnych kamieni). Przystępując do pracy zamaczamy opaskę w wodzie na chwilę, aż przestaną wydobywać się  pęcherzyki powietrza, lekko odciskamy i stopniowo rozwijając modelujemy na szkielecie z siatki. Tak uczciwie mówiąc, to nie wypróbowałem tego z zaprawą, ale w przypadku gipsu to się sprawdzało, więc tu też powinno.
    • @darianus Darek, kiedyś były w kręgu Twojego zainteresowania, nie chcesz? 
    • VID_20240628224134.mp4 VID_20240628224859.mp4   Minął miesiąc od wpuszczenia moich pyszczakow więc tak jak obiecałem wrzucam filmiki .Sam wygląd akwa  nie uległ zmianie rybki trochę podrosly chyba się maja dobrze😁.Pozdrawiam
    • Dostępne 2 sztuki. Wielkość 7-9 cm. Ryby od Darka Gaży - na stronie można obejrzeć zdjęcia. Tylko odbiór w Gliwicach.
    • Sciaenochromis fryeri iceberg 12cm  Dostępne 2 sztuki. Odbiór osobisty po uzgodnieniu terminu. https://www.olx.pl/d/oferta/sciaenochromis-fryeri-iceberg-12cm-samiec-non-mbuna-malawi-pyszczak-CID103-IDZuUQI.html?bs=olx_pro_listing  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.