Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam klubowiczów :) Jest to mój pierwszy post tutaj.

Mam szkiełko 500L 200x50x50 i zamarzyły mi się pyszczaki. Na samym początku chciałem Aulunacary, jednak po zgłębieniu tematu, okazało się że gatunki się krzyżują, a na 20 ryb około 4-5 jest kolorowych, reszta to szaro-bure samice. Poszedłem w stronę Mbuny, moja pierwsza propozycja obsady to:

10x Pyszczak Yellow

10x Pyszczak Red-Blue 3/7

10x Pyszczak Acei

Oczywiście redukcja po podrośnięciu.

1. Czy taka obsada jest dobra? Jeśli nie, poproszę o rady

2. Ile kg Serpentynitu mogę mniej więcej potrzebować, czy 100kg około wystarczy?


Akwarium stoi na stelażu z profilu zamkniętego 40x40x4 wymiary pod akwarium, żebrowanie po całości co 50cm (w sumie 10 pionowych).

W środku stelażu będzie sump o pojemności 108L, z czego 60L będzie zapełnione wkładami (20L gabka, 40L ceramika).

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Witaj. Przede wszystkim naucz się i używaj na forum łacińskich nazw ryb. Po drugie Twoje zestawienie jest ryzykowne pod względem żywieniowym jeśli nie masz doświadczenia w hodowli tych ryb. Co do wystroju akwarium i ilości kamieni to wszystko zależy od Twojego widzimisię.

Opublikowano

Witaj Hubert :).Może na początku prośba do kolegi MatiK,by na samym początku nie rugać kolegi w pierwszym jego poście ,że zamarzyły mu się pyszczaki i wytykać mu że jest nieukiem, bo nie podaje łacińskich nazw !!!.Odniosę się do stelaża.Wykonany bardzo solidnie :), a nawet na zapas.Mam tu na myśli gr. ścianki - wystarczyło by 3mm i góra 8 nóg. W mojej 648 l (o dł.180 cm )mam 6 nóg i na dole 400 l akwa .:)

Opublikowano

Witaj,


Jaki grupa dzieci Malawi by Cię interesowała ;)


Na forum jest bardzo dużo propozycji. Czy chcesz obsadę kolorową, spokojną, rozrabiaki a może jeszcze coś innego ;) Czy chcesz mieć dużo kamieni czy raczej sporadycznie.


Ja do takiej długości zbiornika polecałbym Ci albo Predatory (chociaż lepiej by było jakoby szkło miało trochę więcej centymetrów w górę) albo gatunki z non-mbuny

Opublikowano

Mam szkiełko 500L 200x50x50 i zamarzyły mi się pyszczaki.

W środku stelażu będzie sump o pojemności 108L, z czego 60L będzie zapełnione wkładami (20L gabka, 40L ceramika).



Witaj Hubercie, fajnie że do nas dołączasz. Nie zrażaj się czasami ostrymi wpisami ( ja też tak mam:evil: )

Nie wiem jaką obsadę wybrać ale wiem że to dopiero na końcu drogi wybieramy, więc masz czas.

Nie wiem też czy masz jakieś doświadczenie w akwarystyce czy też zupełny młodzianek:D ale na pewno wszyscy ci będą pomagali.

Napisałeś że szkiełko masz a o sumpie piszesz w czasie przyszłym - czyli jeszcze go nie masz?

A komin w baniaku pod sump masz?


Wybrałeś wspaniałą filtrację do morszczyzny ale u nas to ona jest najdroższa i niczym się nie wyróżnia od wielu innych poza kosztem na maxa:rolleyes: .


Pamiętaj na początku to woda w kranie i jej parametry decydują o filtracji, potem uzdatnić i wlać do baniaka a 60l wkładów filtracyjnych samo z ilości nie usuwa NO3 i PO4 - bardzo łatwo popaść w sinice:(

Do baniaka 500l wystarcza 1,5-2litry ceramiki dowolnej np lawy wulkanicznej po 6zł/l by po stabilizacji nitryfikacji NO2 stale było 0,01-0,025ppm przez to że dasz 40l ceramiki - nie wejdziesz w ujemne wartości azotynów:D wprost przeciwnie przez to że dasz 40l ceramiki możesz mieć przez to stale podwyższone NO2 to kupa ceramiki ale i kupa kup w niej zatrzymane.:( i PO4 tam siedzi na maxa.


Na wybór obsady masz miesiąc - na zalewanie szkiełka i start baniaka biologiczny gdzie wszystko wewnątrz wcześniej umeblowane już czas, więc zaczynaj chronologicznie a nie od końca:rolleyes:

Wpisz w profil miejscowość - o kranówie się może cosik dowiem.

Opublikowano
Może na początku prośba do kolegi MatiK,by na samym początku nie rugać kolegi w pierwszym jego poście ,że zamarzyły mu się pyszczaki i wytykać mu że jest nieukiem, bo nie podaje łacińskich nazw !!!


To może na początek, bo widzę, że z tego wszystkiego aż postanowiłeś napisać w końcu swój pierwszy post :), uświadomię Ci, że m.in. takie są zasady tego forum - posługiwanie się nomenklaturą łacińską. Nikomu nie napisałem, ze jest nieukiem. Sorry za OT.

Opublikowano
Sorry za OT.
No i o to chodziło :).No to może na początek ,bo widzę mimo młodego Twojego wieku ,uświadomię Ci ,że nie ilość napisanych postów świadczy o mądrości :( .Forum ,no i ja zostaliśmy kolejny raz pouczeni jakie to są zasady za co bardzo dziękuję !!!. Mimo swojego wieku postaram się zapamiętać a i Ludzie będą bardziej czujni jak pisać :) . No i tym sposobem napisałem drugi post :)
Opublikowano

Nie lubię tego robić ale się wtrące. Wiek również nie świadczy o mądrości. Lepiej się po prostu przyznać do błędu i pisać nazwy poprawnie a nie w pierwszym poście na forum od razu pisać z pretensjami .

  • Dziękuję 1
Opublikowano
No cóż ,też nie lubię tego robić, ale odezwał się mądry i super doświadczony - lat 20 :). Proszę czytać ze zrozumieniem i nie mieszać 2 różnych osób , przepisując wszysko jednej osobie !. Quba nie wstydż się swojej miejscowości i nie ukrywaj się w TARGANICE :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.