Skocz do zawartości

Przeszczep biologi


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chciałbym przerzucić moje roczne akwa 30 litrów do nowego 200 i tak wystartować wszystkimi filtrami.

dodatkowo cała woda i piasek.

reszte wody (nalanej jako pierwsza)

wode uzdatniłbym preparatem potem dodał reszte i wszystko włączył, nowe filtry powinny się zaszczepić,

czy dobrze myślę?

Opublikowano

Kolego zamiast tak kombinować,to ja zrobiłbym tak-

Do 200l dałbym nowy piach+ten z akwarium 30l wysypałbym na wierzch nowego z racji że w nim są osadzone bakterie,więc powinno to w mniejszym czy większym stopniu przyśpieszyć dojrzewanie...

Wodę bym nalał prosto z kranu przez korpus narurowy z wkładem węglowym(tu na grupie nazywamy to ''Ustrojstwo do nalewania wody'' :D,wtedy uzdatniacze zbędne...

Gąbki z filtrów dojrzałych z tego akwarium 30l wypłukałbym w zalanym 200l,jeszcze bym dodał dodatkowo bakterie+pożywkę dla nich...

A potem bym po prostu czekał na ustabilizowanie biologiczne+w między czasie badanie parametrów dobrymi testami kropelkowymi...

Czasem zbędne kombinowanie prowadzi do większych kłopotów,niż normalny prawidlowy start baniaka...


Finito ;)...

Opublikowano
Egon po co płukać gąbki w czystej wodzie? Raczej wypłukać w starej -pozbyć się brudu i przelożyć do nowego akwa.

W gąbkach znajdują się bakterie,a cały syf z ich wypłukania w nowo zalanym zbiorniku służy jako pożywka dla bakterii...


Zawsze tak robię i start nowego zbiornika przebiegał bez żadnych komplikacji...

Opublikowano

W moim przekonaniu mamy do czynienia z typowymi przenosinami biologii nitryfikacyjnej.

Robimy to zawsze przy okazji wystaw, targów gdzie do nowego akwarium najczęściej z nowym wystrojem czyli piasek, kamienie i woda z kranu wpuszczamy ryby od razu jak tylko temperatura wzrośnie do choć 24C. i dajemy albo chodzący od dawna kubeł albo choć 1 litr jego wkładu ceramicznego co by to nie było.

Jest to za każdym razem dowód że nie jest to start a przeszczep czyli przenosiny biologii.


Do nowego 200l potrzeba 0,5l starego złoża z tej filtracji jaka była w tej 30l. Nie wiem co to jest i ile ale 0,5l wystarczy nawet jak to zwykłe rurki ceramiczne po 6zł/l czy grys lub lawa wulkaniczna. Nowoczesnych wynalazków typu JBL MicroMec ( pow. 1200m2/l) może być o połowę mniej bo mają powierzchnię dla bakterii 2x większą niż typowe złoża z Matrixem na czele.

Cenny też jest 1 cm wierzchni piasku ze starego baniaka oraz gąbki.

W tych trzech miejscach skupia się niemal cała biologia choć jest wszędzie na tle, kamieniach w przewodach do kubłów.

Reszta jest bezwartościowa i przenosi tylko syf ,azotany i fosforany wraz z g....

Podkreślam - stara woda nie jest wyjątkiem i vide powyżej;)


Jak to przeniesiesz i jak umiejscowisz to obojętne byle 100% nowej wody było nalane przez ustrojstwo z węglem lub najpierw użyto uzdatniacza kranówy - to dla bezpieczeństwa.


Możesz dać bakterie nitryfikacyjne ale podkreślam tylko te bez pożywki więc albo Seachem stability albo Prodibio Biodigest bo wiemy że te nie mają pożywki.

Dlaczego tak ważne by bakterie były bez pożywki - bo od 2 dnia możesz tam wpuścić ryby które z pierwszym "oddechem" przez skrzela wydalą od razu amoniak. A nie trzeba nam "dwu amoniaków" czyli tego jak dużo ryb i tego z pożywki który jest razem z bakteriami.

Opublikowano

Będzie tak

Woda nalana nowa/uzdatniona (nie mam jeszcze ustrojstwa), przeniosę cały piach bo go tam nie ma za dużo i filtr wewnętrzny który tam pracował,

aquael fan-1 Plus z gąbką o wymiarach 10cmx10x13h

no i Prodibio Biodigest posiadam.

Teraz pytanie, jak długo biologia będzie przechodzić na nowy filtr ?

Zrobiłem kasete z gąbką i ceramiką

Opublikowano

Tak jak pisał Henio, jeśli masz tej sprawnej biologii 0,5l to wrzuć to do kaseciaka, piasek przenosisz więc rozsyp go po całej powierzchni nowego piasku. Uruchamiaj baniak i zarybiaj, kontroluj parametry No3/No3 w razie czego wspomagaj się bakteriami Biodigest i podmianami wody.

Opublikowano

Kolega pisze, że ceramiki tam nie ma. Jest gąbka z Fan'a. Badojaro, ja bym gąbkę z filtra położyła pod ceramikę w kasecie.

proces dojrzewania na pewno będzie szybszy, ale nie będzie to moim zdaniem typowy przeszczep bo trzeba będzie mimo wszystko dłużej poczekać. Ile ? Grom wie, testy Ci powiedzą.

Chyba że ilość bakterii na tak niewielkiej gąbce wystarczy - ja mam osobiście wątpliwości i czekałabym na powiększenie kolonii tych drobnoustrojów na ceramice.

Opublikowano

Jarku jak jest tak jak rozumiemy że w tej 30l nie ma żadnej ceramiki tylko Fan1 z gąbką to od miesiąca powinno w tej 30ce wisieć w worku 0,5l ceramiki a fan powinien na to dmuchać:D .

a nie teraz oczekiwać że ci ktoś poda ile czasu ta ceramika będzie się zasiedlała bakteriami.

Nie wiemy ile było życia w tej 30ce a ile wpuścisz od razu do tej 200ki ale nawet jak dasz typową obsadę dorosłą do 200l to biologia to udzwignie bez dwu zdań. Ten piasek na wierzchu i gdziekolwiek w przepływie wody gąbka 10x10x13cm to ogromne złoże biologii.

Jak zawsze odnotujesz niewielki i chwilowy wzrost NO2 który zawsze występuje po gwałtownej zmianie zarybienia ale to nigdy nie prowadzi do problemu " wpuszczenia ryb do surowego baniaka" przed czym zawsze przestrzegamy.

Nawet na zdwojone podmiany wody nie musisz być przygotowany wystarczy jak kupisz albo już używasz uzdatniacz kranówy Kordon Amquel lub Seachem Prime - te na pewno detoksykują i NH4 i NO2 a nawet ciut NO3 więc do roboty kolego:D bez lęku.

Opublikowano

Akwa uruchomione,

gąbka i piasek z dojrzałego przeniesione, teraz czekam na testy bo jeszcze nie kupiłem i zobaczymy czy to wszystko gra.

kamoli jest za mało ale narazie mi się podoba, dodam jeszcze z połowę tego co jest

3a38d30fe5936516med.jpg

otoczaki z Soły wygotowane

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.