Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mój maingano ładnie, mocno wybarwiony ociera sie czasami szybkimi ruchami (bokiem ciała) o podłoże, co może być tego przyczyną? dodam, że woda ma odpowiednie parametry i odpowiednią temperaturę. To jakaś oznaka godowa?

Opublikowano

widziałem coś takiego wczoraj w sklepie, jak potwierdzałem zamówienie pysiów...

akwa z tzw mixem - wrrrr - właśnie robiła coś takiego największa sztuka w baniaku - akurat red-red


też jestem żywo zainteresowany co to za zachowanie... :shock:

Opublikowano

http://forum.klub-malawi.pl/viewtopic.p ... ght=ociera

http://forum.klub-malawi.pl/viewtopic.p ... ght=ociera

http://forum.klub-malawi.pl/viewtopic.p ... =ocieranie


Streszczając, ocieranie może być spowodowane:

1. Złą jakością wody

2. Pęcznieniem nienamoczonego pokarmu w przewodzie pokarmowym (głównie granulaty)

3. Przekarmieniem

4. Pasożytami

Kolejność nieprzypadkowa :wink: . Punkt 4 bardzo rzadko.

Opublikowano

ogólnie rzecz ujmując to ociera sie jeden może 2 pyśki na 12 i to bardzo rzadko co do parametrów wody to wszystkie są w normie a jeśli chodzi o ospę to się chyba na razie wstrzymam z podaniem chemii, chyba, że ktoś zastosował np. Tropical Ichtiosan i to pomogło to wtedy się skuszę. Więc jeśli ktoś wyleczył te ocieranie lekiem na ospę to niech napisze jak przebiegła kuracja i jak podawać lek.

Opublikowano

no niby tak ale nie ocierają się często a uważam, że jest to spowodowane tym, że mam żwirek na dnie i między nim często coś chcą wyskubać ale nie mogą, dlatego próbują w jakiś sposób ten żwirek odgarnąć a że nie są jeszcze dorosłe to robią to ocierając się. O żadne inne kamienie czy dekoracje się nie ocierają. A jeśli byłby to bloat to by pływały otępiale, a one są energiczne i dobrze wybarwione więc wątpię, żeby była to choroba, chyba że coś zauważę to napiszę.


A jakie są standardowe objawy bloatu? jak możecie to w punktach. Pozdro

Opublikowano

http://tooold.superhost.pl/ryby/tropheus/bloat.html


W tym linku są opisane objawy ale u mnie też ocieranie nie było natarczywe poprostu pływały normalnie ale od czasu do czasu własnie sie ocierały o podłoże a po kilku dniach zaczeły sie ocierac o dekoracje wyglądały zdrowe itp. ale przez noc zeszły dwie sztuki do konca dnia reszta.


A co do tego czy młode ryby nie potrafią kopac to ja mam żwir o granulacji 4-5mm i młode ryby jak chcą sobie pokopac to biorą jedno ziarenko i plują nim na odległośc nie zauważyłem by próbowały ciałem przesuwac zwir ale kto wie moze masz cwańsze rybce :wink:

Opublikowano

Pisałem kiedyś na forum, że u mnie pomogło karmienie granulatami namoczonymi w czosnku. Spróbuj, jeśli nie pomoże, kombinuj dalej. Ospę i bloat najprawdopodobniej możesz pominąć w poszukiwaniach :wink: . Prędzej alergii bym się spodziewał :wink: .

A jakie są standardowe objawy bloatu? jak możecie to w punktach.

Tu znajdziesz standardowe objawy bloatu, być może będą też w punktach

Tu też coś jest

Jak w poprzednich linkach nic nie znalazłeś, kliknij na ten

:twisted::wink:

Opublikowano

Panowie, z tym ocieraniem to spokojnie. Ja u siebie jakieś dwa miesiące temu też się tym przestraszyłem - rybki się ocierały, więc zacząłem kopać w internecie, na forach, etc. Udało mi się dojść do wniosków, czy też przyczyn, które wymienił MateuszT, no i wyszło mi, że to bloat lub ospa i trza leczyć. Na szczęście nie leczyłem, bo rybki są zdrowe. Pewnie zaraz ktoś mnie skrytykuje, ale moje rybki miały tak od kiedy do mnie przyjechały. Pisałem w tej sprawie do gościa od którego rybki wziąłem (z Częstochowy), ale on napisał mi, że u niego to norma. Parametry wody oczywiście w porządku u mnie, higiena w zbiorniku też. Dlatego naprawdę spokojnie z laniem chemii i lekarstw. Moje zdanie jest takie, że:

1) albo to zbytnie stężenie NO3 - choć po podmianie wody rybki u mnie ochoczo się ocierają też. Zazwyczaj są to 2-4 te same rybki na 30 sztuk.

2) przekarmienie - ale wtedy pląsałyby raczej wszystkie, a czynią to przeważnie 2-4 te same

3) albo to po prostu normalne zachowanie pyśków / ewentualnie niektórych osobników, które sobie takie zachowanie upodobały. Ja u siebie nie zanotowałem jakichś objawów choroby. Fakt, zniknęły mi 2 rybki, ale przypuszczalnie to wina tła z CR, które niedawno wstawiłem (zbieżność w czasie, zob. inny wątek o zaginionych rybkach).


Skłaniam się raczej ku twierdzeniu, że u pyśków ocieranie wcale nie musi oznaczać choroby, i że może to być wręcz normalne zachowanie. Mam zbyt mało doświadczenia, by się autorytatywnie wypowiadać, ale ja przestałem się stresować takim zachowaniem, sypiam już normalnie, choć nie powiem, obserwuję rybki i parametry wody (standard NO2, NO3, PH, KH, GH). Dlatego spokój, spokój - tylko spokój nas uratuje ;)


Pozdrawiam

Opublikowano
Pisałem kiedyś na forum, że u mnie pomogło karmienie granulatami namoczonymi w czosnku.

:twisted::wink:



a jak zrobiłeś ten czosnek żeby można było namoczyć granulat? jak często podawałeś ten granulat (przez ile dni i ile razy dziennie)??



ale wydaje mi się tak jak powiedział romekjagoda, nie ma się czym przejmować, u mnie też to zdarza się od dłuższego czasu i jest ok, gdyby był to bloat to rb bym już nie miał;(

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • @Tomek_F u mnie nie ma jakiegoś gruzowiska i Protomelasy pływały sobie w toni po prostu. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy tak ma ten gatunek ale mam wrażenie że samiec jest wyjątkowo delikatny w obejściu z samicami. Towarzysko pływa wśród nich i nie widać jakiejś nachalności z jego strony co jest bardzo miłe w oglądaniu. Jeśli chodzi o więcej samców to niestety nie mam doświadczenia.   Zaciekawiła mnie wzmianka o szałasie nad Orinoko 🙂 Nie chcę podpuszczać ale może jakiś nowy temacik do rozmów w odpowiednim dziale? 😉  Pozdrawiam 
    • Nie musisz się obawiać, że mbuna nie będzie widoczna. Podałem Ci gatunki, które dorastają do 15-17cm. Pochowane w skałach też nie będą.  Co prawda to będzie bardzo duże akwarium, więc to pewnie nie będzie miało znaczenia, ale muszę Ci zwrócić uwagę na jedną kwestię. Mbuna jest bardziej dynamiczna i agresywna od non mbuny, więc non mbuna powinna dostać pewne fory w postaci większych rozmiarów. Są dwa wyjścia, kupno maluchów i podchowanie ich i dopiero dokupienie mbuny, albo kupno od razu podrośniętej non mbuny i mniejszej mbuny. Ten drugi sposób jest oczywiście lepszy. Tak jak napisałem, u Ciebie może to nie mieć znaczenia, jeśli tym bardziej oddzielisz wyraźnie świat mbuny od świata non mbuny, ale zwracam na to uwagę. No I jeśli zdecydujesz się na mix.
    • Mój 17cm samiec, kiedy miał ponad 7 lat (wtedy zrobiłem zdjęcie). Był szczuplejszy niż mdoki na większości zdjęć  funkcjonujących na naszym Forum. Wiek najlepiej widać po wydatnych ustach.  
    • Jestem po wymianie korpusu , okazało się ,że w środku wyglądał jeszcze gorzej. Po uruchomieniu okazało się , że musiałem zmniejszyć bieg z 3 na 2 bo tak poprawiła się wydajność, że teraz na trójce był za duży przepływ.  Zdziwiłem się , że mocno zardzewiały korpus ma aż taki wpływ.  Polecam zajrzeć do środka jeśli ktoś ma  w narurowcu taką pompę
    • Na wstępie, jeżeli zły dział to proszę moderatora o przeniesienie do prawidłowego działu.   Witam, co nieco poczytałem odnośnie różnych mediów filtracyjnych do kubełków. Planuje obsadę 25 mbuna takich nie za dużych (dorosłe max do 10cm) w akwarium 375L . Zakupiłem już Ultramaxa BT (ze względu na dużą energooszczędność oraz cichą pracę) i od początku planowałem wypełnić 4 kubełki różnymi rodzajami ceramiki ( Aquaforest Life Bio, BioMatrix i Biocera max ). Prefiltr oczywiście gąbka , a w ostatnim kubełku gąbka 20ppi. Jednak trochę poczytałem na forum i nie wiem na co się już sam zdecydować , dużo osób korzysta z pociętej gąbki zamiast ceramiki. Chciałbym się dopytać czy faktycznie taka gąbka jest lepsza niż ceramika oraz ile ewentualnie mieć ppi żeby się nadała ? Pytam też również z tego względu , że część tematów które czytałem były z poprzedniej dekady i być może się zmieniły już techniki prowadzenia akwariów Malawi . Drugie pytanie: czy potrzebuje jeszcze filtra wewnętrznego ? Jeżeli tak to jaki powinien być, na co zwrócić uwagę. Trzecie pytanie: planuje cyrkulator o mocy 3000l/h. Myślę, żeby kupić z firmy sunsun, tylko słyszałem że są dosyć głośne? Czy to prawda ? Nadmienię, że akwarium będzie docelowo stało w salonie także zależy mi na tym, żeby było jednak było jak najciszej. Z góry dziękuję Wam za odpowiedzi i wszelkie rady.
    • @Tomasz78 Czym Ty karmiłeś tą mdoke? Kotletami z obiadu? 😁😁 kawał ryby. Cenie takie zdjęcia, bo niestety większość dostepnych fotek to młode ryby, a wiadomo ze właśnie większość życia ryba wygląda tak jak w dojrzałym stadium. Nie możesz (możecie) wrzucać takich klipów z jeziora, bo zaraz będę pakował walizki 😅 jak się zajarałem rybami z Ameryki to wylądowałem nad Orinoko w szałasie, jak tu złapie klimat to skończy się podobnie... @pozner na tą chwilę jednak bez gałęzi. Od lat w kółko tylko Ameryka, potrzebuje urozmaicenia, a nie robić kolejny baniak z kamieniami i korzeniami, tylko wodą z kranu zamiast ro 😉 zaskoczyłeś mnie aż takim przeglądem gatunków, w sensie zeby do tego malawi mix dodać aż tyle mbuny. Z drugiej strony to będzie brutto 2400 litrów, ludzie często mają większą zupę rybną w kilkukrotnie mniejszych pojemnościach. Kilka małych ryb w takich skałach to może być taka sama frajda jak wypatrywanie jakichś małych zbrojnikow w korzeniach. Crabro były moim faworytem od czasu jak jeszcze myślałem o mniejszym malawi, typowo mbuna. Jeżeli znawcy tematu uważają że nadałby się do takiej obsady, to jestem na tak 😁 a jak jest z tym wybarwieniem? Jest szansa na taką głęboką barwę? Metriaclima fainzilberi, samce to dla mnie ścisła czołówka malawi jeśli chodzi o urodę, jednak w kwestiach żywieniowych nie idę na kompromis 😉 musi zaczekać na roślinożerną obsadę. Astatotilapia caliptera - na każdym zdjęciu wygląda inaczej i nie mam pojęcia czego się spodziewać. Na jednych ładna, na innych nic mnie w niej nie urzeka... zamiast niej już chyba postawiłbym na oklepanego yellow. Melanochromis to bardzo ciekawa propozycja. Na plus poziome pasy, bytowanie w skałach... zaopatrze się w dużą lupę i może uda się go czasami wypatrzyć wśród skał gdzieś pod tylną szybą 😄 @Vrzechu racja z tym oznaczaniem, od 20 lat nie rozpisywałem się na forach, nawet nie wiedziałem że są takie możliwości jak na discordzie itp 😅 Twoje protomelasy trzymały się raczej bliżej czy dalej skał? Ciekawe jak poradziłby sobie w większej grupie z kilkoma samcami. @yarowrzucałeś zdjęcia takiego dużego akwarium mbuna? Próbowałem jakoś wejść w twój profil i wyszukać, ale coś mi nie idzie. Może pora dnia już nie taka 😉 Pomału się to klaruje, na tą chwilę mam 9 gatunków, w tym 3 mbuna. Będzie coś kopiącego, wyjadającego, coś w toni i coś w skałach, czyli tak jak chciałem. Dzięki waszej pomocy pojawiły się gatunki o których sam bym nigdy nie pomyślał. W innych mnie utwierdziliscie, a jeszcze inne (czasem nawet te ktore mkalem za pewniaki) odpadają bo zwyczajnie nie można mieć wszystkiego w jednym akwarium... Wiecznie malo🤯 A młoda zaczęła mnie teraz kusić tanganiką 🤫😅 
    • Uzupełnię może trochę swój wpis. W tej części skalnej (powiedzmy ok. 1m.) Twojego akwarium widział bym jeszcze np. Metriaclima estherae, Iodotropheus sprengerae, Cynotilapia sp. "hara" Gallireya Reef.  Do tej części piaszczystej, oprócz acei, mogłyś dodać Gephyrochromis lawsi lub Metriaclima sp."patricki". One żyją w środowisku piaszczystym, więc mogłyby sobie zająć ten dolny poziom. Kilka kamieni by im wystarczyło. Drugi pomysł nie różni się od pierwszego w kwestii aranżacji. Może gałęzi bym nie dał. Co do obsady, to proponuję mix mbuny I non mbuny. Non mbuna to wspomniane przez Ciebie Fossorochromis rostratus i mdoki, albo Cyrtocara moorii. Do tego Exochochromis anagenys lub Dimidiochromis strigatus/compressiceps, Copadichromis borleyi i może ten Protomelas z tematu, ale nie wiem, czy to już nie za dużo. Mbuna to Pseudotropheus crabro, Melanochromis kaskazini, Astatotilapia caliptera i może Metriaclima fainzilberi Maison Reef, choć tu kiepsko mogłoby być z dietą. Może ktoś coś innego dorzuci. Może yellow.
    • A ja powiem, że w tak dużym akwarium mbuna nie jest chaotyczna, a najlepszą rzeczą jaką widzę to wymiana pokoleniowa, w moim akwarium, oprócz śmiertelnych pojedynków widzę również ukrywające się małe, kolejne pokolenia które dorastają. Minusem dużej ryby jest to, że nawet machając ogonem trzy razy, jest już na końcu akwarium.
    • @Tomek_F dla ułatwienia prowadzenia wątku fajnie jakbyś przy wzmiance o konkretnych osobach najpierw wpisał "@" 🙂 Wtedy jak zaczniesz wpisywać nazwę użytkownika to Ci się wyświetla lista i z niej wybierasz osobę. Wtedy ta osoba dostanie powiadomienie że została "wywołana" i łatwiej dopilnować swojej korespondencji 😉 A wracając do Protomelasów to te Labrosusy u mnie pływały ciągle razem. Myślę że jakby było ich więcej to pływałyby grupą. To jest naprawdę piękna ryba. Jeśli chodzi o Dimidiochromis Strigatus to tak jak piszesz, jest w nich coś takiego czego nie da się uchwycić aparatem. Mam je u siebie i dominujący samiec, który jest jeszcze "szczawiem" jak zacznie opalizować to mam wrażenie że jest jednocześnie niebieski, złoty, różowy i srebrny 😅 Płetwy pięknie podkreślone kolorem czerwonym 🙂  Jeśli myślisz o P. Acei to w 100% zgadzam się z @pozner 🙂 Miałem grupę bodajże 7 sztuk w poprzednim zbiorniku. Co prawda ta grupa była za mała żeby pływać w stylu ławicy ale czasami zbijała się w taką gromadę i wtedy robiło to wrażenie. 
    • Tu masz acei w akwarium z gałęziami. https://youtu.be/lTuHhQLRAdo?is=yyj6NZzqNPKMvJsb Ja bym widział gałęzie na całej wysokości akwarium 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.