Skocz do zawartości

mleczna woda?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No i jestem ciekaw ile to jest te parę pyszczaków, różnych gatunków :/

czy po 6 miesiącach nie zrobiło się ich za dużo, a może trupek jakiś wpłynął na parametry wody itp.

Napisz jaką masz obsadę, może i w tym jest jeszcze problem ?

Opublikowano

sorry, że tak ostro, to było najłagodniej na co było mnie stać :P

ja przed "wsadzeniem roślinki" zerkam profilaktycznie na forum w opcję szukaj... a tu kompletny restart, zupełnie niepotrzebnie... i to po odpowiedzi Czestera (można ją było potwierdzić "szukaj") :wink:

teraz to dopiero możesz mieć atrakcje - restart baniaka z podrośniętymi rybami... aż się prosi o problemy/choroby/śmierć :roll:

Opublikowano

xbit jak już tak wszystko płukałeś to trzeba było jeszcze wyczyścić filtry. pierwotniaki przeszły z kubła do akwa i zabawa od początku.

Największą cnotą akwarysty jest cierpliwość. Pamiętaj o tym.

Ja po awarii filtra wlałem RO+ śól JBL-a 20%, zero światła i głodówka 3 dni. Problem znikną, a akwa jest przerybione.

Pamiętaj o częstym czyszczeniu mechanika. Im mniej syfu tym mniej problemów

Opublikowano
xbit jak już tak wszystko płukałeś to trzeba było jeszcze wyczyścić filtry. pierwotniaki przeszły z kubła do akwa i zabawa od początku.

Olewam "głupie rady" ale sam na tym forum uczyłem się wielu rzeczy, niestety można się też nauczyć słuchając takich rad.

O jakim czyszczeniu filtra kolego mówisz ?

to ze pierwotniaki są w akwarium to normalna kolej rzeczy i prosta sprawa do jej usunięcia, wychodowanie odpowiedniej ilości w filtrach bakterii nitryfikacyjnych również, ale zabiera nam to dużo, dużo więcej czasu, więc jeżeli ktoś wyczyści filtry, przepłuka piasek, wymyje całe akwarium to proces zamknięcia cyklu azotowego rozpoczyna od początku, więc proszę zastanówmy się nad radą zanim jej udzielimy.

Opublikowano

Yaro, można sądzić że przedmówca zapomniał o fungamentalenej dla swojej wypowiedzi "buźce" dającej wyraźnie odczuć iż ironizuje :P

bo nie wierzę, żeby dał tak "głupią radę" :mrgreen:

Opublikowano

Oczywiście że to była ironia. Zapomniałem o emotikponie.

Moja przygoda z Malawi trwa już 3 lata, a dalej popełniam błędy.

Moja rada; Kubeł z dobrą ceramiką o małym przepływie i mechanik często czyszczony z optymlnym przepływem do akwa, oraz cierpliwość.


Xbit

Nie płucz tak tego baniaka bo to bez sensu. Proces azotowy musisz zamykać od początku. Pierwotniaki nie szkodzą tak pyskom jak azotany. Akwa dojrzeje w swoim czasie.Wodę podmieniaj normalnie co tydzień a nie codziennie( wylewasz bakterie nitryfikacyjne z akwa, a pozatym chlor też je niszczy). Dobrze napowietrzaj i czekaj

Opublikowano
Wodę podmieniaj normalnie co tydzień a nie codziennie( wylewasz bakterie nitryfikacyjne z akwa, a pozatym chlor też je niszczy). Dobrze napowietrzaj i czekaj


A czy czasem w poczatkowym etapie "dojrzewania" nie nalezy podmieniac wody ??? to tylko spostrzezenie "pierwszaka" wiec prosze nie bic i nie krzyczec lecz poprawic ;)

Opublikowano
lampa UV, jak nie masz to włącz brzęczyk na full i czekaj, podmiana z reguły pogarsza sprawe (no chyba że jednocześnie masz parametry kiepskie)


Zgadzam się w 100%. Bawiłem sie w podmiany , cuda na kiju. Wkońcu zainwestowałem w UV AquaMedic 9w i po kłopocie. Teraz śmiga w nowym 400 litrowym zbiorniku i też wystarczyło kilka godzin i woda jak kryształ. Mam ją włączoną na wylocie jednego kubełka tam gdzie obieg jest wolnieszy i odpaliłem ją na jedną noc i po sprawie. Teraz jest wyłączona a woda nadal kryształ. Polecam kolego jak masz na zbyciu jakieś 200-250 zł. czasami warto wydac tyle i mieć juz na zawsze z głowy mleko w zbiorniku. Kwestia czy Twoje fundusze na to pozwolą ;):wink:

Opublikowano
polecam kolego jak masz na zbyciu jakieś 200-250 z
można taniej, ja właśnie kończe budować swoją UVC 36w ze świetlówki rurowej. całość zamyka się kosztem niecałych 100zł ( ja zapłaciłem jeszcze mniej bo wiekszość rzeczy, w tym świetlówki dostałem za darmo) A przy przepływie 300l/h i bedzie smażyć wode aż miło :twisted:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.