Skocz do zawartości

Identyfikacja zielonego glonu na piasku


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Usuwalem sinice ale po 48godz bylo to samo. Teraz sprobuje sposobu z ograniczeniem oswietlenia

Czyli nie ograniczyłeś oświetlenia od razu?

A możesz się rozliczyć z nami co z tych wielu rad które otrzymałeś - wprowadziłeś.

Bez sensu jest z jednej strony wytrącać PO4 a zaraz potem walić nowe PO4 z mrożonką i karmą.


Moim zdaniem powinieneś robić wszystkie te działania które są anty sinicowe czyli podwyższyć stosunek Redfielda znacznie powyżej 22, ograniczyć karmienie, wyeliminować mrożonki, zmniejszyć lub zaprzestać świecenia,robić większe i częstsze podmianki, zmierzyć Po4 i NO3 w kranówie, zbudować ustrojstwo do nalewania wody.wywalać sinice z piasku.

Powiedz co wprowadziłeś bo takie cykanie pojedynczo o kant d.. potłuc takie działania.

Sinice się nie da usunąć w kilka dni - no chyba że erytromycyną Boyda ale jednemu tu pomogło a drugiemu nie. Spytaj na pw Gubana jak to było z tym Boydem ChemiClin.


Prosiłem kup atrament - nie posłuchałeś i kupiłeś rapid którego działania i dawkowania nie znamy teraz nie wiem co radzić ale PO4 w baniaku masz nadal zdecydowanie za wysokie.


Wg zasady że wynik JBL PO4 x 3 to masz PO4 - 0,6ppm a NO3 -20 czyli ledwo wylazłeś z zakresu sinic i jesteś na "ziemi niczyjej" czyli ani sinic ale jeszcze nie glony.

Czy dalej lać rapid - nie wiem gdybyś kupił jak radziłem atrament dawno by test pokazał żółty kolor czyli poniżej skali JBLa.

Ale jak sam pisałeś rapid podobno jest bezpieczny :rolleyes: więc lej ile wlezie by test pokazał żółty kolor wtedy masz dopiero PO4 -0,2ppm a rR -100

Opublikowano



Sinice się nie da usunąć w kilka dni - no chyba że erytromycyną Boyda ale jednemu tu pomogło a drugiemu nie. Spytaj na pw Gubana jak to było z tym Boydem ChemiClin.




To ciekawe co piszesz ale chemiclean nie zawiera erytromycyny. Z ciekawości nawet wyciągnąłem z szafki opakowanie i było jak wół, że nie zawiera erytro.

Opublikowano

Nie karmie mrozonkami, odstawilem to ustrojstwo, chodz i tak karmilem nimi raz w tygodniu, a karme od kilku dni ograniczam.

Decorative pytalem Ciebie w ktoryms poscie, co ze swiatlem to poinstruowales mnie ze ograniczenie oswietlenia nie jest konieczne. Zgodze sie co do atramentu, pospieszylem sie z tym Rapidem od JBL. Tak samo jak kupilem testy od JBL a zooleka odstawilem, wiec staram sie.

-- dołączony post:

W kranowie PO4 jest zerowe a NO3 znikome.

No nic jutro wszystko postaram sie wybrac, ale podmianki nie zrobie sent nie karmic pasozyta

-- dołączony post:

Usuwaj dalej mechanicznie sinice aż do skutku,no i nie świeć tydzień lub nawet więcej...

prawdziwa cnota akwarysty to cierpliwość :D ...Damy radę kolego :)



Wiem ze damy rade, dlatego do Was pisze

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Troszkę podłączę się pod temat kolegi, bo mam podobny problem ale na o wiele mniejszą skalę. U mnie tylko delikatnie w jednym miejscu piasek robi się zielony. Parametry wody według testów Jbl wykonanych przed chwilą to

Po4 <0,02

No3 - 1 (trochę jak dla mnie niewiele, ale ewidentnie kolor był lekko żółty).

Mam zakupiony atrament, ale wolałam się zapytać tutaj czy jest sens go używać.

Doradzi ktoś? Jak potrzeba podać jakieś jeszcze parametry to czekam na pytania.

Na koniec trochę o zbiorniku:

240l (dosyć świeże, bo działa od 1 maja br)

Oświetlenie Led białe zimne +RGB działające na ok 30% mocy

Filtracja tetra ex 800 plus zasypany grysem koralowym oraz Aquael turbo 2000 jako mechanik

Dekoracje to serpentynit oraz piach

Obsada pseudotropheus saulosi 1+4, cynotilapia hara gallireya reef 5 szt maluchów oraz maingano 10 szt maluchów.

Karmienie 2 razy dziennie w ilości takiej, żeby w ciągu minuty zniknęło. Ale z tym to akurat głodomory sobie radzą ;-). Karmię wyłącznie suchym różnych firm (O.S.I, Tropical, Jbl)

Opublikowano

Rafale atrament mam ten polecany przez Ciebie :-) Po4 mierzone testem Jbl wychodzi poniżej 0,02. Ten pierwszy na skali. Wcześniej ktoś pisał, że wynik tego testu należy pomnożyć razy 3.

Chyba jutro jeszcze raz zmierzę to NO3, bo naprawdę jest coś dziwnie niskie.

Opublikowano

Henio pisał żeby pomnażać wynik, i ja mu wierzę. Jeśli masz polecany Microbe lift phosphate remover, może spróbować go delikatnie użyć, delikatnie czyli ta mniejsza dawka z instrukcji.

Opublikowano
Chyba jutro jeszcze raz zmierzę to NO3, bo naprawdę jest coś dziwnie niskie.

A może to kolejny wadliwy test o którym niedawno temu było pisane na forum?

Czy może używasz purolite itp?

Opublikowano

Nie używam niczego co obniżałoby NO3. Dzisiaj po powrocie do domu zmierzę jeszcze raz to NO3. Mam stary test Zoolek to z ciekawości zrobię dla porównania.

Jeżeli pomnożyć mój wynik razy 3 to właśnie stosunek NO3 do PO4 wychodzi ok 16. Czyli tak na granicy sinic, u mnie są one właśnie takie delikatne.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.