Skocz do zawartości

Zmiany parametrów sodą - problemy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

Przybliżę pokrótce mój problem.

Woda w kranie ma następujące parametry: pH 7,4; kH 10; gH 11.

W akwarium pH nieco rośnie i wynosi 7,6. Chciałem jednak podnieść nieco pH wody do podmian przy użyciu sody oczyszczonej. Żeby w 10-cio litrowym wiadrze podbić pH do 7,8 musiałem wsypać 2 łyżeczki sody. Niestety kH skoczyło aż do 39, a gH pozostało bez zmian. Uznałem że woda z takim kH się nie nadaje i zrobiłem podmianę zwykłą kranówką.

Czy możliwe, że kH aż tak skoczyło przy tym samym gH, czy to jakieś błędy testu? Z góry napiszę, że używam testów JBL. I drugie pytanie, jak podnieść pH bez nadmiernego wzrostu kH?

Opublikowano

Oczywiście, że to całkiem normalne i bardzo dobrze, bo woda w Malawi jest miękka, więc wzrost GH byłby niepożądany.

Wprowadzając sodę do wody, wprowadzasz tylko sód i wodorowęglany - one nie mają prawa zmienić twardości wody, więc to całkiem normalne, że GH się nie zmienia.


I drugie pytanie, jak podnieść pH bez nadmiernego wzrostu kH?

To zależy od sytuacji.

Jeżeli masz pH 7,6 przy KH=10 to jest ono nieco zaniżone, powinieneś bez problemu osiągać 7,9-8 przy takim KH. Natomiast żeby dojść do tego dlaczego tak się dzieje to potrzeba by więcej informacji, np. jak często woda jest w akwarium odświeżana (podmieniana), w jakich ilościach, czy stosujesz jakieś absorbery/wymieniacze jonów azotanowych, jeśli nie to na jakim poziomie masz azotany i czy filtracja wyrabia?

Jest jeszcze możliwość, że w pomieszczeniu (gdzie jest akwarium) jest zbyt duszno, wtedy pH będzie nieco niższe, ale w praktyce to takie różnice, że nie wykryjesz ich testami.


I naczelna zasada - jak chcesz podbijać parametry sodą to olewasz pH i go nie mierzysz, bo to bezcelowe i mierzysz tylko jak Ci się zmienia KH ;) Zresztą nie trzeba mierzyć, wystarczy dobrze odważyć. W 10-cio litrowym wiadrze 5g sody podbije KH o 16 i 2/3 stopnia niemieckiego. Więc jak łatwo zauważyć - nie ma co przeliczać na wiadro, bo ciężko by to odważyć dokładnie. Wszystko się zgadza, bo 2 łyżeczki sody to 8-10g, a Tobie podbiło o 29n.

W 100L, 10g sody podbije KH o 1 i 1/3.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

7.4 to nie najgorzej, zasyp kubeł (o ile takowy posiadasz) grysem i zostaw. Będzie ok. Mówiąc inaczej postaw na stabilne minimum 7.4 niż bawienie się sodą i skoki parametrów.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Akwarium ma 250 l pojemności, podmieniałem 40 l raz na tydzień. NO3 na poziomie 40, dlatego od dwóch tygodni zwiększyłem podmiany do 50 l na tydzień. Co do filtracji to kubeł HW-302 i do tego cyrkulator. Nie stosuję żadnych wymieniaczy jonów azotanowych.


A dlaczego w przypadku zmiany parametrów sodą, mierzenie poziomu pH jest bezcelowe?


Co do grysu, to myślałem nad tym, ale nie chcę niepotrzebnie podnosić gH.

Opublikowano

Woda w kranie ma następujące parametry: pH 7,4; kH 10; gH 11.

W akwarium pH nieco rośnie i wynosi 7,6.



Kamilu oczywiście możesz kombinować z sodą ale pytam po co.

Masz w baniaku pH 7,6 i to absolutnie wystarcza dla pyszczaków więc nie rób sobie sam problemów bo nie ma potrzeby. Poziom KH i GH zupełnie sobie odpuść:D i poza wiedzą ile jest i że stabilne niech ci głowy to nie zawraca. Jak my wszyscy pilnuj pH.

Nawet jak podmienisz 50% wody czyli 100l to pH spadnie ci w baniaku z 7,6 do 7,5 i to na chwilkę i samo powróci za dzień dwa do 7,6 więc przestań kombinować bo zmiany i poziom pH doskonałe dla naszych ryb.


Ty się zajmij tym NO3 :( :( :( kolego bo to IMHO przekracza 2x dopuszczalny poziom

wg http://www.pawiookie.pl/artykusy-topmenu-12/choroby-nowemenu-380/zatrucia-azotem

Pierwsze to wpisz miejscowość w swój profil bym nie musiał cię pytać o podstawy twojej kranówy.


Jakie masz NO3 w kranówie i jak robisz podmiany - lejesz na pałę licząc że nie ma kranówa chloru?


Oj coś czuję że nie musisz stosować grysu ale musisz zacząć stosować i węgiel i złoże jonowymienne.:D do podmianek - gotowe projekty ustrojstwa do podmianek wody masz u tego kolegi przetestowane


http://forum.klub-malawi.pl/showpost.php?p=353948&postcount=14


poza tym że Purolite A520E regenerujemy bo zbyt drogie by wyrzucać tak ot całe 38 zł/l

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Miejscowość już podana w profilu ;)

Mieszkam w okolicy Starachowic w świętokrzyskim.

Co do NO3 w kranówie to ma tak między 5 a 10.

W akwarium mam nurzańce, rozrastają się, liczę że część tych azotanów pochłoną.

Woda nie jest chlorowana ani też nie są dodawane do niej żadne inne środki, dowiadywałem się w wodociągach. Wcześniej dodawałem Tropical antychlor, ale jak jej nie chlorują to dałem sobie spokój.

Opublikowano
Miejscowość już podana w profilu ;)

Mieszkam w okolicy Starachowic w świętokrzyskim.

Co do NO3 w kranówie to ma tak między 5 a 10.

W akwarium mam nurzańce, rozrastają się, liczę że część tych azotanów pochłoną.

Woda nie jest chlorowana ani też nie są dodawane do niej żadne inne środki, dowiadywałem się w wodociągach. Wcześniej dodawałem Tropical antychlor, ale jak jej nie chlorują to dałem sobie spokój.



okolice to nie jest miejscowość:D

Może napisz wyrażnie - wodę mam z wodociągu PWiK Sp zoo Starachowice albo wodociąg lokalny o to biega a nie jaka wieś.

Dokopałem się do danych z wodociągu w Starachowicach i domyślam się że stamtąd masz wodę.

pH -7,6 ( jakim testem ty mierzysz że masz 7,4?)

NO3 - 7,2ppm +/- 1,4

ale też NH4 - 0,2 ppm czyli taka dodatkowa "wodociągowa gruba ryba "


Ale tam są 3 ujęcia a dane tylko z jednego - np NO3 dla pozostałych nie są podawane.


Ujęcie wody biologicznie czyste ale jak dezynfekują sieć jak rura pęknie albo nowy odcinek wodociągu podłączają??? o to nie spytałeś.


Ty kup kropelkowe testy NO2 i NO3 ale tylko JBLa i sam zmierz bo albo masz silne przerybienie albo w kranie zdrowo ponad 10ppm NO3. Na te nurzańce to za bardzo nie licz chyba że to podwodne nurzańcowe poletko metr na metr

Dalej polecam ustrojstwo do nalewania wody prosto z kranu bez kubłowania i z NO3 -1ppm.:-D

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Tak, wodociąg PWiK Starachowice, ujęcie Trębowiec.

W przypadku jakiejś dezynfekcji, informację o dodaniu chloru umieszczają na stronie, ale twierdzą że rzadko się to zdarza. pH podają 7,6, ale Pani mi tłumaczyła że różnie to bywa, ale ogólnie poniżej 8. Ja mierzyłem kropelkowymi z zakresu 6,0-7,6 i 7,4-9,0 i w obu wychodziło 7,4. Testy JBL, tak jak pisałem. NO3, NO2 i NH4 też kropelkowe JBL. Co do NH4, to jest ciągle zero, podobnie jak NO2. NO3 na kropelkowym tak między 5 a 10, ciężko zdecydować. Akwarium chyba nie jest bardzo przerybione, P. saulosi 2+5 i na tą chwilę 3 młode I. sprengerae. Nurzańce nie zajmują oczywiście całego akwarium, ale przestrzeń między dwiema grupami skał zarosły dość mocno w ilości około 30 sztuk.


PS. Dość mocno namnożyły mi się świderki, może to one są źródłem nadmiaru NO3. Chociaż ostatnio trochę je zredukowałem, nocą kamienie już nie są tak oblepione.

Opublikowano
Tak, wodociąg PWiK Starachowice, ujęcie Trębowiec.

W przypadku jakiejś dezynfekcji, informację o dodaniu chloru umieszczają na stronie, ale twierdzą że rzadko się to zdarza.


PS. Dość mocno namnożyły mi się świderki, może to one są źródłem nadmiaru NO3. Chociaż ostatnio trochę je zredukowałem, nocą kamienie już nie są tak oblepione.



Nic nie zmieniam w dotychczasowych radach i zrobisz jak będziesz uważał za stosowne.

Ja tam wiem że lepiej nie liczyć na info ze strony internetowej bo mam powiadomienia o wyłączeniach sieci energetycznej a i tak się zdarzyło że wyłączyli bez podania na stronie a nie była to awaria komuś się zapomniało albo nie chciało.

Masz ustrojstwo + Purolite = masz bezpieczną wodę bez chloru, całej Tablicy Mendelejewa i NO3 1ppm - nie chcesz nie rób tylko kubłuj wtedy więcej wody.:(

Co do świderków to te gównojady usuwają zanieczyszczenia organiczne więc pomniejszają NO3 ale ich duża ilość świadczy o przekarmianiu ryb i to dużym przekarmianiu.:(

Może tu jest powód tych wysokich NO3.

Tak czy siak pilnuj pH i nie podnoś powyżej tego 7,6 niczym chemicznym.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Muszę poczytać o tym Purlote, bo nie wgłębiałem się w temat. Natomiast jeśli chodzi o świderki i przekarmianie, to nie zgodzę się z tym. Pokarm nie dochodzi do dna, a i tak one się mnożą na potęgę. Jedzą glony, obumarłe resztki roślin, odchody i jest ich coraz więcej.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.