Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Projekt bardzo śmiały, ale na pewno wykonalny. Koszty na pewno kosmiczne, dlatego może pomyśl nad użyciem akrylu, zamiast szkła. Są w Polsce firmy, które takie akwaria robią. Tam najprędzej znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania. W tym wypadku to musi być pełna profeska. Tutaj nikt nawet nie zbliżył się do czegoś takiego, więc trudno będzie o użyteczne porady. Ja bym, na Twoim miejscu, zastanowił się nad wysokością. 100cm. to, wg. mnie, przesada. Wystarczyłoby 70-80cm. max. Gdy patrzę na swoje akwarium (50cm. wys.) i wyobrażę sobie dwa razy wyższe, to nie widzę sensu takiej wysokości.

Jeszcze mała uwaga (życzliwa, nie złośliwa); może pochwal się zrealizowanym i zakończonym sukcesem projektem, a nie, póki co, abstrakcyjnymi planami. Unikniesz nieprzychylnych komentarzy i "świecenia oczami", gdy nic z tego nie wyjdzie. Odnoszę wrażenie, że jeszcze za bardzo nie wiesz, na co się porywasz...ale życzę powodzenia.




Akwarium z akrylu ? Od razu podżyruj koledze na kredyt z hipoteką .


Szkło będzie tu najtansze .I bardzo dobre.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Dziękuję za odpowiedzi


Mam salon połączony z kuchnią około 60 metrów i nie ma opcji na takiego potwora to jest niewykonalne , architektoniczna masakra .
Zależy, czy akwarium może zdominować pomieszczenie... Jeśli ma być w centrum...


Pomysł autora to niemal pewny niewypał i jestem pewien, że nie dojdzie do skutku tak samo jak słynne roślinne Malawi.
roślinne Malawi nie wyszło? To dziwne.... Myślałem, że codziennie je podziwiam :)


@ Kado

W akwarium 320x320 musiałaby być idealnie czysta woda, żeby bylo widać ryby w drugim końcu i żeby się ładnie prezentowało. Poza tym, jak wcześniej pisałem, nie wyobrażam sobie odławiania ryb w takim baniaku, a czasem może być taka potrzeba. Pyszczaki to stosunkowo małe rybki, nawet predatory . Moim zdaniem przerost formy nad treścią.
Także na ten problem ostro zwrócił mi uwagę Harisimi.

Idea jest taka: akwarium oglądane z 4 stron. Harisimi stwierdził jednak, że wolałby siedzieć z jednej strony. Częściowo popieram jego wizję. Może nawet coraz bardziej... Zwrócił mi także uwagę na przeźroczystość wody. Jednak gdyby umieścić Vallisnerię na środku, rozdzielając niejako kawdrat na 2 prostokąty... byłoby do ogladanie nie 320 cm głębi, tylko, powiedzmy 120-140cm...


Uważam że raczej nie zrealizujesz tego projektu .

Takie akwarium wymaga specjalnego uklau wzmocnień nawet wówczas gdy szklo będzie w ramię .


Tu lita szyba już nie załatwia sprawy .

Wstępnie Aqua Medic podjął się postawienia takiego akwarium. Twierdzą, że stawiali większe. U siebie mają akwarium z łączonej szyby 6m....


@ CoolPhone i inni sceptyczni realiści

Ja też to widzę strasznie sceptycznie, dlatego jeżeli Olobolo postawi na swoje to będzie duuuże zaskoczenie. Jakoś tego nie widzę, ale życzę powodzenia.
Czy myslicie, że ja do konca wierze w ten projekt? Gdybym wiedział wszystko, to bym tutaj nie pytał i nie zakładał tego wątku. Jestem sceptycznym realistą. Jednak wiem, ze takie akwarium to nic nadzwyczajnego. Jest mozliwe, bo takie akwaria po prostu stoją. Harisimi mówił, że w Cichlidenstadl mają takie kwadratowe akwarium. Może nie takie duże, ale są. Są też znacznie większe.


@crav przespałeś chyba rok czasu... :)


@kado

na jakiej wysokości powinno ono stać ??? , jak będzie za nisko , to będziemy widzieć taflę wody ewentualnie na czworaka chodzić w kółko żeby podziwiać ze wszystkich stron, bo jak się siądzie to przy głębi 320 może być różnie ..... druga opcja to umieszczenie tak, zeby środek szyb był na wysokosci twarzy, ale wtedy trudno oglądać siedząc, można jedynie chodzić dookoła i podziwiać
Obecnie mam 40cm. 70cm wysokość. Powinno stac na 30 cm wysokości. Wtedy spokojnie można na siedząco cała taflę wody oglądać.


@pozner - jak zwyklę dziekuję Ci bardzo.


Jeszcze raz dziękuję wszystkim, którzy pisali na temat. Nie moge wszystkim podziękować. Kolejny raz przypominam, ze nie jestem tu często. Pamiętajcie o tym i nie wymyslajcie teorii spiskowych. Zacząłem ten temat, aby ocenić realność tego projektu. Rozważam też akwarium 320x100x100. Na razie nie podjąłem żadnej decyzji. Problem jest skomplikowany i oprócz technicznych niuansów dochodzi jeszcze fakt, że nie potrafię karmić mbuny i non-mbuny razem. Dlatego zastanawiam się, czy nie warto mieć 2-3 osobne akwaria, aby nie tuczyć ryb.

Na razie wiem, że projekt jest do wykonania. Ale nie wiem czy spowoduje więcej problemów niż radości z oglądania ryb.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.