Skocz do zawartości

Prośba o ocenę parametrów po 3 tygodniach od startu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam Forumowiczów :)



3 tygodnie temu wystartowałem zbiornik 120x40 wykorzystując rady deccorativo (2 ampułki Biodigest + 5 kropli WA).

W ciągu tych 3 tygodni parametry wody kształtowały się następująco:


NO2: początkowo 0,025, poprzez max 1,0 do obecnych 0,025/0,1 ppm;


NO3: początkowo tyle co w kranie tj. 10, poprzez max 40, które zbiłem podmianą wody około tygodnia temu przy wykorzystaniu węgla aktywnego + 1 ampułka Biodigest + 1 kropla WA, do obecnych 20 ppm;


ph: 7,6


KH: początkowo 8d do obecnych 15d;


GH: początkowo 13d do obecnych 23d.


Jak według Was kształtują się obecne parametry wody? Czy KH i GH nie są za wysokie?

Czy w przyszłym tygodniu mogę już wpuścić ryby?


Z góry dziękuję za odpowiedź,

Pozdrawiam, Paweł :)

Opublikowano

Jak według Was kształtują się obecne parametry wody? Czy KH i GH nie są za wysokie?

Czy w przyszłym tygodniu mogę już wpuścić ryby?


Z góry dziękuję za odpowiedź,

Pozdrawiam, Paweł :)



Od dnia kiedy NO2 spadło do 0,025 baniak dojrzały i gotowy do zarybienia.

Kiedy to nastąpiło nie piszesz ale ryby możesz wpuszczać choćby dziś.

Dlaczego tak wysoko poleciało w górę KH i GH nie wiem ale raczej samo tak dużo bez twojej ingerancji nie powinno.

Nie ma to żadnego znaczenia dla ryb ważne by jak już pływają w baniaku ryby nie było gwałtownych zmian tych parametrów a tak naprawdę to żadnych gwałtownych zmian parametrów nawet na lepsze -jeśłi już to powolne , stopniowe zmiany z dnia na dzień.

Ale tych twardości nic nie zmieniaj - jest OK.

zarybiaj:D :D

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Wielkie dzięki deccorativo za pomoc w starcie zbiornika. Trochę czasu minęło, ale to głównie z tego powodu, że źle wystartowałem. Teraz pomyślę nad obsadą :)

Opublikowano

Jeśli kranówka jest taka jak wartości początkowe, to twardość będzie systematycznie redukowana przez regularne podmianki. Skoro przez 3tyg. skoczyło o 10n, to średnio 3,3/tydz. W praktyce pewnie początkowo 5n/tydz. potem mniej (jak funkcja logarytmiczna), bo im kwaśniej i bardziej miękko, tym łatwiej rozpuszczają się węglany.

Podmiana 30% zredukuje Ci twardość do 20n, kolejna 30% do 17,9. Dlatego przed wpuszczeniem ryb dobrze by było zrobić takie dwie podmianki (chyba że masz RO, to można by to załatwić znacznie mniejszą podmianką). Zrobić je powinno się dlatego, że woda i tak będzie sukcesywnie się zmiękczać, więc dobrze żeby to się stało już bez ryb, a nie dopiero jak już będą w akwarium. Drugi powód jest taki, że ryby które zakupisz z pewnością będą trzymane wcześniej w bardziej miękkiej wodzie (zwłaszcza, jeżeli będziesz kupował z porządnego źródła), dlatego należy zrobić wszystko by oszczędzić im niekorzystnego szoku, spowodowanego nagłą zmianą parametrów wody.

Opublikowano
Wielkie dzięki deccorativo za pomoc w starcie zbiornika. Trochę czasu minęło, ale to głównie z tego powodu, że źle wystartowałem. Teraz pomyślę nad obsadą :)


Tak działaj - dobieraj obsadę i nic nie zmieniaj.

Przyjdą ryby dadzą swój amoniak oraz g.. i kwasy a woda w wodociągach warszawskich to loteria, dziś tyle jutro zupełnie inaczej bo masz wodę z rzeki.

Całkiem nie dawno Plezi miał na Ursynowie amon NH3/4 =0,1-0,2ppm a ja w czwartek tą samą wodę z SGGW badałem i śladu nie było.

Zrób ustrojstwo do podmianek na węglu aktywnym i myśl nad ustrojstwem do usuwania NO3 czyli albo blok Purolite albo polimer jak rybki podrosną to poniżej NO3 -40ppm będzie trudno zejść bez tego.

Ja bym zamawiał rybcie w TanMalu a ty jak uważasz?

Opublikowano

Mała aktualizacja danych. Niestety, źle odczytałem GH i KH, ponieważ myślałem, że 1 kropla JBL odpowiada 1d, a okazuje się, że zgodnie z instrukcją to 0,5d, więc:

KH 8d

GH 12d,

więc jest praktycznie jak na początku :)


deccorativo odnośnie do obsady to jak najbardziej w poniedziałek zamawiam rycie z TanMal, otrzymałem już od nich aktualną ofertę, która jest bardzo ciekawa. Z pewnością zdecyduję się na podrośnięte osobniki 7-8cm F1, jednak nadal nie wiem co wybrać :(

przyznam się, że pomyślałem o kilku gatunkach wyłącznie samców aulonocar, jednak -po opiniach użytkowników z forum - już sam nie wiem co robić, co wybrać dla 120x40, bo już wiem, że male malawi nie ma wielu zwolenników :(


jeszcze myślę co zrobić z NO3 skoro kranówa ma 10ppm, wspomniałeś o Purolite albo polimer (szczerze nawet nie wiem, co to jest, jak się za to zabrać), a co z tym 1l TMBT? :)

Opublikowano

Moim zdaniem nie idz w drogie duże ryby jak jesteś młodzianek:D małe 3-4cm też urosną

Nie idz też w same samce bo tylko jeden się wybarwi a resztę zatłucze - popatrz na propozycje obsad do tego litrażu i w odpowiednim dziale się podklej - koledzy w mig pomogą - ja nie:-( .

Nie idz teraz w usuwanie NO3 bo jak każdy młodzianek powinieneś przejść szkołę kubłowania, potem lać wężykiem przez węgiel by jak okrzepniesz a ryby urosną wejść w wyższą szkołę jazdy bez trzymanki czyli TMBT - czego ci życzę bez problemów po drodze:D

Opublikowano
Zrób ustrojstwo do podmianek na węglu aktywnym i myśl nad ustrojstwem do usuwania NO3 czyli albo blok Purolite albo polimer jak rybki podrosną to poniżej NO3 -40ppm będzie trudno zejść bez tego.


Nic nie rób, lej wodę prosto z kranu. Robię tak od lat i nigdy nie miałem problemów. Ryby pięknie się rozwijają, rozmnażają...życie kwitnie :) Nie myśl też nad innymi ustrojstwami (bloki Purolite, polimer). Zupełnie niepotrzebne komplikowanie sobie życia. W zupełności wystarczą regularne podmianki.

Opublikowano
Nic nie rób, lej wodę prosto z kranu. Robię tak od lat i nigdy nie miałem problemów

...tutaj Decco miał na myśli lanie wody prosto z kranu ale poprzez ustrojstwo czyli wąż z jakimś wkładem uzdatniającym w korpusie. Ja też tak leję i powiem ,że gdybym nie lał przez węgiel to bym się po prostu bał o ryby. Sto razy się uda..nawet tysiąc razy..a przyjdzie ten raz i lipa.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Podczas podmianek wody stosuję węgiel aktywny polecany przez deccorativo :)



Nie kupuj uzdatniacza chemicznego kranówy tylko do uzdatniania wody do podmianek zrób powoli bo masz czas system na węglu aktywnym


Podaję nowy tańszy od poprzedniego zestaw do napełniania baniaków prosto z kranu przez taki zestaw który nie wymaga zakupu korpusu 10"


116a347b191f72e1gen.jpg




podstawą systemu jest liniowy wkład węglowy tego typu


AQUAFILTER AICRO FILTR WĘGLOWY FILTR WODY OSMOZA (5946175977) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.


zestawienie materiałów z jednego żródła:


http://sklep.osmoza.pl/wklad-weglowy-aicro-af-p-299.html -12zł

http://sklep.osmoza.pl/zlaczka-af-mc-0604-jg-p-380.html 2szt x 8zł

http://sklep.osmoza.pl/zlaczka-af-mc-0608-jg-p-378.html - 1 szt 8zł


RAZEM - 35zł


do tego ten przewód 3/8" od osmozy o długości od kranu do baniaka


http://sklep.osmoza.pl/przewod-38-ktpe38-p-155.html - 3zł/m





49846ae04ac93f05gen.jpg




Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
    • Chyba napisze do zoolka bo czuje że nic się tutaj nie dowiem... 
    • Nie zadawaj mi takich pytań bo ja na przykładzie testów kropelkowych miałem na myśli ważność antychlorów na np. pół roku albo więcej. Przykładowo bo chce się tego dowiedzieć. Nic nie pisałem o 48h bo to bzdura. Moje pytanie kieruje do kogoś kto zna się na chemii i czy może mi powiedzieć ile czasu ważności mają antychlory po pierwszym użyciu?  Do kogoś kto się naprawde na tym zna.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.