Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przyszedł czas chyba na ostatni etap,na wybór obsady bo akwarium już zalane.Jutro jak się woda ogrzeje,bo teraz ma 11 stopni zastartuję akwarium wodą amoniakalną z bakteriami i pożywką.

Ryby z grupy Mbuna F1 i ma być kolorowo,na pewno będą Labidochromis caeruleus bo to dla mnie najładniejsza ryba,poza tym Maylandia estherae,Melanochromis auratus,nie wiem co tam jeszcze by było w miarę spokojnie.

Opublikowano

Źle dobrałeś obsadę żywieniowo, na szczęście jeszcze w teorii. Yellow mięsożerca, Auratus i red red roślinożercy. Podrzuć coś więcej z nazw to jakoś postaramy się pomóc.

Opublikowano

Karol jak zawsze czujny jeśli chodzi o żywienie, to mi się podoba! ;) też Ci miałem napisać, że jeśli Yellow są pewniakiem to musisz zweryfikować pozostałą obsadę. Co prawda jest to mięsożerca, ale dość elastyczny, dawał radę u mnie na diecie 60/40 i myślę, że dałby na 50/50 dlatego zaproponowałbym Ci Pseudotropheus Acei jest to spokojna i majestatyczna rybka. Do tego przydałyby się ze dwa jakieś pasiaste gatunku co by było różnorodnie tak jak chcesz i starczy ;)

Opublikowano
Karol jak zawsze czujny jeśli chodzi o żywienie, to mi się podoba! ;) też Ci miałem napisać, że jeśli Yellow są pewniakiem to musisz zweryfikować pozostałą obsadę. Co prawda jest to mięsożerca, ale dość elastyczny, dawał radę u mnie na diecie 60/40 i myślę, że dałby na 50/50 dlatego zaproponowałbym Ci Pseudotropheus Acei jest to spokojna i majestatyczna rybka. Do tego przydałyby się ze dwa jakieś pasiaste gatunku co by było różnorodnie tak jak chcesz i starczy ;)


Tutaj i Red Red też jest różnie postrzegany, bo są opisy że dobrze można go trzymać jako wszystkożercę, pewnie coś jak Saulosi. Dorzucę jeszcze, że kolorystycznie będzie podobnie Yellow z Red Red lecz może przy takim rozmiarze akwarium nie będzie się to tak rzucało w oczy. Warto by kolega inmar coś więcej podrzucił od siebie względem ryb. Tak jak Mateusz pisze bez Acei się nie obejdzie przy takim litrażu.

Opublikowano

Przepraszam za brak odpowiedzi,ale martwię się mętną wodą w baniaku po zalaniu i chwilowo tym się zajmuję.

Opublikowano

Poprawiłem tytuł kolejny raz,bo było 200 zamiast 220.

Wracając do tematu może być Pseudotropheus Ace,ale ciekawe jakie wybarwienia są dostępne.W poprzednim baniaku miałem kilka Yellow a karmiłem tylko suchym i rozmnażały mi się.O pasiastych też oczywiście myślałem.Mam zrobioną listę wszystkich,jakie mi się podobają,ale nie dzieliłem na to co jedzą,część z nich jest z listy wybranych przez Was najładniejszych ryb.Mam ją na innym kompie i wstawię po 17.

Opublikowano

Ja miałem na myśli Acei Luwala Reef, bardzo ładnie kontrastują i uzupełniają się z Yellow. Pokarm do rozmnażania ma się nijak więc to żaden wyznacznik. Zresztą określenie "suchy pokarm" może mieć zastosowanie zarówno w pokarmach mięsnych jak i roślinnych... Wrzuć tą swoją listę i coś się dobierze, a potem będziemy się zastanawiać nad menu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.