Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Właśnie planuję obsadę do 240l szkiełka, jeden z tych gatunków chciałbym mieć w swoim:

Pseudotropheus Elongatus Mpanga

Pseudotropheus zebra red top Mphanga

Cynotilapia red top Chewere

Cynotilapia afra red top Likoma


Pytanie czy nadają się do 240l. oraz co można z nimi połączyć, aby było kolorowo, dobrze żywieniowo itd.? Najlepiej jeszcze dwa gatunki.. Myślę o Cynotilapia Hara Gallireya Reef i może jeszcze coś żółtego dla kontrastu?

Opublikowano

Trzy gatunki w takim baniaku to trochę za dużo po za tym Wybrałeś ryby terytorialne i to mocno czy to twoje pierwsze akwa z Malawi??? Jeżeli już chcesz któryś z tych gatunków to zrób jedno gatunkowe z dwoma samcami i będzie fajne Malawi.

Opublikowano

Dlaczego za dużo na forum jest dużo propozycji 3 gatunkowych obsad do takiego szkiełka oczywiście jedno samcowych.


Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
Trzy gatunki w takim baniaku to trochę za dużo po za tym Wybrałeś ryby terytorialne i to mocno czy to twoje pierwsze akwa z Malawi??? Jeżeli już chcesz któryś z tych gatunków to zrób jedno gatunkowe z dwoma samcami i będzie fajne Malawi.

Pierwsze malawi... Jednogatunkowe mnie nie rajcuje. Chciałbym przynajmniej 2-3 kolory. ..

Opublikowano

To weź Saulosi juz masz dwa Kolorki ;) Dobrze piszesz kolego Bezprym ale nie takich obsady z tych gatunków co napisał kolega tak?? Więc proponuje np na początek Saulosi i do nich np Cynotilapia red top ;)

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Kolego patst20 akurat dwa gatunki z postu 1 występują w propozycjach osad 3 gatunkowych.


Kolego led4grow do wybranego gatunku z postu 1 możesz też dodać Metriaclime Msobo Magungę lub Membe Deep lub Labidochromis caeruleus yellow oraz Pseudotropheusa cyaneorhabdos maingano i masz fajną obsadę.


Wysłane z mojego Lenovo TAB 2 A10-70L przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Myślałem o Ps. Saulosi, ale problem w tym, że chciałbym zakupić całą obsadę F1 w jednej hodowli, a jako, że jestem ze Szczecina to padło na Tan-Mal w której byłem dwa tygodnie temu "obczaić" co i jak. No i niestety na Saulosi nie ma co liczyć w najbliższym czasie, chyba, że Coral... :(


Z kolei Membe Deep to już 67zł/szt. Przy zakupie stadka + inny gatunek to już ponad mój budżet, ale ryba piękna i dymorfizm płciowy bardzo mi się podoba ;)

Msobo Magunga już trochę tańsza, więc teoretycznie mieści się w budżecie


Czyli jeden wybrany gatunek z 1 postu + Msobo Magunga i do tego np. jeszcze Labidochromis Caeruleus lub dla kontrastu Pseudotropheus Socolofi??

Opublikowano

Najlepiej jakbyś dał jakiś gatunek o niskim terytorialiźmie pochyliłbym się też na przykład nad Labidochromisem Perlmuttem

Co do tego czy Socolofi nadaje się do tego litrażu to już sprawa dyskusyjna i kiedyś było o tym już na tym forum podnoszone jedni są za inni przeciw.


Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka

  • Dziękuję 1
Opublikowano

A nie myślałeś o zakupie w Aquaafrika? patst20 po co Ty takie bzdury wypisujesz i tylko mącisz? Skup się na odpowiednim doborze gatunków do swojego akwarium bo akurat propozycje kolegów led4grow i Bezpryma są w porządku. Socolofi bym sobie odpuścił bo tak jak pisze Bezprym jest to dość nieobliczalna decyzja w tym przypadku ;)

Opublikowano
Najlepiej jakbyś dał jakiś gatunek o niskim terytorialiźmie pochyliłbym się też na przykład nad Labidochromisem Perlmuttem

Co do tego czy Socolofi nadaje się do tego litrażu to już sprawa dyskusyjna i kiedyś było o tym już na tym forum podnoszone jedni są za inni przeciw.


Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka



Labidochromis Perlmutt nie bardzo mi się podoba, choć na żywo nie widziałem

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.