Skocz do zawartości

Sterownik LED - nowa wersja.


RomanoLindano

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,


Na początku chcę zadeklarować, że nie jest to żadna (krypto)reklama, tylko chcę zebrać opinie u źródła. Poprzednio użytkownicy tego forum bardzo mi pomogli i powstał sterownik, który znajduje zastosowanie w akwarystyce. Obiecuję, że tak jak poprzednio przygotuję atrakcyjny rabat dla użytkowników forum.


Jak pewnie część z was wie wykonałem sterownik do oświetlenia LED, którego używa już kilkadziesiąt osób i wydaje się, że pomimo niewielkich problemów udało się zrobić coś, co dla nas akwarystów jest użyteczne.


Pierwsza seria sterowników powoli się kończy (starczy jeszcze na jakieś dwa miesiące), więc pora przygotować kolejną (ulepszoną) wersję. Zastanawiałem się jakie zmiany są konieczne i co warto by było zrobić. Liczę na wasze pomysły i uwagi z użytkowania.


Zmiany jakie chciałbym zrobić:

- zmiana komponentu do komunikacji USB (inny producent i sterownik, brak problemów z instalacją)

- poprawienie stabilności zegara (problem sprzętowy już rozwiązany)

- zmiana świecenia na najniższych poziomach (0-5% - delikatne rozjaśnianie, żeby były jeszcze łagodniejsze przejścia i możliwość bardzo delikatnego oświetlenia w nocy)

- zamiana diody na brzęczyk (sygnalizacja awarii zegara będzie słyszalna, łatwiejszy montaż)

- możliwość ustawienia burzy (skokowe zmiany oświetlenia)

- przejście na elementy montowane powierzchniowo (SMD - szybszy montaż, miniaturyzacja, możliwość montażu maszynowego, redukcja ceny)

- dodanie przycisku do włączenia i wyłączenia (z możliwością programowania)

- zmiana obudowy na mniejszą z drukarki 3D (redukcja kosztów i rozmiarów)

- dołożenie pamięci (większa ilość ustawień, możliwości rozbudowy np. o zliczanie kosztu oświetlenia)

- można pomyśleć nad dołożeniem dwóch dodatkowych kanałów (ale to podniesie trochę koszt, ale niedużo)


Celowo nie chcę iść w stronę kompleksowego sterowania akwarium. Skupiam się na sterowaniu oświetleniem. Do sterowania grzałkami, wentylacją i innymi rzeczami powinien być inny sterownik. Tym bardziej, że nie wszystkim jest takie sterowanie potrzebne.


Na razie tyle przychodzi mi do głowy. Główny cel jest taki, żeby sterownik był jeszcze lepszy niż jest teraz i jednocześnie tańszy.


Pozdrawiam

Romek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do złącza fajnie jak byś postawił na microusb - takich kabli po domu wala się u każdego multum, a teraz muszę szukać tego z zestawu jak chce coś zmienić w mapie dnia. I czy była by możliwość ogarnięcia podłączenia powerledów do tego sterownika, czy mógł byś zrobić do tego jakiś drajver czy coś w tym stylu który będzie do dokupienia i będzie gwarantował bezproblemową prace ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do złącza to microusb jak najbardziej. Zapomniałem o tym napisać.


Z podłączeniem PowerLedów jest ten problem, że różne ledy potrzebują różnych napięć i natężeń. Ja preferuję podłączanie z rezystorem ograniczającym prąd (jest opisane u mnie na forum, każdy, nawet laik, sobie z tym poradzi). W prawdzie traci się trochę energii na rezystorze i trzeba odprowadzać ciepło, ale prostota wykonania to rekompensuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam twój jeden z pierwszych sterowników który trzeba rozkręcić by przewody podłączyć.:D

Wydaje mi się że następne były już z zaciskami wyprowadzonymi poza obudowę, jeśli nie to pora tak zrobić.

Brakowało mi zdublowanego gniazda zasilania pod wtyk typowych zasilaczy biurkowych i musiałem ten wtyk ucinać z nowego zasilacza tracąc gwarancję. Z zasilaczami montażowymi nie ma problemu podłączenia.

Jeśli to możliwe pomyśl o możliwości zasilania w zakresie 12-36V wtedy i power ledy 30-100W będzie można bez problemu sterować. Są przecież zasilacze 19V do ledów 20W i na większe napięcia do tych o mocach powyżej 30W. tak białych jak i RGB.


Moim zdaniem nie ma co zwiększać ilości kanałów ponad 4 jak jest bo co prawda programowanie banalnie proste ale koszt wzrośnie a niska cena jest ważnym argumentem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam twój jeden z pierwszych sterowników który trzeba rozkręcić by przewody podłączyć.

Wydaje mi się że następne były już z zaciskami wyprowadzonymi poza obudowę, jeśli nie to pora tak zrobić.


Ja też mam wersję bez zacisków i imho nie jest to aż tak strasznie uciążliwe, robisz to raz na początku i zapominasz:)

Brakowało mi zdublowanego gniazda zasilania pod wtyk typowych zasilaczy biurkowych i musiałem ten wtyk ucinać z nowego zasilacza tracąc gwarancję.

Nie można było go dokupić oddzielnie?


Jeśli chodzi o mnie i moje potrzeby związane ze sterowaniem oświetleniem to wersja, którą posiadam ma wszystko czego mi trzeba:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, dawno tam nie byłem...   A jakieś składy kamienia, ogrodnicze? Na plaży to raczej otoczaki znajdziesz.
    • Jeśli Od Nową dalej zarządza Maurycy to prawie tak jakbym nigdy nie wyjeżdżał.   Z kamieniami jest wesoło, dobijam się do dwóch kamieniołomów ale na razie mnie totalnie olewają. Opcja B, pojechać na plażę i tam szukać, opcja C pojechać w góry. W Glendalough jest stary kamieniołom, można sobie nabrać granitu do woli, ale do kamieniołomu od parkingu są 3 kilometry piechotą w jedną stronę. 🤣 
    • A, jeśli kleiłeś na piankę, to powinno być OK, zawsze coś. Szkoda by było pracy, gdyby miało Ci połamać łączenia. To tło jest dość mocno wyporne, ale i sztywne, jak dobrze przygnieciesz kamieniami, powinno być OK. 👍 Pozdrawiam krajana również, ja prawie całe życie na os. Młodych, ale blisko bydgoskiego, a od kilku lat na początku Bielan, przy Od Nowie. 😉
    • No i musiał kurde wyłapać. 🤣  Kupno w budowlanym czystego silikonu w kraju, w którym ciągle pada* jest nierealne, każden jeden ma fungicydy, czyli do akwa się nie nadaje. Moduły tła są na dnie na wcisk i piankę a docelowo na gruzowisko, które je dociśnie.  *W sumie to zabawne, pochodzę z Mokrego  potem Złotoria i róg Bydgoskiego i Rybaków, dopiero teraz wyłapałem skąd jesteś, pozdrawiam kolegę krzyżaka. 😀
    • Bez obaw, to będzie bardzo wytrzymałe; kamieni na tej piance nie będziesz wieszał. 😜 Wycinając piankę, postaraj się zachować linie załomów tła przy łączeniach, wtedy będzie bardziej naturalnie wyglądało - ale i tak najważniejszy będzie właściwy dobór/zmieszanie farb. Na dno, które zrobiłeś z tła można nasypać trochę piasku, moim zdaniem da to ciekawy efekt sypkiego podłoża "wywianego" na tyle, że odsłoniło kamienie. 👍 I tylko się upewnię: przykleiłeś moduły tła na dno? 🥸
    • Dzięki @TomekT Tło na filtr ładnie zakryło dziurę, w tamtym kącie będzie pewnie największe gruzowisko, więc najbardziej zakryję te łączenia kamieniami.   Potem przyszedł czas na piankę i jej docinanie. Póki co wygląda mocno nienaturalnie, bo jest jak od linijki. Wolałem nie dawać zbyt dużo pianki na pionowe łączenia, bo nie wiem czy pod ciężarem betonu, którym będę je pacykował nie wezmą i się nie urwą. Dół spróbuję zamaskować jakimiś płaskimi kamieniami opartymi o tło. W kilku miejscach ściąłem piankę do zera, żeby maskowała tylko samo łączenie, mam nadzieję że po zabetonowaniu będzie wyglądać ok.      
    • Panie, nie tak źle - zerknij w mój wątek, kamieni mam mniej, ale większe. 😉 A poważnie pisząc - OK, po prostu na jednym zdjęciu wygląda na hałdę. 😜
    • Dziękuję, że napisałeś, iż sprawia wrażenie, że kamienie są usypane - hihi cały tydzień je układałem, z myślą, aby zrobić groty jak największe. Tu np. na fotce (gdzie btw widać zasys ), od tego małego kamyka do ścianki tła jest ponad 30 cm. Za kamieniami zostawiłem taką pustą przestrzeń 10-15 cm. Tło ma na dole tylko 3-4cm, a górą robi się taki  pseudo nawis skalny, bo tu na forum przeczytałem, ze dno jest święte... Pewnie bę∂ę grzebać jeszcze choć też patrzę coby się stało, jak rybcie zaczną kopać... sprawdzałem stabilność konstrukcji.
    • Wiem kombinuję, sam do końca nie wiem, ale i w tym cały urok   Staram się dużo czytać, pytać itp. Dziękuję. Byłem w Aquahaus-gaus. koło Frankfurtu nad Menem w maju i po wizycie mam kocioł w głowie. Spędziłem tak cały dzień prawie i wiem jedno, że wszystkiego co chciałbym mieć się nie da.
    • Tak to moje pierwsze Malawi. (choć od 20 lat o tym myślę, a nie miałem warunków). Chce kupić młode ryby, tak jak piszesz, ale pytanie zadałem z myślą, że może jest jakiś argument, którego nie znam za drugą opcją.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.