Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Programuję w C w środowisku Arduino. Myślałem o przejściu na Atmel Studio, ale w tej chwili nie mam czasu się doszkolić w programowaniu mikrokontrolerów a środowisko Arduino daje fajne wysokopoziomowe funkcje i sporo bibliotek, więc na razie się tego trzymam.

Opublikowano

Mam pytanie do użytkowników LedDimmerPro. Nie macie problemów przy dużym obciążeniu? Jak duże obciążenie podłączaliście? pytam bo jeden kolega ma problem przy 40W, a nawet ja mam więcej i sterownik nie jest nawet ciepły.

Opublikowano
Mam pytanie do użytkowników LedDimmerPro. Nie macie problemów przy dużym obciążeniu? Jak duże obciążenie podłączaliście? pytam bo jeden kolega ma problem przy 40W, a nawet ja mam więcej i sterownik nie jest nawet ciepły.


Ale pod jeden kanał czy ogólnie.

Do tej pory najmocniejszą lampę pod ten sterownik to zrobiłem 165W.

Kanał 1 - 2,88A

Kanał 2 - 1,92A

Kanał 3 - 2,88A

Kanał 4 - 0,96A

Razem - 8,64A


I wszystko OK - lekko ciepły ale sterownik jest umieszczony wewnątrz obudowy z zasilaczem i jest wentylator na termiku 45*C ale nie włączał się bo nie osiągnął takiej temperatury.

Opublikowano

OT

Czy ktoś mi może pomóc i na PW napisać, jak zainstalować sterownik w windows 10 64bit?

.......................................................................

Edit:

Temat wyjaśniony. Kabel USB był walnięty, dlatego nic nie działało. :rolleyes:

Opublikowano

Sterownik USB i link do programu są w sklepie pod opisem sterownika.


EDIT:

Z zamówionych do tej pory sterowników został mi jeden do przygotowania no i jeden mam jeszcze do wysłania. Mam nadzieję, że będę mógł teraz chwilę odpocząć, bo ostatnie 2 tygodnie to ciężka praca.


Wiele dzięki za wsparcie i duży odzew. O nowościach będę informował w moim wątku. Zapraszam też na forum zachęcam do zgłaszania wniosków i pomysłów.

Opublikowano

Kawał dobrej roboty z tym sterownikiem, pracuję nad wschodem i zachodem, bateria zdechła w laptoku :) a zasilacz mam na stałe przy biurku ;) także przerwa...


... ale jak by mi ktoś 30 lat temu (kiedy brałem od dziadka pierwszy kotnik) powiedział, że w akwarium będę programował zachód słońca na komputerze, że będą sterowane pompy, elektroniczne termometry i oświetlenie w różnych kolorach, to miał bym go co najmniej za idiotę.


26409311130_8e7d716404_h.jpg

Opublikowano

miałem sobie wczoraj odpuścić podłączanie i zostawić na dziś, ale jednak nowa zabawka musiała zostać przetestowana od ręki :)


wszystko przymocowałem i podłączyłem - funkcjonalność tego urządzenia to mistrzostwo świata, jest bardzo małe, więc nie problem je zamontować a programuje się je bardzo intuicyjnie .. wschody i zachody już śmigają :)

Opublikowano

Sterownik dotarł.

Małe zdziwienie jak wziąłem przesyłkę do ręki bo myślałem że nic w środku nie ma:)

Teraz czas na zabawę z tym maleństwem :)

Opublikowano

Pierwsze spostrzeżenia, przydało by się aby program pamiętał ostatnio podłączone urządzenie, i aby była możliwość wprowadzania ustawień offline, bez podłączonego urządzenia.

Jeśli to możliwe, przydało by się aby program miał możliwość przesunięcia suwaka na żądane miejsce w ciągu doby i przycisk play.

To tyle co mi na razie przychodzi na myśl z udogodnień.


Pozdrawiam

Rafał

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.