Skocz do zawartości

Metoda Ballings, korekta parametrów wody


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

:D

To jest kompletnie bez sensu ;) Popatrz sobie jakie stosunki wapnia i magnezu są w kranovicie, a następnie jakie są w Tandze. To ma sens tylko przy zerowej wodzie, albo gdybyś miał kranówkę o takim stosunku istotnych kationów jak w Jeziorze (co jest oczywiście niemożliwe). Jeśli mineralizujesz kranówę to nie jest to nawet półśrodek, ba - to nie jest ćwierćśrodek :P W takim układzie poprzestań na sodzie, bo taka mineralizacja nic nie zmienia ;)

Opublikowano

Na dzień dzisiejszy używam soli firmy Microbe Lift, poniżej ktrótki opis:


8.5 pH Buffer - bufor dla pielęgnic afrykańskich do utrzymywnia pH wody na poziomie 8,5


Preparat do utrzymania odczynu wody na poziomie 8,5 oraz podwyższania twardości węglanowej. Zapewnia optymalne warunki do hodowli oraz rozmnażania zwierząt i roślin preferujących odczyn wody na tym poziomie. Preparat zapobiega nagłym skokom pH oraz ich wahaniom przy okazji podmian wody utrzymując pH na żądanym poziomie. Tym samym minimalizuje ryzyko negatywnego wpływu wahań odczynu wody na zdrowie i życie ryb. Zawiera mieszankę 4 soli sodu oraz potasu.

Odpowiedni do użycia z:

- wodą kranową

- wodą z akwarium

- wodą do podmiany wody



pH w naturalnym środowisku afrykańskich pielęgnic:

Jezioro Zakres pH Średnie pH

Victoria 8.0-8.8 8.40

Malawi 8.5-8.6 8.55

Tanganika* 8.6-9.1 8.86

*zastosuj podwójną dawkę preparatu aby otrzymać nieznacznie wyższe pH dla pielęgnic z Jeziora Tanganika.



Składniki:

Zawiera unikalną mieszankę czterech soli sodu i wodorowęglanów. W połączeniu z podstawowymi pierwiastkami śladowymi obecnymi w naturalnym środowisku życia pielęgnic afrykańskich preparat stwarza idealne warunki do hodowli i rozrodu tych ryb.



Dawkowanie:

1. Aby podwyższyć pH i utrzymać je na poziomie 8,5:

- dodaj 1 łyżeczkę (5g) preparatu na każde 115l wody

2. Aby obniżyć pH i utrzymać je na poziomie 8,5:

- obniż pH wody przy użyciu ogólnodostępnych środków (np. Microbe-lift pH Decrease)

- dodaj 1/2 łyżeczki (2,5g) preparatu na każde 115l wody

- sprawdzaj pH regularnie i w razie konieczności koryguj przy użyciu preparatu


No właśnie. Moja woda w akwarium miała pH= 7,6 kH=6. Nie chciałem wsypywać pełnej dawki na cały zbiornik 1000l, bo bałem sie skoku pH z 7,6 na 8,5, więc dodałem najpierw 10g, czyli ok 20%. Po 24 godz nic sie nie zmieniło. Dodałem 20g ok 40%, po następnych 24 godz. stale takie samo pH=6,7 natomiast kH wzrosło o jeden stopień kH=7. Dzisiaj dodałem kolejne 40g czyli ok 80%, zobaczymy co jutro będzie. Nie wiem jak ten środek działa. Gdybym miał pusty zbiornik, to dałbym całą dawkę bez problemu, ale przy rybach się boję, a części dawek nie działają. W przypadku bufira Seachema wręcz wskazane było małymi dawkami podnosić pH.

Ręce opadają, nie wiem, czy nie odpuścić sobie tego i faktycznie nie podnieść sodą bufora kH tak to 10 i pH na ok 8.

Opublikowano

Głównie chodzi o to, że stosowanie takiego bufora na kranówie to jak montowanie spojlerów do malucha ;) Jeżeli tylko niewielka część mineralizacji wody w akwarium będzie pochodzić od bufora, efekt również będzie mizerny.

BTW, jak już Tanganika to KH możesz windować do 16-18, tylko wtedy się przekonasz, że ten oryginalny bufor jednak tak tanio nie wychodzi ;)

Opublikowano

Greekzi ma o tyle rację z tym spojlerem do malucha że ten ML Bufor/Stabilizator pH i KH to jednak kompletny spojler a propozycja zamiany na sodę to jak założenie rynny w miejsce spojlera:D

Może się zgodzisz ze mną ale bym pojęcie mineralizacji wody zostawił do podnoszenia GH a pojęcia buforowanie,bufor, pHplus, pozostawił dla podnoszenia pH wraz z KH.

Już koledzy potrafią mineralizować wodę dając Azoo African Cichlid Salt bo mają za niskie pH:( i piszą że nie działa wcale:D


Wojtku robisz rzadkie i małe podmianki więc po jednorazowym podniesieniu buforem pH wraz z KH potem już jak to się ustabilizuje to będzie samo się utrzymywało na takim poziomie jaki sobie wyznaczyłeś.

Jedyna moja rada to nie ciągnij tego pH za bardzo wysoko od kranówy bo to jak ci napisał Greekzi - kosztowne to jest.


Myślę że za mało dajesz jednorazowo tego buffera jak stosowałem Seachem Tanganyika Buffer i on jest "mocniejszy" od tego ML 8,5 a dawkowanie było

"płaska łyżeczka od herbaty (5g ) na każde 40-80l wody w systemie." rozpuścić w ciepłej wodzie i wlać po całej powierzchni baniaka ty możesz w sump. po 24h pomiar i ponowienie aż do uzyskania właściwego poziomu pH

Dopiero taka dawka 5g/50l u mnie dawała po 24h widoczne podwyższanie pH o 0,1-0,2 i KH już nie pamiętam o ile ale tu nie było problemu przekroczenia jeziorowego poziomu.

Chyba kierując się ostrożnością i słusznie dawkujesz zdecydowanie za mało- na dobę można podnosić pH o 0,2 a tym nie masz przy tym dawkowaniu żadnej mierzalnej zmiany pH.

Opublikowano
Greekzi ma o tyle rację z tym spojlerem do malucha że ten ML Bufor/Stabilizator pH i KH to jednak kompletny spojler a propozycja zamiany na sodę to jak


Ale rynna tańsza :D :D




Może się zgodzisz ze mną ale bym pojęcie mineralizacji wody zostawił do podnoszenia GH a pojęcia buforowanie,bufor, pHplus, pozostawił dla podnoszenia pH wraz z KH.


Z grubsza tak, tylko trzeba pamiętać, że w zależności od stosowanych soli, mogą one np. podnosić KH, a nie ruszać GH, mogą podnosić GH, a nie ruszać KH, mogą podnosić je obydwa i wreszcie nie ruszać żadnego z nich, niemniej każdy dodatek będzie zwiększał przewodność/TDS. W zależności od doboru konkretnych substancji osiągnięty efekt będzie inny - w każdym razie można mineralizować bez buforowania, ale buforowanie zawsze już będzie mineralizacją :)

Opublikowano

A tak przy okazji, możecie polecić jakiś konduktometr EC/TDS, czy TDS nie jest potrzebne?

Jest trochę tego na rynku. Niektóre są już za 60zł, inne za 200zł jeszcze inne również pH mierzą, itd.

Opublikowano

Dzisiaj zrobiłem kolejny pomiar, dla przypomnienia cytuję historię podawania buforu Microbe Lift:


Moja woda w akwarium miała pH= 7,6 kH=6. Nie chciałem wsypywać pełnej dawki na cały zbiornik 1000l, bo bałem sie skoku pH z 7,6 na 8,5, więc dodałem najpierw 10g, czyli ok 20%. Po 24 godz nic sie nie zmieniło. Dodałem 20g ok 40%, po następnych 24 godz. stale takie samo pH=7,6 natomiast kH wzrosło o jeden stopień kH=7. Dzisiaj dodałem kolejne 40g czyli ok 80%, zobaczymy co jutro będzie.


Zmierzyłem to po 3 dniach. Niestety pH ani drgnęło, cały czas 7,6. Albo ten preparat jest do kitu, albo ja mam już bufor - m. in. sump zawalony grysem koralowym - i nie da sie pH podnieść.

Opublikowano

Zmierzyłem to po 3 dniach. Niestety pH ani drgnęło, cały czas 7,6. Albo ten preparat jest do kitu, albo ja mam już bufor - m. in. sump zawalony grysem koralowym - i nie da sie pH podnieść.



Szkopuł jest jeden - taki bufor, czy jak piszesz "preparat" nie służy do podnoszenia KH i pH, ale do ogólnej mineralizacji wody. Wzrost bufora wodorowęglanowego, a tym samy pH wynika tylko z obecności w nim węglanów i wodorowęglanów - czy i ile ich tam jest, tego producent zapewne nie podaje, ot tajemnica firmy. Zatem tylko węglany i wodorowęglany będą powodować efekt, jakiego oczekujesz - czyli wzrost pH. A z pewnością nie są to jedyne składniki tego preparatu. Jedne będą podnosić KH, inne GH, inne i KH i GH, a jeszcze inne ani KH ani GH, niemniej będą wzbogacać wodę o konkretne jony. Jeśli ufać producentowi, stosunek poszczególnych składników jest taki, aby imitować warunki panujące w konkretnym jeziorze.

Dlatego Ci tłumaczyłem, że mineralizacja kranówki przy użyciu tego "bufora" to bezsens.


Chcesz podnieść samo KH - stosuj wodorowęglan lub węglan, najlepiej sodu - wtedy nie podniesiesz twardości.



Co do mierników TDS czy pH. Generalnie pyszczaki są rybami dobrze tolerującymi dużą przewodność, świadczy o tym ich dobre znoszenie większych twardości. Chcąc zapewnić warunki idealne oczywiście konduktometr się przyda, niemniej w przypadku stosowania kranówki i tak balans poszczególnych jonów jest zaburzony, więc mija się to z celem.

pH metry są najbardziej użyteczne w bardzo kwaśnych wodach, gdzie testy kropelkowe są mało dokładne, a my balansujemy na granicy bufora. W przypadku Malawi czy Tangi zupełnie wystarczające są testy kropelkowe, bo pH tu jest stabilne, zatem i sytuacja bezpieczna.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Szkopuł jest jeden - taki bufor, czy jak piszesz "preparat" nie służy do podnoszenia KH i pH, ale do ogólnej mineralizacji wody. Wzrost bufora wodorowęglanowego, a tym samy pH wynika tylko z obecności w nim węglanów i wodorowęglanów - czy i ile ich tam jest, tego producent zapewne nie podaje, ot tajemnica firmy.


Na jakiej podstawie to stwierdzasz?


Microbe Lift akurat to podaje na swojej stronie bez żadnej tajemnicy do czego służy i co zawiera. http://microbe-lift.pl/prod.html

cyt."

Microbe Lift

8.2 pH Buffer - bufor do utrzymywnia pH wody na poziomie 8,2 w akwariach słonowodnych


Składniki: wodorowęglan sodu, węglan sodu, boran sodu, węglan potasu, wodorotlenek i węglan magnezu.



Microbe Lift

8.5 pH Buffer - bufor dla pielęgnic afrykańskich do utrzymywnia pH wody na poziomie 8,5



Preparat do utrzymania odczynu wody na poziomie 8,5 oraz podwyższania twardości węglanowej.

- wodą kranową Uwaga woda nie może mieć chloru!!!


*zastosuj podwójną dawkę preparatu aby otrzymać nieznacznie wyższe pH dla pielęgnic z Jeziora Tanganika.



Składniki:

Zawiera unikalną mieszankę czterech soli sodu i wodorowęglanów.



Dawkowanie:

1. Aby podwyższyć pH i utrzymać je na poziomie 8,5:

- dodaj 1 łyżeczkę (5g) preparatu na każde 115l wody

"


Czy tak Wojtku stosowałeś w swojej Tanganice czyli 2x 5g tj dwie łyżeczki na 100l wody w systemie licząc w to sump? Co to znaczy u ciebie -dawka 80% ? od czego liczona?

Już ci pisałem i w rozmowach telefonicznych mówiłem- za małą dawkę jednorazowo stosujesz

nie słuchasz zaleceń producenta, tylko piszesz że nie działa - bo nie może:rolleyes: .


Ja z wody RO robiłem Tanganikę znacznie silniejszym bufferem bo Seachem Tanganyika Buffer który podnosi pH 9-9,5 i nawet jak dawałem max dawkowanie zalecane to mi podnosiło pH po 0,1-0,2/na 48h.

Jak zbuforujesz wodę to pierwszy pomiar po 24h bo jak zmierzysz od razu po wlaniu to nie ma żadnego wzrostu w testach pH.

Opublikowano

deccorativo, tyle że podanie składu jakościowego bez ilościowego to dla mnie żaden skład ;) Niemniej z pełną szczerością przyznaję, że i tak podziwiam że podano użyte składniki, bo w różnych akwarystycznych preparatach ze świecą tego szukać :)


Microbe Lift

8.5 pH Buffer - bufor dla pielęgnic afrykańskich do utrzymywnia pH wody na poziomie 8,5



Preparat do utrzymania odczynu wody na poziomie 8,5 oraz podwyższania twardości węglanowej.

- wodą kranową Uwaga woda nie może mieć chloru!!!


*zastosuj podwójną dawkę preparatu aby otrzymać nieznacznie wyższe pH dla pielęgnic z Jeziora Tanganika.



Składniki:

Zawiera unikalną mieszankę czterech soli sodu i wodorowęglanów.


Ostatnie zdanie jest trochę tajemnicze, ale ja to rozumiem w ten sposób, że są tam 4 sole sodu I wodorowęglany (l.mn. sugeruje, że co najmniej 2). Jakie to mogę być sole? O azotany, fosforany i wodorofosforany nie podejrzewam tego specyfiku. Mogą być siarczany,wodorosiarczany, chlorki, węglany. Nie przypuszczam, że jakieś rzadsze sole. Wodorowęglany - na pewno sodu, i może potasu? Pytanie po co w takim razie nam taka mieszanka, skoro i tak nie zapewnia ona mineralizacji podobnej do tej w Jeziorze (przy mineralizacji RO), a jest o wiele droższa niż zastosowanie zwykłej sody?


Cały czas mi się wydawało, że rozmawiamy tutaj o jakimś kompleksowym mineralizatorze, a nie tylko KH+.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Pseudotropheus socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
    • Te zatrzaski wytrzymały u mnie kilka lat. Jedynie trzeba trochę więcej przestrzeni aby je odpiąć/zapiąć. Do tego bardzo mały pobór prądu.   🍻
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.