Skocz do zawartości

Tropical Malawi - co z nim nie tak


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Rozwaliło mnie to kto w akwa ma przeżuwacze a pasienie krów pokarmem dla ryb to dość drogi biznes .


Dziwne ale takie są wymagania weterynaryjne ;-) . Kumpel mam podobnie z produkcją żarcia dla karpi ;-)

Opublikowano
Chyba nie załapałeś kalamburu... albo chciałeś po prostu napisać cokolwiek... jeśli tak, to udało się, zaistniałeś.


Fakt nie załapałem, ale można z twojej wypowiedzi wywnioskować z kim się dyskutuje. Pozdrawiam Piotr:rolleyes:

Opublikowano
Jeżeli pokarm zawiera dodatki od zwierząt ciepłokrwistych nie nadaje się dla naszych ryb. Są pokarmy które takich dodatków nie zawierają, musisz patrzeć dokładnie na skład pokarmów. Wiele jest pokarmów dla pyszczaków które nie nadają się do codziennego karmienia tych ryb, podobnie jest z pokarmami wybarwiającymi.

Ryby są zimnokrwiste i nie przyswajają tłuszczu od zwierząt ciepłokrwistych, prowadzi to do obciążenia wątroby. Po pewnym czasie mogą chorować. Jezioro Malawi ubogie jest w składniki pokarmowe, ryby czasem napotykają na drobne mięczaki i skorupiaki a to mięsko to coś innego.;)

Nie zalecam codziennego karmienia pyszczaków, Krillem Tropicala jednak już Spiruline 36% stosowałem bardzo często, w początkach mojej przygody z tym pokarmem dawałem go nawet co drugi dzień. Była to dla mnie karma podstawowa, którą zresztą stosuję do dzisiaj a wynika, że tez ma w sobie składniki ze zwierząt ciepłokrwistych. Stopień przetworzenia jest znaczny a ciekawy jestem jakie są ilości tych składników no i co to dokładnie jest.
  • Dziękuję 1
Opublikowano

A ja ostatnio pokusiłem się na zakup pokarmu O.S.I Cichlid Flakes dla moich Placidochromisów Mdoka i jakież było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że pokarm im w ogóle nie smakuje. Myślałem, że markowe płatki będą wcinać, jak szalone, jednak natychmiast go wypluwają. Zastanawiam się, czy go podawać z nadzieją, że zaczną jeść, czy dać sobie spokój i dalej karmić Omega One i Tropicalem.

Opublikowano

Zawsze się dziwię jak słyszę, że pyśki nie chcą czegoś jeść. Ja w swojej karierze karmiłem karmami od największego badziewia po klasy premium i nigdy nie miałem takiego czegoś. No może jak trafia świeża rybya która była karmiona innym rodzajem pokarmu. Wtedy rzeczywiście miała te parę dni aklimatyzacji do nowego pokarmu.

Opublikowano
A ja ostatnio pokusiłem się na zakup pokarmu O.S.I Cichlid Flakes dla moich Placidochromisów Mdoka i jakież było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że pokarm im w ogóle nie smakuje. Myślałem, że markowe płatki będą wcinać, jak szalone.


Wyglada na to, że masz p.podobnie przekarmionego ryby lub brakuje im ruchu ;-)


Tj. napisał kol. Eljot głodówka powinna im pomoc ( przynajmniej 2 dniowa). Moje jedzą wszystko ;-)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.