Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
A na cholerę Ci te wszystkie sole , bufery i inne?

Dosyp sody jak Ci radził Andrzej, daj akwarium spokój niech dojdzie do siebie i ciesz się tym co masz.



Dokładnie lepiej już tego nie można ująć

Opublikowano
Dokładnie lepiej już tego nie można ująć


Nie, no wiecie co, Deccorativo napisał, żeby czekać to czekam, a dodawanie sody ma wpływ na wkłady czyli, jak rozumiem, na biologię.

W sobotę zrobię testy w baniaku i będzie wszystko jasne.


Generalnie po podniesieniu temperatury yellowy zachowują się lepiej, ale jeszcze nie wszystkie.

Opublikowano
a dodawanie sody ma wpływ na wkłady czyli, jak rozumiem, na biologię.

W sobotę zrobię testy w baniaku i będzie wszystko jasne.



Soda nie ma żadnego wpływu na biologię...Poza tym to podniesie ona tobie Ph które masz trochę za małe ;) ...

  • Dziękuję 1
Opublikowano
a dodawanie sody ma wpływ na wkłady czyli, jak rozumiem, na biologię.


...rób tak abyś miał dobrze. Stosuje sodę od lat i biologię mam OK bez zbędnych wynalazków choć i soda takim jest ale za 60 gr.

A przede wszystkim daj czas na stabilizacje.

Opublikowano

Że zacytuję klasyka:D


...rób tak abyś miał dobrze. .


ale jednak nie na pałę i bez rozeznania


Więc może powstrzymajmy się z wszelkimi radami - aż autor cokolwiek zmierzy w baniaku bo jak na razie podał aktualne parametry kranówy ( zresztą znacznie inne od tych poprzednich starych pomiarów kranówy - czym mnie kompletnie zmylił i odwołuję na razie co mu radziłem ). W baniaku na pewno nie są identyczne te parametry.


Co do tego powracającego sporu czy spożywcza soda do pieczenia ciasteczek czy też akwarystyczny preparat znanej firmy Seachem pod nazwą Malawi/Victoria Buffer to cytując ponownie klasyka

Voltaire (Wolter) ludzie toż to XVIII wiek


"Lepsze jest wrogiem dobrego."


Co poniektórzy nie zauważają że już nie jesteśmy "za żelazną kurtyną" i nie jesteśmy wyłącznie skazani na "radziecką akwarystykę" a dawno leczenie w nagrzanym piecu zamieniliśmy na sale operacyjne i skalpel. Choć co chwila jakiś znachor się znajdzie i nie mam zamiaru walczyć ani piętnować tych którzy sypią sodę do baniaka,ani też ich przekonywać do zmiany poglądów.

Chodzi mi wyłącznie czego uczymy młodzianków:D i nie wciągniecie mnie w dyskusję o sodzie i różnicy cen.


Zwrócę jedynie uwagę że autor wsadził jako złoże biologiczne kosmiczne cudo tajwańskiej nauki o akwarystyce pod nazwą AZOO ACTIVE FILTER 4in1 a zapewne żaden wynalazca z Tajwanu nie przewidywał sypania sody za 60 groszy do wody z ich złożem za 45zł z kostkami aż w czterech kolorach.:shock:

Jaki wpływ soda będzie miała na zawarte tam związki i metale!!! ze SREBREM :( :( :( :( na czele nie wiem a także na to:


składniki SiO2, CaO, P2O5, Ag, Zn, Mg,

poziom promieniowania podczerwonego: Do 85% na odległość 4 ˜ 12 µm :roll:

SiO2, Al2O3, CaO, MgO, Fe2O3, Na2O, K2O

efekt promieniowania minerału anion osiągalny jest przy 6500~7500 anionów na ml:???: :???:

SiO2, Al2O3, CaO, TiO2


uwalnia ważne jony jak Ca2+, Mg2+, B3+, Zn2+, Li+ and Al3+, jako uzupełnienie składników odżywczych

zawiera SiO2, Al2O3, CaO, MgO, B2O3, ZnO, Li2O, Na2O



toż to kombajn co sieje i od razu kosi i młóci, a czy wy na pewno wiecie jak na to promieniowanie podczerwone na 4-12um działa soda za 60gr?


sirfalo jak zmierzyłeś testem JBL pH 7,4-9 że ci wyszły wyniki dziś 7 a kiedyś 7,2 ??? tylko nie pisz że nie masz testu JBL7,4-9:rolleyes:

Opublikowano
Że zacytuję klasyka:D




ale jednak nie na pałę i bez rozeznania


Więc może powstrzymajmy się z wszelkimi radami - aż autor cokolwiek zmierzy w baniaku bo jak na razie podał aktualne parametry kranówy ( zresztą znacznie inne od tych poprzednich starych pomiarów kranówy - czym mnie kompletnie zmylił i odwołuję na razie co mu radziłem ). W baniaku na pewno nie są identyczne te parametry.


Co do tego powracającego sporu czy spożywcza soda do pieczenia ciasteczek czy też akwarystyczny preparat znanej firmy Seachem pod nazwą Malawi/Victoria Buffer to cytując ponownie klasyka

Voltaire (Wolter) ludzie toż to XVIII wiek


"Lepsze jest wrogiem dobrego."


Co poniektórzy nie zauważają że już nie jesteśmy "za żelazną kurtyną" i nie jesteśmy wyłącznie skazani na "radziecką akwarystykę" a dawno leczenie w nagrzanym piecu zamieniliśmy na sale operacyjne i skalpel. Choć co chwila jakiś znachor się znajdzie i nie mam zamiaru walczyć ani piętnować tych którzy sypią sodę do baniaka,ani też ich przekonywać do zmiany poglądów.

Chodzi mi wyłącznie czego uczymy młodzianków:D i nie wciągniecie mnie w dyskusję o sodzie i różnicy cen.


Zwrócę jedynie uwagę że autor wsadził jako złoże biologiczne kosmiczne cudo tajwańskiej nauki o akwarystyce pod nazwą AZOO ACTIVE FILTER 4in1 a zapewne żaden wynalazca z Tajwanu nie przewidywał sypania sody za 60 groszy do wody z ich złożem za 45zł z kostkami aż w czterech kolorach.:shock:

Jaki wpływ soda będzie miała na zawarte tam związki i metale!!! ze SREBREM :( :( :( :( na czele nie wiem a także na to:


składniki SiO2, CaO, P2O5, Ag, Zn, Mg,

poziom promieniowania podczerwonego: Do 85% na odległość 4 ˜ 12 µm :roll:

SiO2, Al2O3, CaO, MgO, Fe2O3, Na2O, K2O

efekt promieniowania minerału anion osiągalny jest przy 6500~7500 anionów na ml:???: :???:

SiO2, Al2O3, CaO, TiO2


uwalnia ważne jony jak Ca2+, Mg2+, B3+, Zn2+, Li+ and Al3+, jako uzupełnienie składników odżywczych

zawiera SiO2, Al2O3, CaO, MgO, B2O3, ZnO, Li2O, Na2O



toż to kombajn co sieje i od razu kosi i młóci, a czy wy na pewno wiecie jak na to promieniowanie podczerwone na 4-12um działa soda za 60gr?


sirfalo jak zmierzyłeś testem JBL pH 7,4-9 że ci wyszły wyniki dziś 7 a kiedyś 7,2 ??? tylko nie pisz że nie masz testu JBL7,4-9:rolleyes:



Ooo, i dlatego słucham się kogoś kto się zna najlepiej ☺


Znowu w drodze więc dużo nie piszę, z domu napiszę w spokoju.

Test wyszedł 7.0,bo poza 7,4 do 9 mam też inne zakresy, a że wyszła mi najmniejsza wartość to wziąłem inny zakres.

Opublikowano

deccorativo nawklejałeś naukowych pierdół i to ma być akwarystyka?

Sam lubię nowinki techniczne, mam trochę sprzętu, na który poszły grube tysiące i co?

I na cholerę to jest potrzebne w takim akwarium jak Malawi?

Po co Ci te wszystkie testy robione jeden po drugim?

Ja patrząc na ryby wiem czego im trzeba, a nie siedzieć w tych wszystkich chemikaliach.

Czy myślisz, że wychowasz akwarystę na tym, że będzie trzy razy dziennie robił testy, sypał sole i cudowne dodatki? Wiesz czego się nauczy? Wydawać kasę.

Przykład? Kupiłem dużą Hankę i po dwóch latach jej praktycznie nie używam, bo czy w słodkim czy w słonym widzę co trzeba.

Jeśli akwarium masz ustabilizowane to testy raz na miesiąc lub nawet rzadziej można robić. Warunek? Znać to co się hoduje, za co się wzięło odpowiedzialność.

Ty mi piszesz o "radzieckiej akwarystyce" ? Dobra, może i radziecka, ale ja się cieszę z akwarium, ryby się cieszą z życia, bez polimerów, buferów i innych duperelów.

Jest kilku guru, których poważam i którzy mają duże osiągnięcia w akwarystyce, ale żaden z nich nie używa tyle sztuczności i chemii.

Jeśli ja jestem "radzieckim akwarystom" to Ty niestety próbujesz zrobić z ludzi chemików na pełnym etacie. Poczytaj swoje posty, a zauważysz że praktycznie w każdym polecasz, albo testy JBL-a (w praktyce są do dupy), albo jakieś proszki do wody, albo cudowne polimery.

Ja mam akwa na podmiankach, za filtrację mam gąbki w sumpie i mam taką samą wodę, bez jakichkolwiek dodatków, a może i lepszą , niż na tym co Ty polecasz.

Miłego dnia przy testach, ja wolę popatrzeć na ryby :P

  • Dziękuję 2
Opublikowano
Więc może powstrzymajmy się z wszelkimi radami - aż autor cokolwiek zmierzy w baniaku bo jak na razie podał aktualne parametry kranówy


...w poscie nr1 ( tak wnioskuje ) są parametry wody z akwa . Co do sody..wiem ,że masz odmienne zdanie. Fakt...mamy XXI wiek..i jak sam zaznaczyłeś "lepsze jest wrogiem dobrego". Nie widzę nic złego w tym ,że poleca się sodę do akwa co jest sprawdzonym sposobem przez lata i nie widzę potrzeby ładowania do zbiorników innej chemii która jest też chemią tylko droższą. Zauważyłem też jedną rzecz..wielu adeptów naszego hobby często ulega pokusom stosowani chemii z XXI.. wielu startuje akwa w jakieś udziwnione sposoby ( bo szybko , bo lepiej?). Zbiornik staje się jakimś chemicznym laboratorium...A potem właśnie ci tak startujący swoje zbiorniki często po jakimś czasie pytają co zrobić bo maja problem z tym czy owym..

I daruj sobie komentarze typu " Co poniektórzy nie zauważają że już nie jesteśmy "za żelazną kurtyną" i nie jesteśmy wyłącznie skazani na "radziecką akwarystykę" "

Odnoszę wrażenie Henryk ,że sam ślepo wierzysz w chemię którą często polecasz nie znając do końca skutków ubocznych a tylko efekty. Nie oznacza to ,że soda np. nie powoduje tych ubocznych skutków. Ale przynajmniej za 60 gr a nie 36 zł

Czasami na pytanie jakiegoś kolegi typu " co się dzieje bo..." aż che się odpowiedzieć " bo za mało chemii..."


Zastanów się czasami nad swoim huraoptymizmem i nie uważaj ,że Twoje zdanie jest jedyne i słuszne.

  • Dziękuję 3
Opublikowano

a możecie zejść ze mnie bo mi duszno:D

Co prawda dwa ogromne posty tylko o mnie ale zupełnie nie na temat więc mod może zrobić co uważa :D mnie obojętne, ale jak OT to i ja mogę.


Ja nie mam rentgena w oczach i nie widzę bez pomiarów poziomu ani pH ani NO3 choć faktycznie po latach i bez testów można się domyślać jakie zapewne tam są.

Ciekawe więc po co kupujecie te duże Hanki jak wszelkie pomiary zbędne. Trzeba było te morskie też na ślepo zaczynać jak sirfalo te Malawi właśnie zaczyna, ale testy kupił.


Koledzy- taki młodzianek:D nie tylko nie widzi okiem parametrów wody ale nawet nie rozpoznaje zachowań ryb dopóki mu nie opadną na dno i przestaną jeść albo się masowo ocierają. Mniej spostrzegawczy zareagują dopiero jak ryby zdychają i to nie jak pierwsza padnie.

Dobrze więc że autor wpisu zauważa dziwne zachowanie ryb odpowiednio wcześnie i pisze.


Nie martwcie się o mnie:rolleyes: - zapewniam was że poza patrzeniem na ryby i pisaniem postów jakiś tam jeden test na miesiąc tylko kontrolnie zrobię więc cały czas obserwuję ryby i napawam się pięknem ich zachowań.:mrgreen: nawet podmian co tydzień nie robię tylko napawam się widokiem baniaka z rybami.


sirfalo tu na prawdę są tuziny kolegów o wiele bardziej doświadczonych niż ja i jak posłuchasz ich rad a nie moich będzie dla nas obu lepiej:D

Opublikowano

deccorativo mnie nie chodzi o to by deprecjonować to co piszesz, bo masz wiele ciekawych i pożytecznych pomysłów oraz wiedzę. Po prostu, za bardzo komplikujesz to co jest proste. Malawi jest proste do prowadzenia jak budowa cepa i naprawdę niewiele trzeba by ryby mieszkały w dobrych warunkach.

A Hanka do solniczki i tylko na fosforany bo dokładnie mierzy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.