Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!

Przymierzam się do robienie tła z Cr65 . I mam kilka pytań do osób co już to robiły.


1.Czy tło robiliście od razu w akwarium czy tylko wkładaliście je do przymiarek a prace trwały gdzie indziej ???


2.Jak duże otwory powinny być w obudowie z tła na filtr wewnętrzny...czym sie sugerowaliście przy zakrywaniu filtra oprócz tego żeby go nie było widać..


3.Jaki kolor ma CR65 po wyschnięciu jeśli sie nie daję żadnych barwników


4.Czy ktoś ma takie tło i deszczownice??? Jak ukryliście ją aby je nie było widać???


To chyba na tyle.


Dziękuje z góry za odpowiedzi .

Pozdr.

Opublikowano

A więc ja robiłem tło zupełnie poza akwarium - zupełnie tzn. w akwa pływały rybki, a ja wziąłem tylko wymiary i robiłem je przez cały czas opierając się o wymiary. Nie jest to rozwiązanie optymalne - wymiary czasami się nie zgadzają..., coś się źle zmierzy, czegoś nie przewidzi. Wiem, że chyba Leeri (zob. artykuł na stronie głównej klubu) robił tło bezpośrednio w akwa. Ma to tą zaletę, że nie ryzykujesz, iż tło Ci się przy wkładaniu uszkodzi (mnie się zdarzyło, jeśli robi się rozbudowane tło, to nie trudno o otarcie uderzenie), plus masz pewność, że będzie pasować :)

Ponadto, co b. ważne! - możesz dokładnie przykleić tło do tylnej szyby silikonem, w celu zniwelowania jego wyporności - Cezarix np. zastosował tylko wciśnięcie tła pod listwę wzmacniającą, niemniej ja z wypornością tla mam niestety niemiłe doświadczenia - po prostu mi je wyparło częściowo i miałem / mam niezłego stresa, że mi je całkowicie wybije na pow. Oby nie, ale nie lekceważ tego problemu. Dlatego polecam Ci nie tynkować tyłu tła i wkleić je na silikon. Ja chciałem tego uniknąć, ale się nie udało. Nie chciałem kleić tła do tylnej szyby, by w przyszłości móc je bezproblemowo wyjąć i zmienić. Niemniej po całej tej robocie dochodzę do wniosku, że raczej zmiana szybko nie nastąpi - jest przy tym dość dużo grzebania i za szybko to mi się raczej nie będzie chciało. Aha. I polecam Ci jednak użyć barwnika, ewentualnie pomalować Faustem - koszt niewielki, a efekt IMHO dużo lepszy.

Ja na filtr wewn. zrobiłem komin tak by ukryć także grzałkę, wlot i wylot kubła. Sugerowałem się tym, by wylot filtra był minimalnie pod lustrem wody, by powodować jej ruch i natlenianie. Sugeruję zrobić nieco większy komin, tak by nie było problemu przy upychaniu sprzętu - grzałka nie powinna dotykać innych sprzętów, komin powinien być odpowiednio głęboki by zmieścić filtr i grzałkę (na wysokość).

Ceresit ma kolor jasnoszary po przeschnięciu. Zob. w galerii - Marcin Msobo robił tło z CR bez barwnika.

Deszczownicy nie mam, więc nie pomogę.

Pozdro i powodzenia! Napisz do jakiego baniaka to robisz i co planujesz.

Opublikowano
A więc ja robiłem tło zupełnie poza akwarium - zupełnie tzn. w akwa pływały rybki, a ja wziąłem tylko wymiary i robiłem je przez cały czas opierając się o wymiary. Nie jest to rozwiązanie optymalne - wymiary czasami się nie zgadzają..., coś się źle zmierzy, czegoś nie przewidzi. Wiem, że chyba Leeri (zob. artykuł na stronie głównej klubu) robił tło bezpośrednio w akwa. Ma to tą zaletę, że nie ryzykujesz, iż tło Ci się przy wkładaniu uszkodzi (mnie się zdarzyło, jeśli robi się rozbudowane tło, to nie trudno o otarcie uderzenie), plus masz pewność, że będzie pasować :)

Ponadto, co b. ważne! - możesz dokładnie przykleić tło do tylnej szyby silikonem, w celu zniwelowania jego wyporności - Cezarix np. zastosował tylko wciśnięcie tła pod listwę wzmacniającą, niemniej ja z wypornością tla mam niestety niemiłe doświadczenia - po prostu mi je wyparło częściowo i miałem / mam niezłego stresa, że mi je całkowicie wybije na pow. Oby nie, ale nie lekceważ tego problemu. Dlatego polecam Ci nie tynkować tyłu tła i wkleić je na silikon. Ja chciałem tego uniknąć, ale się nie udało. Nie chciałem kleić tła do tylnej szyby, by w przyszłości móc je bezproblemowo wyjąć i zmienić. Niemniej po całej tej robocie dochodzę do wniosku, że raczej zmiana szybko nie nastąpi - jest przy tym dość dużo grzebania i za szybko to mi się raczej nie będzie chciało. Aha. I polecam Ci jednak użyć barwnika, ewentualnie pomalować Faustem - koszt niewielki, a efekt IMHO dużo lepszy.

Ja na filtr wewn. zrobiłem komin tak by ukryć także grzałkę, wlot i wylot kubła. Sugerowałem się tym, by wylot filtra był minimalnie pod lustrem wody, by powodować jej ruch i natlenianie. Sugeruję zrobić nieco większy komin, tak by nie było problemu przy upychaniu sprzętu - grzałka nie powinna dotykać innych sprzętów, komin powinien być odpowiednio głęboki by zmieścić filtr i grzałkę (na wysokość).

Ceresit ma kolor jasnoszary po przeschnięciu. Zob. w galerii - Marcin Msobo robił tło z CR bez barwnika.

Deszczownicy nie mam, więc nie pomogę.

Pozdro i powodzenia! Napisz do jakiego baniaka to robisz i co planujesz.




Akwarium 240L

Planuje jasne tło z CR65 piasek budowlany i Wapień Filipiński drążony . I bardzo chciał bym uzyskać kolor tła taki jak kamieni....i nie wiem czy bedzie trzeba malować czy nie....

Opublikowano

zdecydowanie i bez dwóch zdań jezeli chcesz uzyskac taki sam kolor to logiczne ze bedziesz musial malowac kamole

niebarwiony ceresit ma kolor brzydkiego szarego

wapien wiadomo jest jasniejszy

osobiscie swoje tło malowałem na czarno i mi sie podoba 8)

pzdr

Opublikowano

Zależy jakie skały chcesz, ale ogólnie niemalowany CR to najbardziej podpada pod odcień wapienia filipińskiego, ale to i tak nie to samo. Wiem, że Marcin M_sobo ma niemalowane tło z CR. Poza tym pamiętaj by zrobić kontrast - gdy dajesz jasny piasek, daj ciemniejsze tło i skałki, bo jeśli będzie za jasno, to ryby będą się płoszyć.

Opublikowano

Witam, niemalowany ceresit jest szarawy, wapień jest powiedzmy biały, jeśli wszystko zalejesz wodą to po czasie wszystko Ci jednakowo zarośnie i nie będzie różnicy, a jeśli pomalujesz lub zabarwisz tło to kamienie też będziesz "musiał" malować, więc wybór należy do Ciebie :D najlepiej zajrzyj do galerii.

Opublikowano

Kamienie niekoniecznie trzeba malować. Ja mam u siebie granit i łupek filitowy (odcienie czarnego) wraz z czarnym malowanym tłem (z antracytem miejscami) i wygląda w miare spójnie. Ja kamieni bym racej nie malował, bo jest ryzyko odprysków, uszkodzeń, etc. Tak sądzę, ale nie sprawdzałem tego , zastrzegam.

Pozdro

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.