Skocz do zawartości

Parametry Wody- Jakie powinny być?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A czytałeś coś o starcie cyklu azotowego? ;) Jeśli nie to najpierw przeczytaj, a potem wlej kilka kropel wody amoniakalnej, dodaj jedną ampułkę bakterii Prodibio Biodigest, i przez jakieś 3 tygodnie za nic nie podmieniaj wody. Mierz parametry mniej więcej co tydzień i dawaj znać jak idzie... Dla ułatwienia... :

http://forum.klub-malawi.pl/szablon-startu-biologii-wode-amoniakalna-wa-t26014.html?&highlight=start+na+wod%C4%99+amoniakaln%C4%85

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Kuba-Akwarium - proszę tu podać:


1/ wyniki twoich pomiarów wody kranowej zrobione w świetle dziennym a nie po 19 podając przy każdym wyniku jakiej marki testem wykonane.

2/( usunięte bo sklejono dwa tematy)

Zrobiłem dzisiaj testy wody i wyglądają tak:

28.12.15

Ph - 7,8

Gh - 8

Kh - 7

NO2 - 0,05

NO3 - 40

NH4 - 0,05


Czy wyniki są dobre?

Jak nie to jak je poprawić?

Pozdrawiam



Parametry kranówy zawsze są wyjściowymi i bez nich nie można odpowiedzieć jakie powinny być w akwarium bo każdy w zależności od tej swojej kranówy może mieć nieco inne.


Dam ci przykład - dla ryb najlepiej jak jest b. niskie NO3 czym niższe tym lepiej.

czyli np 1mg/l ale jest wielu kolegów którzy w kranie już mają NO3 - 10-30 mg/l więc nie ma szans by bez specjalnych technik mogli mieć w akwarium te NO3 - 1mg/l .

Ponieważ ryby tylko mogą dołożyć więcej to dla nich poziom 50 mg/l jest okupiony podmianami wody po 50% 1-2 razy w tygodniu.

Zacznij ty czytać o cyklu azotowym :D i kup Wodę Amoniakalną a jak podasz o co prosiłem na początku postu to sprawdzimy ten twój baniak.

Tu masz identyczny temat jak kolega sprawdził dojrzałość swojego akwarium.

http://forum.klub-malawi.pl/prolem-woda-nowe-akwarium-t26359.html?p=339555#post339555


EDIT

dzięki - widzę że MOD skleił twój dublecik w jeden temat

podaj więc tylko jakim testem mierzyłeś podając wyniki kranówy.


Jakbyś wpisał w swój profil miejscowość to bym bez ciebie wiedział jaką masz kranówę i porównał z twoimi pomiarami - od razu wiadomo czy młodzianek umie test prawidłowo wykonać a tak mogę tylko liczyć żeś nie raptus;)

Opublikowano
Bardzo niedobrze jak mądra i cenna wypowiedz dotycząca KH i GH


następnie robi wodę z mózgów młodzianków:D jeśli chodzi o testy



Bardzo długo wielu z nas próbuje wpoić młodym adeptom Malawi czyli młodziankom :D po pierwsze że testy są jednak potrzebne - co widać choćby po dziale Choroby gdzie okazuje się że jest choroba a oni od lat nie mają nic ani jednego testu akwarystycznego a potrafią użyć pasków Mecka z poziomem amoniaku i azotynów zaczynających się od 5ppm.:shock:

Bardzo długo też próbujemy podpowiedzieć jakie i jakich firm testy kupować.

Po czym pojawia się złotówkowy ciułacz i obwieszcza że tylko Zoolek bo JBL cię wydoi i tu pada zawyżona kwota. Ja też nie lubię JBLa bo lekceważy biotop Malawi i Tanganika ( dawno mógłby skompletować dla nas zestaw) i nie odpowiada na pytania akwarystów z Polski a z Czech już tak - ale prawdę trzeba uznać.


Nam tu nie zależy na najtańszych testach ale na możliwie wiarygodnych a ludzie zapamiętują pierwsze zdanie -a ostatnie pomijają - szczególnie raptusi:D



Wszystko spoko i fajnie. Ale:

W temacie zostało zadane pytanie o odpowiednie parametry wody. -pH, KH i GH. Temat zszedł do tego, jakie testy na owe parametry będzie najlepiej kupić. W swoim poście oczywiście odniosłem się do rzeczonych testów. Ba! Zaznaczyłem również, że chodzi tylko i wyłącznie o te testy, o których piszę i żeby nawet nie myśleć o kupowaniu zoolekowskiego NO3 - nie doszedłeś do tej części posta? To po co krytykować jak się nie doczytało ;)

Można wpychać Koledze zestawy, ale On nie o to pytał :)

To samo się odnosi do Kol. kubica_kolo (też lubię F1 ;) ).


Co do tego jakie testy są potrzebne - uważam, że nieważne czy to Malawi czy nie - testy na azotany(III) i amoniak są potrzebne tylko przy dojrzewaniu i tylko w przypadku jak komuś się zbytnio spieszy. Jeżeli jest z nimi problem w późniejszych fazach życia akwarium to wynika to z faktu, że jest ono przerybione w stosunku do filtracji jaką dysponujemy - a to również wskazuje, że rybom niekoniecznie jest komfortowo w takim zagęszczeniu. Myślę że czytając to forum pełne wartościowych porad, po stosunkowo niedługim czasie młody adept może spokojnie nabrać wiedzy potrzebnej do zaplanowania i opanowania (zresztą również z pomocą forumowiczów) zbiornika. Wtedy może kupić pakiet o którym pisałem wcześniej za 30zł + test NO3, co do którego oczywiście się zgadzam, że się mocno przydaje ;) I żaden zestaw nie jest mu potrzebny.

Opublikowano

Chciałbym dziś zamówić testy i widzę dobry zestaw,ale chyba coś pomieszane bo inaczej wygląda walizka a inaczej foto środka.


JBL COMBISET TEST PH KH NO2 NO3 NH4+NH3 CO2 (5693516165) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img17.allegroimg.pl/photos/400x300/56/93/51/61/5693516165@@AMEPARAM@@17@@AMEPARAM@@56/93/51/61@@AMEPARAM@@5693516165

Opublikowano
Chciałbym dziś zamówić testy i widzę dobry zestaw,ale chyba coś pomieszane bo inaczej wygląda walizka a inaczej foto środka.


JBL COMBISET TEST PH KH NO2 NO3 NH4+NH3 CO2 (5693516165) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.



Na fotce w walizce zapewnie reklamują inne testy swojej firmy...W środku walizki widać że testy te same co w opisie,więc jest ok...

Opublikowano

Zarkres pH 3-10 jest bez sensu - dokładność mizerna.

Brak testu na twardość ogólną. Za to z łaską dają tabelkę, którą można sobie odszukać w sieci - a w nazwie pakietu widnieje dużymi literami "CO2".

Moim zdaniem nie warto.

Opublikowano

Już zamówiłem,dodatkowo z akwarystyczny24 Ph 7,4-9 i Gh. Niestety nie znalazłem też lepszego zestawu dla nas.

Opublikowano
Zarkres pH 3-10 jest bez sensu - dokładność mizerna.

Brak testu na twardość ogólną. Za to z łaską dają tabelkę, którą można sobie odszukać w sieci - a w nazwie pakietu widnieje dużymi literami "CO2".

Moim zdaniem nie warto.


Dlatego zawsze proponujemy do tej walizki dodatkowy zakup testów na GH + Ph z zakresu skali 7,4-9 w sumie to i tak całość wyjdzie taniej niż zakup pojedyńczych testów...

Już zamówiłem,dodatkowo z akwarystyczny24 Ph 7,4-9 i Gh.

Dobrze zrobiłeś ;)

Niestety nie znalazłem też lepszego zestawu dla nas.

Według mnie,i zapewne nie tylko mnie ten zestaw z walizką+te dwa testy co powyżej są najbardziej ok do naszego biotopu...Mamy tam wszystkie potrzebne parametry których potrzebujemy...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
    • Chyba napisze do zoolka bo czuje że nic się tutaj nie dowiem... 
    • Nie zadawaj mi takich pytań bo ja na przykładzie testów kropelkowych miałem na myśli ważność antychlorów na np. pół roku albo więcej. Przykładowo bo chce się tego dowiedzieć. Nic nie pisałem o 48h bo to bzdura. Moje pytanie kieruje do kogoś kto zna się na chemii i czy może mi powiedzieć ile czasu ważności mają antychlory po pierwszym użyciu?  Do kogoś kto się naprawde na tym zna.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.