Skocz do zawartości

start baniaka 240


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam , w końcu przeniosłem swoje pyski do większego baniaka i mimo tego ze trochę się już zajmuje akwarystyka to mam dylemat. Mianowicie chodzi o to że do baniaka 240 litrów wlałem 60-70 litrów wody ze starego akwa i podłączyłem dwa filtry jeden już w pełni dojrzały chodził ponad 2 miesiące i "dojrzewał a drugi był podłączony i chodził w starym baniaczku przez ostatni tydzień także świeżak, dodałem też trochę starego podłoża i wymieszałem z nowym i teraz mam pytanie czy Waszym zdaniem start tego baniaka może wyglądać tak jakbym stawiał wszystko od zera czy można przyjąć ze to taka "większa podmianka" i w zasadzie zbiornik jest" gotowy" dla ryb?lub poczekać dobę dwie i wpuszczać towarzystwo?

Opublikowano

Zrób test to będzie najpewniejsze a woda ze Starego akwarium jak najbardziej się przyda tylko ze trochę jej za mało żeby od razu pysie wpuszczac. Ja bym się chwilę wstrzymał zrób test i będziesz pewien czy wpuszczać czy nie żebyś później nie żałował ze pyski chorują. Wrzucaj foty na bierzaco i powodzonka

Opublikowano

Zrobiłem testy , podmieniłem jeszcze 60 l ze starego baniaka i wychodzi na to ze stary filtr plus 50% dojrzalej wody i w zasadzie akwarium gotowe do zamieszkania

Opublikowano

Spoko, jak tak przeprowadziłem obsadę z 240 do 950 i wszystko było OK. Obyś dolał uzdatnionej wody, bo to spora podmianka wychodzi ;)

Opublikowano

Pyski już w nowym domu w bardzo dobrej kondycji:)myślałem ze przeżyją jakiś stres czy coś podobnego ale nic z tych rzeczy, yellow y już tańcują :)także przesiadka udana:)

post-13795-14695726006964_thumb.jpg

Opublikowano

Pamiętajcie nawet 10.000 litrów wody będzie miało mniej biologii niż garść piasku zebrana z dna z dojrzałego baniaku. Przelewanie na raty wody mija się z celem, co nie raz było udowodnione na tym forum.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Co do przeniesienia biologii to prawie dobrze - choć to prawie czyni różnicę.


To że przełożyłeś wszystkie filtry - super bo przeniosłeś całą nie tkniętą biologię nitryfikacyjną jaka w nich była.

W starym baniaku jeszcze nitryfikacja była w piasku ale tylko tu dokąd dochodził tlen czyli tak na głębokość 1 no max 2cm - tylko ta wierzchnia warstwa piasku jest bezcenna - głębiej to detrytus i nisko-tlenowe bakterie. W tej wierzchniej warstwie piasku jest niemal tyle bakterii co w samym złożu bo jego powierzchnia niemal dorównuje powierzchni złoża w filtrach.

Ta zgarnięta w róg baniaka wierzchnia warstwa piasku powinna trafić na wierzch nowej w nowym baniaku nawet kosztem chwilowego zmętnienia wody - nigdy od razu nie wymieszana, bo to co pójdzie w głąb bez tlenu nie da nitryfikacji.:(

Najbardziej kontrowersyjne jest przenoszenie starej wody z patogenem i całym NO3 PO4 i syfem gównianym od rybek.

Z moich prób tu gdzieś opisanych oraz literatury naukowej wynika że sama stara woda niemal nie zawiera wcale bakterii nitryfikacyjnych ( gdzieś wyczytałem że tylko pojedyncze %) - te bakterie prowadzą osiadły tryb życia a woda owszem jest tylko w niewielkim stopniu ich przenośnikiem i to tylko w pierwszej fazie zaszczepienia wody bakteriami.

Moja próba uruchomienia biologii na wyłącznie starej wodzie z dodaniem WA bez bakterii trwała tak samo długo jak start nowej biologii na kranówie z dodaniem nowych bakterii nitryfikacyjnych i pożywki WA co potwierdza naukowe fakty. To pytam - po co przenosić coś co nic nie wnosi poza syfem i patogenem ?

Stara woda jest bee - jest bezwartościowa a wręcz szkodliwa.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Od lewa do prawa fajny pomysł. Kiedyś próbowałem coś takiego zrobić i nie udało mi się. Okazało się że mam za krótki baniak do symulacji takiego wschodu i zachodu albo za mało dałem ledów. Wysłane z mojego RMX3301 przy użyciu Tapatalka
    • Odnoszę się tylko do akwarium 180cm Jak chcesz połączyć L. Perlmutta, który dorasta raptem do 11cm. Z mdokami, które w moim akwarium samce mają po 18cm? Jeżeli chcesz coś w jasnym żółtym , złotym ubarwieniu, to zamiast Labidochromisów, proponuję nimbochromis venustus. A z mdoki są bardzo problematyczne w utrzymaniu ich w zdrowiu, oczywiście moim zdaniem i piszę tutaj tylko o moim doświadczeniu z tymi rybami. Pierwszy raz kupiłem stado 12ryb, po krótkim czasie zostało kilka szt. Które przeżyły do max rozmiarów. Później postanowiłem odbudować stado. Kupiłem kolejne kilkanaście rybek i wpuściłem do akwarium przejściowego, aby tam podrosły - padały jak muchy i po pewnym czasie nie zostało z nich nic. Nie poddałem się i długo szukając kupiłem kolejne 8szt. Takich odchowanych 8cm. (Ryby z Holandii) Aby je wpuścić od razu do dużego akwarium. Po 2mc z 8szt. Zostało mi 3szt i pływają do dzisiaj z 5 starszymi dorosłymi mdokami. Nie wiem, może tylko u mnie, ale te ryby są bardzo wrażliwe. Aby uzupełnić niebieski kolor w akwarium - samce i samice niebieskie, kupiłem stado cyrtocara moori. Kolorem tułowia nie odbiegają od ndok, lepiej pływają, bo mają temperament i przede wszystkim -nie zdychają. W dużym akwarium aktualnie pływa 5szt. Takich około 12cm. Dokupiłem też 16szt małych rybek, takich 3cm. Które aktualnie pływają samodzielnie w przedszkolu 200l mają już około 5-6cm i dalej rosną, w dodatku ani jedna z 16szt nie padła. Podrosną do około 8cm i wpuszczę je do reszty obsady. Ogólnie ryby z gatunków non - mbuna wolno rosną, a już cyrtocara wybitnie wolno rośnie. Do 0.5cm miesięcznie. W dodatku nie każdemu, podoba się garb tłuszczowy na czole tych ryb. Mi akurat się podoba.
    • Zgadza się, ale ja miałem na myśli początkujący z naszym biotopem.
    • Zdecydowanie, 3 to za dużo do Twojego akwarium. Skoro piszesz, że wolałbyś mniejsze gatunki, a więcej osobników, to na pewno odpada Acei, również dlatego, że po prostu rośnie za duży na ten litraż. Do Saulosi dobrym towarzystwem w Twoim zbiorniku byłby np. Labidochromis Perlmutt, fajna i ciekawa rybka. Możesz spróbować też że wspomnianym przeze mnie Maingano.  Dwa gatunki po 10-12 sztuk maluchów i celować w dwa haremy, po jednym z każdego gatunku.
    • Dziękuję za rady, jeśli zostanę przy 2 gatunkach, po ile sztuk może zostać? Czy 3 to już za duża liczebność?  
    • @Bartek_De założyłem że jak ktoś miał do czynienia "latami" z akwarystyką to już nie jest początkujący 😉😃
    • Też mi się tak wydaje, może Maingano do towarzystwa Saulosi, jeśli pozostać przy niebieskim?
    • Najprawdopodobniej w tak małym akwarium i źle dobranej obsadzie ryba jest nękana ewentualnie odczuwa pogarszanie się parametrów wody .  Masz ryby z różnych biotopów. Co się zmieniło? Zmieniło się to , że ryby dorosły , zmieniły się też parametry wody bo nie wierzę aby Twoja filtracja była właściwa patrząc na ten filterek. Tak jak napisał @yaroryby dorosły w złych warunkach i  się po prostu męczą  bo zmieniły się parametry i ubyło im miejsca .  Poczytaj wskazany link i zastanów się czy na pewno chcesz tak trzymać ryby i z jakiego biotopu. Nie chcesz się zrazić to działaj .
    • Poczytałem , poobserowałem, wziąłem też pod uwagę ryby, które mam w swoich zbiornikach.  Z uwagi że posiadam zbiorniki, w których posiadam młode  rdzawe, maingano, perlmutty, cynotilapie zebroides cobue (100x50x50 do likwidacji jeśli postawie 180cm) oraz w 120x50x50 copadichromis trewavasae lupingu oraz yellowy. To ostatecznie u mnie będą 2 akwaria. 120x50x50 oraz w/w 180x50x50.   Z uwagi że w 120cm mam copadichromis trewavasae lupingu wraz z yellowem od ponad 2 lat pora na jakieś zmiany. Nie ukrywam że z yellowami jestem już od blisko 4 lat i mi się przejadły. Także widzę 2 rozwiązania: -OPCJA 1 W 120x50x50 Zostawić copadichromisa trewavasae lupingu F1 dopuścić np. Labidochromis perlmutt (pasuje pod kątem żywieniowym) w miejsce yellowa.   A w 180x50x50 zrobić mbuniaka np. ze stadkiem acei luwala lub itungi. Do tego dokupić sobie "szefa" protomelasa steveni taiwan reef oraz z 2 gatunki mbuny pośród ryb: cynotilapia, maingano , rdzawy lub kolejne marzenie (Metriaclima msobo lub Fainzilberi)    - OPCJA 2  W 120x50x50 zrobić typową mbunę pośród rdzawego maingano cynotilapii.   W 180x50x50 zakupić placidochromisa mdoke white lips + aulonocare i np. dorzucić pasującego żywieniowo Labidochromisa perlmutta czyli zrobić non mbuniaka ale... wtedy muszę też sprzedać copadichromisy z 300l.  
    • No dobrze ale co się zmieniło co się dzieje tej rybce   
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.