Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

...skoro będziesz robił podmiany za pomocą korpusu z wkładem to jednak polecam szybkozłączki . Najtaniej kupisz w OBI po 3-4 zł. Do tego wąż ogrodowy . A na końcu tym którym woda będzie wpadać do akwa warto dać plastikowy kranik z kawałkiem węża . W OBI kupiłem za 4 zł. Dlaczego szybkozłączki polecam i kranik? Bo jak będziesz wlewał w miarę ciepła wodę ( zbliżona temp. do tej w akwa) to po prostu wąż może Ci wyskoczyć z połączeń i mała powódź gotowa. A kranik dlatego ,że fajnie kierujesz strumieniem wody w akwa i unikniesz wylania wody z węża podczas jego rozłączania. Natomiast z kranikiem najpierw zamykasz kranik, potem kran w łazience, wracasz do kranika. Na moment go otwierasz aby spuścić trochę wody , zamykasz i dopiero odłączasz w łazience wąż na złączce. W ten sposób unikniesz "wystrzału " wody i przypadkowego rozlania. To są niuanse ale pomocne:)

Powiedz mi ,czy ten wkład u Ciebie też powoduje jakby przez moment w akwa to ,że jest bardzo dużo bąbelków po wlaniu wody?Pytam o to bo do niedawna stosowałem inny a od jakiegoś czasu taki sam jak Ty masz i zaobserwowałem właśnie takie zjawisko. Wiem ,że trzeba go namoczyć przez pół godziny.

Opublikowano

Powiedz mi ,czy ten wkład u Ciebie też powoduje jakby przez moment w akwa to ,że jest bardzo dużo bąbelków po wlaniu wody?Pytam o to bo do niedawna stosowałem inny a od jakiegoś czasu taki sam jak Ty masz i zaobserwowałem właśnie takie zjawisko. Wiem ,że trzeba go namoczyć przez pół godziny.



Wąż musiałem sparzyć wrzątkiem żeby wszedł więc raczej nie spadnie, zawsze można dać cybant, ale musiał bym tam wytworzyć nie lada ciśnienie, a przecież z filtra woda leci ledwo ciurkiem. Także szybkozłączki raczej nie będę stosował, wąż od prysznica jest zaś nakręcany.

Patent z kranikiem jak najbardziej :)


Co zaś tyczy się wkładu, to nie powstało mi jakoś dużo bąbelków, a zalewałem od zera i myślałem że właśnie powstaną mega złoża na każdej płaszczyźnie, ja zalewałem od razu po sprawdzeniu szczelności, nie namaczałem. Spuściłem tylko pierwsze około 10l do Wisły, tak na wszelki wypadek dla umycia węża i filtra. Bardziej się martwiłem tym, że ten wkład z Leroya był jakby za wysoki do korpusu (zabrakło około 2mm) ale docisnąłem nakrętką i na wszelki wypadek owinąłem krawędź taśmą teflonową uszczelniającą i o dziwo woda nie kapała. Widocznie nakrętka mocniej niż ręka wgniata te uszczelki na wkładzie i korpus się schodzi. Niemniej planuję kupić kolejny wkład w sklepie w którym kupowałem korpusy.

Opublikowano

Kolejny krok bliżej zarybienia, wczoraj wstawiłem nowy filtr kasetowy, którego budowę opisuję tutaj

Zmierzyłem parametry wody:


PH - 7,8

NO2 - 0,025

NO3 - 5

KH - 8


Po zmierzeniu parametrów, włożyłem do filtra złoże od Deccorativo i wlałem do zbiornika wodę amoniakalną.

Dziś po 20 godzinach test NO2 pokazał wartość 0,1

kolejny test zrobię jutro.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Sorki, dawno nie aktualizowałem tematu, ale końcówka, troszkę po grudzie poszła i nie wiedziałem w co ręce wsadzić :) No ale dzięki nieocenionej pomocy Deccorativo, wszystko wychodzi na prostą. Ryby w obsadzie jaką koledzy z większym stażem zaakceptowali zawitały wczoraj późno w nocy do domu, więc zanim się zaaklimatyzowały to było grubo po północy. Więc i my i ryby poszliśmy spać, każdy miał tego dnia sporo emocji.

Dziś rano ujrzeliśmy już uspokojone, wybarwione młodziki buszujące po baniaku, cały trud i oczekiwanie zostało wynagrodzone tym widokiem.

Mój synek (15 miesięcy), którego już widzieliście w baniaku :) co rano przychodził i patrzył czy ryby już przypłynęły, a my mu mówiliśmy, że jak będzie grzeczny to na pewno któregoś dnia przypłyną. Rano jak przyszedł do pokoju to nawet nie spojrzał na akwarium, a jak już popatrzył to w pierwszej chwili nie skumał że to są najprawdziwsze ryby... no i odebrało na chwilę mowę :)

Reakcja Kazika


Także tak kończy się mój temat w dziale "Przedstaw się i swoje akwarium".

Być może jak moi pupile podrosną to wrzucę tu jeszcze filmik i kilka zdjęć, a tym czasem do zobaczenia w innych działach tego forum :)


Czarna Perła Malawi - dzień pierwszy



Dzięki za wsparcie, techniczne i duchowe :)

  • Dziękuję 2
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Kolejna aktualizacja mojego tematu się szykuje, będę musiał opisać wszystkie perypetie jakie mi się przytrafiły podczas pierwszego miesiąca mojej Czarnej Perły.

Obecnie po wszystkich redukcjach wygląda tak, ryby mają się nieźle, parametry mam odpukać w normie, po obejrzeniu filmu o cyrkulacji przeniosłem falownik obok kaseciaka, a wylot wody z filtra odbywa się przez metrową rurę pvc z nawierconymi 50 otworami, taka deszczownica DIY, jest ich na tyle dużo że nie robią ciśnienia i kipiszu, ot delikatne pluskanie i rozbijanie filtra bakteryjnego, cyrkulacją zajmuję się falownik, w końcu jestem zadowolony z obiegu wody w Perle.

Czas też zaktualizować "sygnaturę" na forum.


24430692529_7f41517667_h.jpg


Pozdrawiam

Rafał

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Chciałem ogłosić wspaniałą, nowinę!

Moje Pyski mają się dobrze, jeszcze dwa dni temu niepokoiłem się o objawy poszarpanych boczków i białego nalotu przy pyszczkach, a dziś żona do mnie do pracy pisze, że jeden Hongi jakiś dziwny jest, schowany pod kamieniem i spuchnięty.

Tak !

Hongi inkubuje ikrę, po niecałych 2 miesiącach od napuszczenia !

Cieszę się, że zapewniłem z Waszą pomocą i radą, warunki na tyle dobre, że młode ryby przystępują do tarła.


Pozdrawiam

Rafał

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Poszarpane boczki i biały nalot na pyszczkach to zupełnie normalna rzecz i jeszcze nie raz i nie dwa będziesz to obserwował, takie to już charakterne ryby ;)


Hongi intubuje ikrę


Gratuluję pierwszej inKubacji ;)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Od lewa do prawa fajny pomysł. Kiedyś próbowałem coś takiego zrobić i nie udało mi się. Okazało się że mam za krótki baniak do symulacji takiego wschodu i zachodu albo za mało dałem ledów. Wysłane z mojego RMX3301 przy użyciu Tapatalka
    • Odnoszę się tylko do akwarium 180cm Jak chcesz połączyć L. Perlmutta, który dorasta raptem do 11cm. Z mdokami, które w moim akwarium samce mają po 18cm? Jeżeli chcesz coś w jasnym żółtym , złotym ubarwieniu, to zamiast Labidochromisów, proponuję nimbochromis venustus. A z mdoki są bardzo problematyczne w utrzymaniu ich w zdrowiu, oczywiście moim zdaniem i piszę tutaj tylko o moim doświadczeniu z tymi rybami. Pierwszy raz kupiłem stado 12ryb, po krótkim czasie zostało kilka szt. Które przeżyły do max rozmiarów. Później postanowiłem odbudować stado. Kupiłem kolejne kilkanaście rybek i wpuściłem do akwarium przejściowego, aby tam podrosły - padały jak muchy i po pewnym czasie nie zostało z nich nic. Nie poddałem się i długo szukając kupiłem kolejne 8szt. Takich odchowanych 8cm. (Ryby z Holandii) Aby je wpuścić od razu do dużego akwarium. Po 2mc z 8szt. Zostało mi 3szt i pływają do dzisiaj z 5 starszymi dorosłymi mdokami. Nie wiem, może tylko u mnie, ale te ryby są bardzo wrażliwe. Aby uzupełnić niebieski kolor w akwarium - samce i samice niebieskie, kupiłem stado cyrtocara moori. Kolorem tułowia nie odbiegają od ndok, lepiej pływają, bo mają temperament i przede wszystkim -nie zdychają. W dużym akwarium aktualnie pływa 5szt. Takich około 12cm. Dokupiłem też 16szt małych rybek, takich 3cm. Które aktualnie pływają samodzielnie w przedszkolu 200l mają już około 5-6cm i dalej rosną, w dodatku ani jedna z 16szt nie padła. Podrosną do około 8cm i wpuszczę je do reszty obsady. Ogólnie ryby z gatunków non - mbuna wolno rosną, a już cyrtocara wybitnie wolno rośnie. Do 0.5cm miesięcznie. W dodatku nie każdemu, podoba się garb tłuszczowy na czole tych ryb. Mi akurat się podoba.
    • Zgadza się, ale ja miałem na myśli początkujący z naszym biotopem.
    • Zdecydowanie, 3 to za dużo do Twojego akwarium. Skoro piszesz, że wolałbyś mniejsze gatunki, a więcej osobników, to na pewno odpada Acei, również dlatego, że po prostu rośnie za duży na ten litraż. Do Saulosi dobrym towarzystwem w Twoim zbiorniku byłby np. Labidochromis Perlmutt, fajna i ciekawa rybka. Możesz spróbować też że wspomnianym przeze mnie Maingano.  Dwa gatunki po 10-12 sztuk maluchów i celować w dwa haremy, po jednym z każdego gatunku.
    • Dziękuję za rady, jeśli zostanę przy 2 gatunkach, po ile sztuk może zostać? Czy 3 to już za duża liczebność?  
    • @Bartek_De założyłem że jak ktoś miał do czynienia "latami" z akwarystyką to już nie jest początkujący 😉😃
    • Też mi się tak wydaje, może Maingano do towarzystwa Saulosi, jeśli pozostać przy niebieskim?
    • Najprawdopodobniej w tak małym akwarium i źle dobranej obsadzie ryba jest nękana ewentualnie odczuwa pogarszanie się parametrów wody .  Masz ryby z różnych biotopów. Co się zmieniło? Zmieniło się to , że ryby dorosły , zmieniły się też parametry wody bo nie wierzę aby Twoja filtracja była właściwa patrząc na ten filterek. Tak jak napisał @yaroryby dorosły w złych warunkach i  się po prostu męczą  bo zmieniły się parametry i ubyło im miejsca .  Poczytaj wskazany link i zastanów się czy na pewno chcesz tak trzymać ryby i z jakiego biotopu. Nie chcesz się zrazić to działaj .
    • Poczytałem , poobserowałem, wziąłem też pod uwagę ryby, które mam w swoich zbiornikach.  Z uwagi że posiadam zbiorniki, w których posiadam młode  rdzawe, maingano, perlmutty, cynotilapie zebroides cobue (100x50x50 do likwidacji jeśli postawie 180cm) oraz w 120x50x50 copadichromis trewavasae lupingu oraz yellowy. To ostatecznie u mnie będą 2 akwaria. 120x50x50 oraz w/w 180x50x50.   Z uwagi że w 120cm mam copadichromis trewavasae lupingu wraz z yellowem od ponad 2 lat pora na jakieś zmiany. Nie ukrywam że z yellowami jestem już od blisko 4 lat i mi się przejadły. Także widzę 2 rozwiązania: -OPCJA 1 W 120x50x50 Zostawić copadichromisa trewavasae lupingu F1 dopuścić np. Labidochromis perlmutt (pasuje pod kątem żywieniowym) w miejsce yellowa.   A w 180x50x50 zrobić mbuniaka np. ze stadkiem acei luwala lub itungi. Do tego dokupić sobie "szefa" protomelasa steveni taiwan reef oraz z 2 gatunki mbuny pośród ryb: cynotilapia, maingano , rdzawy lub kolejne marzenie (Metriaclima msobo lub Fainzilberi)    - OPCJA 2  W 120x50x50 zrobić typową mbunę pośród rdzawego maingano cynotilapii.   W 180x50x50 zakupić placidochromisa mdoke white lips + aulonocare i np. dorzucić pasującego żywieniowo Labidochromisa perlmutta czyli zrobić non mbuniaka ale... wtedy muszę też sprzedać copadichromisy z 300l.  
    • No dobrze ale co się zmieniło co się dzieje tej rybce   
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.