Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A nie wydaje się wam że wytarganie ryby z jeziora i zamknięcie w małym akwarium jest nie całkiem w porządku, to ja już chyba wole rybe z lini produkcyjnej. A jaką macie pewność że ryba jest z jeziora, a może jest z jakiś przyjeziornych hodowli rozmnażana tam od lat już nie wiadomo jakim symbolem ją określić, fakt woda z Malawi no i ryba została odłowiona.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Lechu tu się z tobą zgodzę lepiej już trzymać ryby urodzone w niewoli niż zamykać w ciasnych akwariach ryby odławiane.


Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
A jaką macie pewność że ryba jest z jeziora, a może jest z jakiś przyjeziornych hodowli rozmnażana tam od lat już nie wiadomo jakim symbolem ją określić,
W którymś z postów pisałem że o niektórych sprawach lepiej tkwić w nie wiedzy niż za dużo wiedzieć.Chodziło mi o ten temat.Wiedza ta jest trzymana w tajemnicy dla dobra ryb.A naprawdę zmieniła by poglądy na ryby z odłowu u nie jednego akwarysty.Nie wszystko da się ukryć.W przyszłości to opiszę.
Opublikowano
W którymś z postów pisałem że o niektórych sprawach lepiej tkwić w nie wiedzy niż za dużo wiedzieć.Chodziło mi o ten temat.Wiedza ta jest trzymana w tajemnicy dla dobra ryb.A naprawdę zmieniła by poglądy na ryby z odłowu u nie jednego akwarysty.Nie wszystko da się ukryć.W przyszłości to opiszę.


Lepiej nie otwieraj tych "bram piekielnych", bo przy tym temat chowu wsobnego będzie "małym pikusiem".

Opublikowano

Może to będzie OT ale w całym tym wątku chyba jeden więcej nic nie zmieni.

Szczerze to nigdy nie rozumiałem całej tej idei ściągania ryb z odłowu. Nie rozumiem tego bo dla mnie jest to niehumanitarne tak samo jak łapanie dzikich ptaków czy innych zwierząt w celu zaspokojenia naszych ludzkich żądzy. Co jednak uderza we mnie najbardziej to to, że w Klubie miłośników ryb z jeziora Malawi tyle osób ma takie ryby. Z jednej strony akcje charytatywne wspierające "jezioro" i chroniące ryby a z drugiej wyławianie ryb i niszczenie tego wszystkiego. Spójrzcie na to logicznie... To tak jakbym dawał datki na Caritas a tylnymi drzwiami wynosił im z lodówki jedzenia :) Jasne, że można sobie tłumaczyć, że coś chcemy od siebie dać a nie tylko czerpać ale czy to jest naprawdę adekwatne do siebie?

Oczywiście, żeby nie było... nie mam nic do osób, które takie ryby mają bo to ich sprawa. Chciałem tylko wyrazić swoje zdanie jak wielu innych w tym wątku.

  • Dziękuję 6
Opublikowano

Z tej strony patrząc, zgadzam się z Tobą JemioloSeba, lecz widząc co tworzą "hodowcy" i różnej maści selekcjonerzy, wolę ryby z odłowu...

Opublikowano

Danielu kupując ryby z odłowu musisz zaufać temu samemu hodowcy, który sprzedaje nam ryby F1. Tak samo Ty możesz zostać oszukany jak i my. Nie jesteśmy w stanie sprawdzić na 100% czy kupujemy F1 czy F10 ani Ty nie jesteś w stanie na 100% określić czy kupujesz odłów czy ładną F1 (chyba, że masz inne źródło odłowu).

Chodzi mi o to, że musimy sami sobie odpowiedzieć, któremu hodowcy ufamy, a któremu nie. Przecież jeśli nie chcemy nie musimy kupować "tworów" człowieka.

Zgadzasz się ze mną?

  • Dziękuję 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
    • Dlatego zastanów się czy faktyczne musisz  zmieniać. Teoretycznie im filtr ma większą wydajność , większy pobór mocy itp. tym będzie bardziej głośny. Ale to tylko teoria  bo może się zdarzyć , że ten o mniejszej mocy itp. może okazać się głośniejszy bo np. wirnik jest źle dopasowany i bije na ośce. Spójrz na to jeszcze z innej strony a mianowicie czy planujesz zmieniać akwa na większe?  Jeżeli tak to bym śmiało brał ten który będzie dedykowany do ewentualnego nowego litrażu.  Nikt Ci nie da 100% gwarancji , że konkretny filtr będzie cichy.  Zasugeruj się opiniami na ich temat ale ryzyko zawsze będzie. Ostatecznie zawsze można wyciszyć szafkę i znajdziesz tutaj kilka tematów o tym jak to zrobić.
    • Witam. W moim akwarium 214 litrów mam JBL-a e901 i ten filtr pracuje już 10 lat. Filtr jest sprawny i nigdy z nim nic złego się nie działo. Chcę go zmienić i pytanie czy przejść na nowszy model JBL e902 czy może zastosować większy JBL e1502 zleży mi też na poziomie głośności aby był cichy bo akwarium stoi w sypialni. 
    • Dla mnie non-mbuna to jest zagadka. Niby parametry wody w kranie idealne, w akwarium również, ale może jednak coś jest w wodzie co testy nie wykrywają? U mnie każde podejście do non-mbuny kończyło się fiaskiem.
    • Ja mam najtańsze kształtki z polecenia @triamond. Używam ich statycznie i teraz przy restarcie akwarium fajnie zaszły brudem. Na samym K1 i różnej gradacji gąbkach, bez waty woda kryształ na długości 260 cm.
    • Przerabiałem te media. Ten produkt był skuteczny, dość mocno podbijał PH - u mnie o ok. 0,5. Pomyśl o Seachem Malawi/Victoria Buffer - podnosi silnie pH oraz KH nie podnosząc GH.
    • Przy tej wielkości szkła najdroższy jest transport. Ja bym popytał po miejscowych lepszych sklepach - może któryś współpracuje z myciokiem, erybką lub podobnymi. Brałbym z 10. Kiedyś była akcja, że 240 pękały przy wzmocnieniach. Były właśnie robione z 8
    • Te ryby są nieprzewidywalne, ale u mnie nigdy jeden samiec się nie sprawdzał. Nie ważne w jakim litrażu. Dla przykładu teraz mam auratusa 4+4 (dwa potężne samce plus dwa to tacy chłopcy do bicia), samice spokojnie noszą młode do tego stopnia, że mam inwazję młodych. Na pewno agresję u nich rozkładają inne samce i temperatura, bo nie używam grzałki (w akwarium zimą mam ok 22 'C, a latem 26 'C).
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.