Skocz do zawartości

nawężowiec - alternatywa narurowca


deccorativo

Rekomendowane odpowiedzi

Nic nowego nie wymyśłiłem wszystko już było, może tylko forma czyli układ filtrów Multikani 800 odmienny. No i uderza prostota budowy bez cięcia rur klejenia, kolanek , zaworów i baypasów. Koszt też podobny -chyba :(


Filtracja podobna do typowego narurowca ale na wężach czyli od wlotu dwa korpusy równolegle na gąbkach od WodaTech potem trójnik - pompa od c.o i po pompie dwa szeregowo odwrócone korpusy wypełnione Matrixem.


Tu proponuję nawężowca :D -kompleksową filtracje mech/biolog/NO3/PO4 i całość do elastycznej rozbudowy w miarę jak baniak rośnie:D oczywiście nie wadzi to jak już jest kubełek czy inny wystarczający filtr np kaskadowy - decydujecie sami o potrzebie lub nie rozbudowy


34f903d6f0a7faa8gen.jpg


wersja pełna z usuwaniem NO3/PO4 na biopolimerze TMBT i klarowaniem wody węglem aktywnym


0cc1f67596cac3c0gen.jpg



wersja uproszczona z filtracją mech/biolog + klarowanie wody.


Dlaczego oparte na Multikani 800 bo każdy ten kubek to pojemność 1l z zaworem regulacyjnym i baypasem w jednym z banalnie prostą możliwością rozbudowy bez zmieniania czegokolwiek w podłączeniach. Dokupujemy dodatkowy kubek za 21zł i przykręcamy do istniejącego już kubka.

Każdy kubek wypinasz bez wyłączania pompy a reszta działa nadal.


UWAGA podstawowa - nie kupujcie filtra Multikani 800 bo co prawda dostaniecie i węże po 1,2m , klucz i piękne kolanka 180st do wlotu i wylotu wody ale też zupełnie nie przydatną pompkę MK650 lub 800 .


Kupujemy 3x Kubek startowy Multikani - ok 50 zł do tego 3x gąbki po 5zł 2x trójnik 16mm po 1zł oraz jedną z pomp jak na rysunku.energooszczędne. Pompa to wydatek ale polecam tylko elektroniczne Jebao AC lub DCT oraz pompy elektroniczne do c.o.


Z moich doświadczeń wiem że biopolimery wymagają silnych przepływów ok 1000l/h - na tym forum był kolega u którego przy przepływie 300l/h nie działał polimer a przy 500l/h zaczyna działać ale nie na maxa. Szczególnie TMBT który nie gluci i nie daje mętności więc jest lepszy od NGBC. Rusza miesiąc ale daje niższe poziomy NO3. Ja przeszedłem na ten w obu baniakach Tanganika i Malawi.

Pozostałe media filtracyjne jak złoże biologiczne, węgiel, zeolit, oraz żywice jonowymienne jak Purigen czy Purolite wymagają wprost przeciwnie - przepływów niskich od ok 200l/h wtedy przez dłuższy kontakt wody ze złożem osiągamy lepszą filtrację.


Dlatego rozdzieliłem po pompie powrót na :

-szybki nisko-oporowy prosto do baniaka bez żadnych dodatkowych oporów tylko tyle co daje trójnik oraz wąż i kolano

- oraz na wolny dla którego opory są co prawda znaczne ale z racji małej szybkości przepływu także nie hamują wody silnie. Moim zdaniem takie rozwiązanie daje lepszą silniejszą cyrkulację niż standardowe podłączenie. Co oczywiście nie wyklucza przy długich baniakach konieczności wstawiania falownika ale na to zawsze jest czas po próbach z rybami.

Może mnie Maciek poprawi ale sądzę że jak w powietrzu tak i w wodzie siła spowalniająca przepływ czyli opory rośną w kwadracie prędkości a w wodzie są ogromne, więc taki rozdział pozwala zachować silną cyrkulację wody znacznie większą od takiej jaką by dało wsadzenie po pompie dwu szeregowych puszek wypełnionych silnie hamującym złożem ceramicznym np Matrixem.

Proszę koleżeństwo o rzeczową krytykę lub propozycje zmian.

Oczywiście ustawienia wlotów i wylotów są takie by było czytelnie - tu pełna dowolność

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego oparte na Multikani 800 bo każdy ten kubek to pojemność 1l z zaworem regulacyjnym i baypasem w jednym z banalnie prostą możliwością rozbudowy bez zmieniania czegokolwiek w podłączeniach.

...to jest ten z modułami.



-- dołączony post:

UWAGA podstawowa - nie kupujcie filtra Multikani 800 bo co prawda dostaniecie i węże po 1,2m , klucz i piękne kolanka 180st do wlotu i wylotu wody ale też zupełnie nie przydatną pompkę MK650 lub 800 .


...a tu pewnie chodzi o Midikani 800 który jest bez modułów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, ze może być 1:1 przecież sam o tym decydujesz. Ja multikani(moduł) podłączyłem wężami do kubełka. Równie dobrze można zrobić to(cały filtr) z rury pcv na tylnej ścianie akwarium. Nic w budowie filtra nikogo absolutnie nie ogranicza. Ja prawdopodobnie zbuduję z beczek nawet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę nie używać nazwy Midikani bo to inny wyrób:D


Kupujemy 3 x to

MODUŁ POJEMNIK STARTOWY Z GŁOWICĄ MultiKANI AQUAEL (5398930997) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img20.allegroimg.pl/photos/400x300/53/98/93/09/5398930997@@AMEPARAM@@20@@AMEPARAM@@53/98/93/09@@AMEPARAM@@5398930997



Bezprym dlatego dwa wloty by opory na ssaniu były jak njamniejsze ale można dać wąż 22mm i trójnik 22/16mm wtedy będzie jeden wlot ale wyloty muszą być dwa.

Jak ustawisz przepływ przez wolny obieg nie widząc ile wlewa się do baniaka.

Jak to połączysz trójnikiem na powrocie to w tym wolniejszym obiegu zupełnie woda przestanie krążyć - przynajmniej tak mi się wydaje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym się martwił , czy węże się nie pozaginają , trzeba by duże promienie skrętu porobić.

A może zamiast węży rura PP? Zgrzane i kosztują grosze. Choć trochę wprawy trzeba i zgrzewarki.... To może PEX ?

A sam pomysł ciekawy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Msobo oczywiście przy najbliżej okazji wraca do drugiego zbiornika z mbuną. Na chwilę obecną dwie próby wyłowienia tego nygusa zakończyły się moją porażką. Akwarium nie jest zagruzowane, ale żyjąc w samotności dokładnie poznał wszelkie szczeliny w tle strukturalnym i złapanie go nie będzie takie łatwe. Mbune czasami karmię z ręki lub przyklejam im tabletki ze spiruliną. Po dwóch latach ryby mi tam ufają i nie miałem problemu wyjąć ręką konkretnego upatrzonego samca i przełożyć do drugiego akwarium. Msobo oczywiscie będąc sam w nowym akwarium nie był już taki ufny ale teraz przy tylu głodomorach już dużo pewniej i na dłużej podpływał do tafli, także kilka razy ich jeszcze nakarmię i będę próbował go złapać. Poza tym myślę, że pomijając kwestię różnic pokarmowych przez kilkanaście następnych miesięcy byłby w tym akwarium nie do ruszenia. Aktualnie msobo jest totalnie ignorowany i pływa najczęściej w centralnej części akwarium (przywłaszczył sobie teren w okolicach dwóch największych kamieni). Co ciekawe jednymi rybami, które czasami są przeganiane przez msobo są 3 buccochromisy. Upatrzył sobie tylko ten gatunek, a w kierunku bardzo zbliżonego rozmiarem tyrannochromisa i odrobinę mniejszych samic nimbo nawet nie drgnie.  Pomijając kwestię tego Pana, który tylko chwilowo przedłużył pobyt w tym ,,hotelu" od pierwszego dnia rzuca się w oczy zachowanie samca Fossorochromis, który nawet na chwilę nie odstępuje swoich dwóch Panienek. Nawet jeśli jakimś cudem, na chwilę popłynie w innym kierunku, opłynie kamień i straci je z pola widzenia to od razu skanuje teren, cyk i znowu jest już przy dziewczynach i tak całą trójką ,,ramię w ramię" przez kolejne X minut przemierzają zbiornik. Jest to jakaś tam ciekawostka bo gdy popatrzę na moich asów z drugiego zbiornika to tam żaden ,,dżentelmen" nie wytrzymałby bez molestowania koleżanki, a dziewczyny też nie byłby chętne tak pływać w trójkącie tylko wolałyby dać sobie po razie w celu przypomnienia hierarchii. Także na pierwszy rzut oka widać odmienne zachowania, które wcześniej mogłem jedynie zobaczyć na dłuższych filmach z drapieżnikami na YT czy przeczytać na forum. 
    • Całość świetnie się prezentuje, piękne "bandyckie" pyski. 😁 ciekawe, jak tester Msobo się odnajdzie, widać go na czwartym zdjęciu od końca. 😉 Powodzenia, niech ryby rosną zdrowo.
    • Po +/- 60 dniach od zalania zbiornika przyszedł wreszcie czas na mieszkańców. Wcześniej jako zwiadowca/tester warunków w akwarium bardzo długo pływał już samiec m. msobo, a na kilka dni przed wprowadzeniem ryb wpuściłem jeszcze 4 sztuki synodntis petricola (2 dorosle i 2 średnie osobniki). Przy starcie skorzystałem też z drugiego akwarium - kulki maxspect moczyły się tam w filtrze chyba od marca, a po założeniu akwarium stopniowo je dokładałem. Ostatni największy rzut dodałem przed wpuszczeniem ryb. Ogólnie cały cykl azotowy i wstępny okres dojrzewania akwarium przeszedł bez najmniejszych problemów. Dopiero po około 40-45 dniach na tle strukturalnym zaczęły pojawiać się pierwsze wyrazne okrzemki, na pewno przyczyniło się do tego mało intensywne oświetlenie, którego czas został sukcesywnie wydłużany. Przy wpuszczeniu kilkunastu ryb, w świeżym akwarium może oczywiście dojść do pewnego zachwiania parametrów, ale mam nadzieję, że cierpliwość i podjęte przy starcie działania spowodują, że obędzie się bez dużych komplikacji. W poczatkowych planach miałem podzielenie ,,zakupów" na dwie partie aby biologia lepiej zniosła napływ nowych organizmów, no ale jak większość osób zdaje sobie sprawę pozyskanie  drapieżników w akceptowalne zbliżonej wielkości to spore wyzwanie i jeśli jest możliwość skompletowania obsady to grzechem byłoby nie skorzystać. W sobotę 29 czerwca udałem się po ryby do Sebastiana z Tanganika Konin. Tak zbaczając na jedno zdanie z relacji dotyczących własnego akwarium, muszę przyznać, że fajnie zobaczyć na żywo kilka gatunków, które wcześniej widziałem tylko na stronach: tanganika i malawi si, także zdecydowanie polecam. Co do samej obsady to od wstępnego ,,projektu" i pierwotnej koncepcji do ostatecznego zamówienia, w sumie nic się nie zmieniło.  ###Obsada na obecną chwile: 1) Champsochromis Caereuleus 1+1 2) Fossorochromis Rostratus 1+2 3) Nimbochromis Livingstoni 1+2 4) Buccochromis Rhoadesii 3 szt. (1+2 ???) 5) Dimidiochromis Compressiceps 1+0 6) Tyrannochromis macrostoma 1+0 W sumie na obecną chwilę zagościło u mnie 13 ryb (+ wspomniane wcześniej 4 synodotisy) Docelowo w ciągu najbliższego miesiąca lub maksymalnie dwóch do obsady dojdą na pewno 2 samice dimidiochromis (na obecną chwilę sam samiec, a bardzo ,,potencjalne" samice miałyby z 6 cm więc trochę małe).  Rozważam też: - dołożenie jeszcze 1 samicy Nimbo (doprowadzenie do układu 1+3) - jest też pomysł z samicą tyrano (obecnie sam samiec) Doliczając dwie samiczki dla samca Dimidio w akwarium będzie pływało 15 ryb (nie licząc synodontisów), przy ewentualnym dołożeniu samicy  tyrano (obecnie sam samiec) lub/oraz samicy nimbo licznik obsady zatrzyma się na 16/17. Ogólnie rozważałem zarówno zakup obsady w wersji bardzo młodych osobników (5-7cm) oraz już lekko podrośniętych młodziaków (8-14cm). Ostatecznie okazało się że łatwiej będzie skompletować obsadę w tym drugim rozmiarze,  mając teoretycznie wstępna gwarancję płci (oczywiście niespodzianki są zdarzają). W każdym razie nie licząc Bucco, które mają około 8,5 może 9 cm układ płci u pozostałych gatunków jest jasno ustalony. U Buccochromisów było oczywiście uroczyste zajrzenie ,,pod ogonek" no ale przy tak młodych rybach ryzyko błędu jest ogromne. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Przed wpuszczeniem ryb nie było jakiegoś oficjalnego mierzenia ale jeśli chodzi o samce to Champsochomis ma 15, no może 16cm, Fossorchromis 13/14cm, Dimidiochromis 12/13cm, Nimbochromis 11cm i Tyrannochromis około 9cm. Także niby to jeszcze dzieciaki ale będąc przyzwyczajony do rozmiarów mbuny, można powiedzieć, że już na starcie te większe osobniki ,,to kawał ryby". Od wpuszczenia ryb minęły dopiero 3 doby także ciężko cokolwiek konstruktywnego napisać o zachowaniu, ALE ... Po X latach trzymania mbuny, wcześniej miesożernej Tanganiki czy pielęgnic głównie z Ameryki Południowej można powiedzieć ,,jest bardzo spokojnie". Oczywiście taki stan utrzyma się pewnie tylko do pierwszego tarła, ale zobaczymy, może nie będzie aż tak źle. W każdym razie fajnie wreszcie popatrzeć na tętniący życiem zbiornik. Szczególnie te większe osobniki już cieszą oko i pięknie prezentują się w akwarium. 
    • https://www.olx.pl/d/oferta/labeotropheus-fuelleborni-katale-samice-9-10-cm-CID103-ID10P6rr.html ryby od Darka Gaży.
    • No, pochwal się, co za szczupaki kupiłeś, czekam na aktualizację Twojego wątku. 😉
    • Dzięki za pamięć Marcin. Moja samotna samica jest w świetnej formie. Jestem zainteresowany jednym samcem, tylko w tym ogłoszeniu tylko odbiór osobisty a do stolicy na razie się nie wybieram 
    • Jest prostsza metoda - kiedyś tak się robiło opaski do opatrunków gipsowych (teraz przychodzą gotowe z fabryki):  bierzesz szeroki bandaż, rozwijasz kawałek, obficie posypujesz suchym gipsem - a w tym przypadku zaprawą i luźno zwijasz. I tak kolejno do przewinięcia całej rolki.  Takich rolek trzeba przygotować oczywiści odpowiednią ilość (lepiej mieć za dużo, niż żeby miało braknąć - to jeść nie woła, przyda się do następnych kamieni). Przystępując do pracy zamaczamy opaskę w wodzie na chwilę, aż przestaną wydobywać się  pęcherzyki powietrza, lekko odciskamy i stopniowo rozwijając modelujemy na szkielecie z siatki. Tak uczciwie mówiąc, to nie wypróbowałem tego z zaprawą, ale w przypadku gipsu to się sprawdzało, więc tu też powinno.
    • @darianus Darek, kiedyś były w kręgu Twojego zainteresowania, nie chcesz? 
    • VID_20240628224134.mp4 VID_20240628224859.mp4   Minął miesiąc od wpuszczenia moich pyszczakow więc tak jak obiecałem wrzucam filmiki .Sam wygląd akwa  nie uległ zmianie rybki trochę podrosly chyba się maja dobrze😁.Pozdrawiam
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.