Jump to content

Recommended Posts

Posted

Najprostsza rzecz zaczela rodzić nowe pytania.


A miowicie czy podlozyc mieki czy twardy styropian pod zbiornik 216l i np czy mieki 2cm przy nierowno rozlozonym ciezarze nie bedzie sie z krzywo uginal i spowoduje "zjechanie" zbiornika? A moze wystarczy 1cm twardego?

Sprawa wydawala by sie banalna ale nie chcial bym popelnic na starcie jakies gafy.

Przy okazji czy do środka pakujecie 1 czy 2cm i jakiej twardości?


Pozdrawiam!

Marcin

Posted

Pod akwarium nie podpowiem, bo sam nie mam, ale do srodka wlozylem styropianowe kasetony grubosci ok. 0,5 cm. Sprawdzaja sie dobrze, a dzieki mniejszej grubosci maja rowniez mniejsza wypornosc, wiec wieksza szansa, ze dluzej pozostana na dnie w przypadku duzych "przemeblowan" dna.

Posted

Ja pod moim zbiornikiem mam pianke (chyba poliuretanową) ok. 5mm. A w zbiorniku styropian o grubości 1 cm (zwykłej twardości)).

Narazie nie mam problemu ani z jednym ani z drugim.

Mój baniaczek ma 150x50x50 (wypukły)

Posted
A w zbiorniku styropian o grubości 1 cm (zwykłej twardości)).


Co to znaczy "zwyklej"? Tez bylem przekonany ze styropian tej grubosci bedzie w zwyklej twardosci. Wyprowadzono mnie jednak z bledu.

Pojdzie w ruch chyba twardy(ten bardziej zbity) styropian, latwiej go ciac pod profil.

Posted

Pod pojęciem normalny rozumiem EPS 50 lub EPS 70 (Stare oznaczenie PS-EFS 12 i PS-EFS 15) oczywiście można też dać EPS 100 (PS-EFS 20) ale taki stosuje się pod wylewki betonowe.

O rodzajach styropianu i zastosowaniu możesz poczytać:

www.arbet.pl/index.php?nw=1&pno=1

Co do cięcia styropianu. Ja ciołem go lutownicą, idzie jak po maśle :D, choć trochę pachnie. Lepiej nie robić tego w miszkaniu.

Posted

Ważne jest, zeby styropian do srodka nie zawierał żadnych środków grzybobójczych, plesniobójczych itp. Ja zastosowałem 0,5 cm i ciąłem nozyczkami. Co do twardości zewnetrznego to chyba nie ma aż tak wielkiego znaczenia, ale jesli ma niwelowac jakies tam nierównomierne naciski na srodowisko (a takie przecież jego zadanie) to powinien byc miękki. I tak zasadniczą sprawą będzie wypoziomowanie zbiornika :!:

Posted

Pod zbiornikiem mam 2cm styropian.A 5mm wewnątrz wymieniłem na spienione PCV po tym jak samiec Red- Red zaczął kopać i skubać podkład.Nie za ładnie wyglądał kożuch białych kuleczek na powierzchni wody.

Posted
samiec Red- Red zaczął kopać i skubać podkład.Nie za ładnie wyglądał kożuch białych kuleczek na powierzchni wody.


Ja właśnie dla tego nie daje styropianu... Kiedy zaczynałem przygode z malawi dawalem 5mm styropian na dno akwarium i przysypywalem ok.2cm warstwa piasku... A moj samiec Lombardoi wydlobywal mi w nocy styropian a rano na powierzchni wody byly zawsze kuleczki styropianu ,wiec zrezygnowalem ze styropianu i poprostu daje ok.5cm piasku...

Posted
samiec Red- Red zaczął kopać i skubać podkład.Nie za ładnie wyglądał kożuch białych kuleczek na powierzchni wody.


Ja właśnie dla tego nie daje styropianu... Kiedy zaczynałem przygode z malawi dawalem 5mm styropian na dno akwarium i przysypywalem ok.2cm warstwa piasku... A moj samiec Lombardoi wydlobywal mi w nocy styropian a rano na powierzchni wody byly zawsze kuleczki styropianu ,wiec zrezygnowalem ze styropianu i poprostu daje ok.5cm piasku...



W moim przypadku, przygoda z Malawi dopiero się zaczyna, ale NIGDY nie budowałbym akwa bez dna na którym jest jako pierwszy nie jest - styropian (lub inny wkład) zabezpieczający akwarium !


- poczytałem na forum, dostałem kilka odpowiedzi, kilka "zj..ek" za swoje pomysły :oops: i w końcu zrozumiałem, że ktoś to chyba już wcześniej przetestował !!!


Fakt, sam zauważyłem czasami, że pysie dokopią się do styropianu - no to co ? i tak przy podmianie wody ja robię swoje :wink: , a one potem swoje :wink: i zabawa trwa :D ... ale ja jestem bardziej spokojny, że w nocy nie zbudzi mnie "wielkie buuuum" :wink:


p.s.

wolę jednak widok kliku kuleczek styropianu (zresztą widocznych dopiero jak zdejmę pokrywę :? ) , niż widok pękniętego akwarium i martwych ryb :roll:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.


  • Posty

    • @Bartek_Dedziękuję za wywołanie do tablicy.  Podobnie jak autor tematu@Vrzechuna początku swojej przygody z Malawi przeczytałem, że Chindongo Demasoni nie są dla początkujących i odpuściłem sobie ten gatunek mimo, że był tym wymarzonym. Pół roku analizy materiałów w internecie i mój wniosek był jeden- ludzie zrobili z tej ryby "Demona" nie mając z nim styczności. Większość opini na temat tego gatunku wygląda tak "kolega kolegi miał i to bardzo ciężka ryba do utrzymania".  Jako że wtedy trafiłem na akwarium @SlavekGktóry miał ten gatunek "fizycznie" i nie narzekał, by był z nimi jakiś mega problem zdecydowałem, że będą również u mnie.  Moim zdaniem przy tym gatunku trzeba spełnić kilka podstawowych warunków: -duża grupa 15+, -sporo wysoko ułożonych kamieni (Demasoni lubią się "kleic w pionie do skał") gdzie mogą się schronić, co za tym idzie spory zbiornik, wydajna filtracja, -wsółlokatorzy to roslinorzercy żerujący na skałach np.:  metriaclima fainzilberi/zebra/estherae  oraz lebaotropheus,  -nie widziwianie z pokarmami granulowanymi (osobiscie karmie Tropical Spirulina 36, Sera Nature Forte oraz mrozony cyclops 2x w tygodniu)  Ps. Warto czasem zaryzykować!!!
    • Witaj Bartku @Bartek_De, skoro już zostałem wspomniany, napiszę parę słów. Dobrze pamiętasz że miałem je w zbiorniku jednogatunkowym, niecałe 700L. Jeśli chodzi o niepolecanie tej ryby początkującym to myślę że gdy zapewni się im odpowiednio duży zbiornik, dobrze dobrane inne gatunki no i co najważniejsze u tej ryby odpowiednio dużą grupę (15 osobników) nie powinny one sprawiać nikomu problemów. Dodam też że moje pierwsze Demasoni pochodziły z odłowu i te ryby były znacznie mniej agresywne niż hodowlane. Wpływ na to może miało to że ryby dzikie były w zbiorniku z innymi gatunkami. Na szybko znalazłem dwie fotki.
    • Witam, dziękuję za pomoc. Decyzja zapadła.  Saulosi plus perlmutt.  Będzie trochę jasno w kolorach ale na czarnym tle będzie ladnie;) Pozdrawiam;)  
    • Ja pisałem w innym temacie, że są delikatne, na podstawie własnych obserwacji. Jako początkujący (kilkanaście lat temu), dwa razy robiłem podejście do tej ryby i w obu przypadkach przy niewielkim pogorszeniu się parametrów wody te ryby padały jako pierwsze. Demasoni może także sprawiać problemy jeśli chodzi o dobór odpowiedniej diety. W wielu opisach wyczytałem, że jest to ortodoksyjny roślinożerca. Agresja, o której wspomniał Andrzej, zbyt mały zbiornik, źle dobrana reszta obsady (ryba stadna) powodują, że chyba w nie tylko mojej opinii, nie jest to ryba dla początkujących. Szkoda, że nie jest już aktywny na forum @SlavekG o ile pamięć mnie nie myli, miał piękne Demonarium coś ponad 800l. Ale są @_BM_ @Gonera1992 którzy z powodzeniem hodują ten gatunek (też w dużych baniakach) może podzielą się swoimi spostrzeżeniami.
    • Myślę , że @Bartek_DeBartkowi chodziło o ich agresję. Miałem stado Demasoni w akwa700 litrowym z dwoma czy też trzema gatunkami.  Były spokojne to znaczy nie agresywne wobec innych ryb. Jedne z piękniejszych ryb w moim akwarium. To , że były spokojne to miało na to wpływ kilka czynników: wielkość akwarium , reszta obsady , aranżacja. Pewnie o to chodziło Bartkowi , że jak będzie je miał  "mało doświadczony " akwarysta z naszym biotopem to mogą być problemy gdy nie dochowa wspomnianych warunków. Ale jeżeli będzie je miał jednogatunkowo ( to jest moje zdanie ) to da spokojnie rade. Ktoś powyżej napisał , że są delikatne. Z tym akurat się nie zgodzę ale każdy może mieć i ma swoje obserwacje. Dodam tylko , że w ówczesnym składzie była to najczęściej i bez kontroli rozmnażająca się ryba. Bartku..sorry , że wystąpiłem w charakterze Twojego mecenasa  . Pozwoliłem sobie wrzucić zdjęcie jednego z osobników Dmasoni z mojego akwarium:    
    • @ironcladKrótka odpowiedź. Nie zachwieje na tyle aby coś stało się rybom.  Biologie już masz w jednej Ikoli.  Możesz dodać ampułkę  lub dwie prodibio biodigest. Kupisz u Michała ( w Trzmielu).
    • @jarasdzięki za informacje w takim razie wyleczę się z mdok, a zrobię mbunarium oparte na 1 gatunku z non mbuny czyli: 1) Protomelas steveni taiwan reef  2) Pseudotropheus acei luwala lub itungi jakaś większa grupa  3) Metriaclima fainzilberi maison reef  4) Maingano lub perlmutt lub rdzawy
    • Moi mili potrzebuję porady krótkiej i treściwej na  niżej zamieszczony temat do rzeczy. Mam obecnie 2 kubły Sunsun 304 i ikola 600maxx chcę zastąpić sunsun drugą Ikola drugą ikole już mam w domu i teraz sunsun ma być oddany kumplowi ale zażyczył sobie cały z wkładem filtr pracuje już ponad miesiąc jeden i drugi pytanie czy jak pójdę na skróty do drugiej ikoli włożę nową ceramikę,matrix i purigen mocno to zachwieje biologią w akwarium akcja ma być szybka, dlaczego chcę wymienić Ikola ciągnie 17W czyli 2 zużyją tyle co jeden sunsun on tacha 34 Warty i tylko dlatego chcę wymienić sam filtr jest ok pompuje zdrowo i po miesiącu zrobił się znośny w zamkniętej szafce można spać przy nim dzięki za pompoc 
    • @Bartek_De dawaj tutaj swoją opinię odnośnie Chindongo Demasoni  W sensie dlaczego wg Ciebie nie jest polecany dla osób rozpoczynających przygodę z Malawi? Może powstanie w tym wątku jakaś lista gatunków, na które początkujący Malawiści powinni zwrócić uwagę  
  • Topics

  • Images

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.