Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Skąd my to znamy, u mnie specjalistami od zdjęć są córki. Jakoś udaje im się uchwycić moment w którym ryba wychodzi wyraźnie na zdjęciu.

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano (edytowane)

Dawno nie robiłem fotek i malawi jest jedynym akwarium w którym mam problem ze zdjeciami. Jak ustawię tło i barwy to ryby wychodzą fioletowe dlatego tak rzadko je fotografuję.

Filmy na pewno będą wkrótce bo obecnie badam biotop dolnej części Rio Uaupes. Zamierzam zrobić ścisły biotop.

Sławku ryby są tak energiczne, że mimo iż jest już ich tylko 9 myślę nad oddaniem ich do większego akwarium. Znajomy ma 375l i mógłby je mieć tam same jak ja tu.

One mają takie ADHD, że łeb urywa. W porównaniu do caeruleus  to te to jakiś jihad :) Ale kto wie bo może są tak szalone bo są same i mają taką przestrzeń. Może gdyby był drugi gatunek musiałyby pilnować swojego kawałka. Trochę to teoretyzowanie więc nie wiem bo u mnie kompletnie nie trzymają się skał. Mają rewiry ale przy nich nie siedzą. 

Edytowane przez AKWA ŁOBUZ
Opublikowano

Fajny klimacik ma ten baniak :) moze nie bronią rewirów bo nie maja konkurencji i czują się panami co im nikt nie podskoczy :P -zart :P 

Opublikowano

Super aranżacja,a rybki bardzo ładne :) 

11 godzin temu, AKWA ŁOBUZ napisał:

Dawno nie robiłem fotek i malawi jest jedynym akwarium w którym mam problem ze zdjeciami. Jak ustawię tło i barwy to ryby wychodzą fioletowe dlatego tak rzadko je fotografuję.

Widzę że masz oświetlenie Led.

Masz możliwość włączenia/wyłączenia poszczególnych kolorów z ledów?

Opublikowano

Akwarium bardzo ładne.:)

Z czasów gdy miałem maingano, wyrobiłem sobie pogląd, że "wysoka aranżacja" (zwłaszcza głęboko wyrzeźbione tło, ale też wysokie skały ew. "zagracenie" filtrem itp.) wyciąga ryby w górę zbiornika. IMHO zależność ta jest silniejsza niż u innych mbuna.

Patrząc na Twoje akwarium, utrwalam się w tym poglądzie.

Mimo że akwa mi się podoba, dodałbym żółty akcent - nieterytorialne yellow.

Pozdrawiam.:)

Opublikowano

Bardzo dziękuję za miłe słowa.

Andrzej. To belka Sanrise F001. Nie mogę przykręcić niebieskiego światła ale ja ustawiałem ten aparat poprzednio tak, ze było naturalnie ale nie pamiętam jak. Po kilku miesiącach mi to wyleciało z głowy. Zresztą ja wolę nagrywać niż klikać :)

Tom właśnie to samo obserwuję. Niby mają rewiry a pomykają górą jak pokręceni. Widzę to po raz pierwszy. Zarówno u caeruleus jak i estherae tego nie obserwowałem. A jak było u Ciebie z poziomem agresji? Bo u mnie pływają razem ale próbują obalić alfę. Straciłem 3 ryby w walkach. Poziom energii kosmiczny, poziom agresji wysoki tylko gdy konieczny a tak przyjazny. No i preferencje diety się zmieniły. Kiedyś wolały przewagę mięsnego a teraz mogły by na samym roślinnym żyć. Co również może pobudzać agresje. 

yellow? uuu ktoś tu zapomniał łaciny :) Owszem pasowałyby kolorystycznie ale ja z założenia chciałem jeden gatunek(po prostu mnie cyaneorhabdos fascynuje) no i gdybym dał "yellow" z cyaneorhabdos to nie byłby ścisły biotop :) A mam w planach w lato przerobić zbiornik na absolutnie scsiły biotop punktów Mbako i Membe. ALe to tylko wolna myśl póki co.

Opublikowano
16 godzin temu, AKWA ŁOBUZ napisał:

A jak było u Ciebie z poziomem agresji? Bo u mnie pływają razem ale próbują obalić alfę. Straciłem 3 ryby w walkach.

Dobry rok pływały w 160x60x60 z tłem i "zagraceniem" góry. Wielosamcowość super ciekawa, o wiele ciekawsza niż np u msobo. 3 samce były równorzędne, czwarty podporządkowany. Nie miałem strat w rybach. Po redukcji do haremu (msobo ze względu na samice, były jednak priorytetem), maingano (jako gatunek) znacząco straciły na atrakcyjności. Nie jestem zwolennikiem obsad typu "x haremów".

Łacina:icon_smile:........ już się poprawiam.

Opublikowano

Sławku dziękuję za propozycję. Mam czas do lata decydować czy przerabiać akwarium.

 

Tom dzięki za info.

A tymczasem nagrałem sobie taki film.

FAQ zakładania malawi.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.