Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć, potrzebuje szybkiej pomocy, wczoraj wkładałem tło, wszystkie ryby poszły do wanny razem z wodą ( do środka filtr), a wieczorem szybko do akwarium, dzisija rano budzę się 3 martwe reszta pływa przy dnie albo łapie powietrze przy tafli, patrząc na testy NH3 - 0, no3 - 0, no2 - 0. Czy to możliwe że bakterie mi umarły i jest restart wody??

Powiedzcie mi co mam robic?!

-- dołączony post:

Dodam jeszcze, że wypłukałem piasek, chyba nie potrzebnie....

Opublikowano

mam kaseciaka z matrixem i NGBC. Dodam jeszcze, że akwa 450 litró prawie i że włożyłem przed chwilą węgiel aktywny.

A i ryby bardzo szybko i "głęboko" oddychają.

Opublikowano

Rozumiem, że kaseciak i matrix były w wannie podczas montażu tła?

Robiłeś jakąś podmianę wody? Na zatrucie No2 nie wygląda bo po pierwsze parametry OK a po drugie trochę za szybko. Podejrzewam, że dolałeś sporo wody a w niej coś było.

Opublikowano

tak kaseciak i matrix był w wannie, może przez 30 min nie, bo troche zająłeło mi przelanie wody.

Podmieniłem ok. 30-40 litrów, i ok. 40 l wody z akwa stało przez 8 godzin w baniaku.

Opublikowano

co to za tło i z czego zrobione.

czy nie 3D z żywicy epoksydowej.

czy je przed włożeniem dokładnie umyłeś wodą i szczotką


nie wierzę w twoje wyniki pomiarów

szczególnie w to NO3 -0 w baniaku z wodą nawet częściowo i z NGBC

Opublikowano

No to od innej strony bo nie widzę problemu w wodzie ani samej procedurze montażu tła.

Co to za tło i czy było przygotowane do włożenia do akwarium? Ciąłeś je może?


Widzę, że Decco zapytał o to samo w tym samym czasie :)

Opublikowano

tło styropian + CR65 malowane farbami ekologicznymi z atestem wody pitnej. Szorowane szczotką nie były, ale płukane wodą tak.

Kurcze maznałem kawałek pędzelkiem ale to dosłownie małą cześć.

Dodam jeszcze, że tego węgla włożyłem tlyko 250 ml. wiecej nie mam, podjechać po litro gdzieś do akwarystycznego?

Opublikowano

Dobrze że dałeś węgiel i myślę że dobrze by było dać więcej.

jakie to testy - marka

masz może uzdatniacz kranówy - jaki?


EDIT


daj silne napowietrzanie wody - brzęczyk z kamieniem albo unieś pompę w kaseciaku lub odchyl wylot by woda spadała z góry na taflę - da niemal to samo co brzęczyk


EDIT


Tak na spokojnie i po namyślę to jeśli pomiary wody są wiarygodne i zrobione dobrymi nie przeterminowanymi testami to moim zdaniem po objawach, szybkości zdarzeń to zabija ryby :


- jakaś trucizna z tła bo reszta ta sama od dawna

- chlor/chloramina/ClO2 z tych 40l podmienionej wody ( nie piszesz o uzdatniaczu)


Związki chloru są trujące nie tylko dla bakterii ale i dla ryb.

Nie znam objawów dokładnie ale te zerowe wyniki wody i wpisy kilku kolegów którym po zrobieniu podmianki ryby w krótkim czasie opadły na dno ciężko dysząc ku takiej diagnozie mnie kierują.


Jeśli to lanie wody bezpośrednio z kranu w tej 40l podmiance było powodem zapaści to biologia też ucierpiała i w najbliższych godzinach wyjdzie to w pomiarach.


Dziś niedziela i sklepy w większości zamknięte ale bym spróbował kupić węgiel oraz koniecznie uzdatniacz kranówy ale tylko

Kordon AmQuel Plus lub Seachem Prime i wlać do baniaka.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.