Skocz do zawartości

Kubel jako mechanik zamiast Aquael turbo 2000


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć. Strasznie drazni mnie ten filtr. Chodzi oo to, że szpeci mi akwarium. Może i obieg jest mocny aż za nadto - fajnie ale przy okazji wymiata mi piasek z drugiego końca akwarium. Choć i tak kombinowałem na wiele sposobów. Moge zdławic go ale to mija sie z celem bo nadal bedzie mi szpecił baniak.


Chetnie wymienił bym go na taki sam kubelek co mam lub inny powiedzmy o wydajności 800-1400l/h który to wypelniony by był tylko gąbkami i watą akwarystyczną. Typowy mechaniczny.


Po za tym ta turbinka jest dość prądożerna.

A podejrzewam że i ryby bedą mi plywac miejscu - pod prąd :) W jeziorze nie maja na 100% takiego hardkoru co nie ?


Co sądzicie na ten temat?

Opublikowano

Kubełek jako mechanik słaby temat ponieważ ciągle go będziesz otwierał przez co szybko będzie się zużywała uszczelka klamry itd. Warto się zastanowić i wiele razy to powtarzałem na forum (ale dalej do akwarium jest polecana turbo-gąbka szpecąca strasznie akwarium, a dwa te super czyszczenia gąbki ;-) ) na prostym do bólu narurowcem. Dwa korpusy i do tego tania chińska pompa którą w granicach 200-250zeta się dostanie na allegro. Żaden kubełek czy turbo gąbka tak nie wyczyści. A w akwarium jedna rurka plus wylot może robić za niezgorsza cyrkulator.

Opublikowano

Żeby pozbyć się widoku gąbki zbudowałam coś na kształt filtra kasetowego. Z przodu zasys , komora grzałki, dalej gąbka w pionie, komora pompy. W komorze pompy zasys kubełka i pompa/pompy potrzebne na dany litraż. Poza brakiem widoku sprzętu ( wszystko w czarnym pudełku niewiele odcinającym się od tła -kwestia oświetlenia), idealnie czysta woda w kubełku i stały przepływ przez dużą gąbkę. Można też dobrać energooszczędne pompy.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

A ja mam właśnie takie rozwiązanie o jakim piszesz i nie narzekam. Jasne, może narurowiec czyściłby lepiej bo jednak przy podmiance mam jedno takie miejsce, gdzie muszę odmulaczem potraktować, ale woda mi się wyklarowała bardzo fajnie, i wcale nie trzeba tak ciągle otwierać, jak to pisze stan. Mam dwa JBLe e1501 do 300 litrowego zbiornika, w jednym mam grys koralowy i TMBT, a drugi jest cały wypełniony pociętą w kostki 2x2x2cm gąbką. Wszystko gra, parametry w normie a kubły otwieram żeby wyczyścić, co mniej więcej 3 miesiące, zarówno mechanik, jak i biolog...

Opublikowano
a kubły otwieram żeby wyczyścić, co mniej więcej 3 miesiące, zarówno mechanik, jak i biolog...
Tylko ten twój "mechanik" działa przy takim czyszczeniu jak biolog bo prócz porządków generuje również NO3 :). Czy chcesz czy nie, na gąbkach kolonizują się bakterie i nie wiem czy nie w większej ilości niż na grysie, wszak powierzchnia gąbek jest zdecydowanie większa.
  • Dziękuję 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witajcie moi drodzy za 2 miesiące przychodzi moje nowe akwarium 200x80x70 wiec pora na dobór obsady. Mam nadzieje ze znajdą się jacyś specjalisci ktorzy cos podpowiedzą w tym temacie. Wybór padł jak w temacie na non mbuna a konkretnie na : Placidochromis sp. "blue otter"   (wyjadacz) Lethrinops albus ( grzebacz ) Copadichromis borleyi „Mbenji” ( lub ewentualnie Copadichromis sp. „virginalis gold”)  (toniowiec) Labidochromis caeruleus („yellow”) (skalniak)   Otopharynx tetrastigma * podoba mi się również Otopharynox Lithobates Black Orange Dorsal tylko nie pasuje mi za bardzo do obsady, duzo w internecie sprzecznych informacji choćby dotyczących temperamentu czy terytorializmu. Załozenie bylo takie zeby zbiornik był maksymalnie reprezentatywny z jak najwieksza iloscia wybarwionych samców. Tu pojawia się wazne pytanie w przypadku zaproponowanej obsady na ile samców i samic moge sabie pozwolić ??  Starałem się dobrać obsadę spokojną o podobnych upodobaniach pokarmowych i różnych upodobaniach terytorialnych ( jak na akwarium oczywiscie ) i róznym zachowaniem.  Czy powyzsza obsada ma sens czy moje załozenia nie są błędne  ???
    • U mnie lek na płochliwość to przerybienie lub dodanie non-mbuny która u mnie nigdy nie była płochliwa. W momencie kiedy mbuna ciągle przestraszona siedziała pochowana to non-mbuna jak gdyby nigdy nic ciągle pływała po całym akwa, pod lustrem wody i przy miejscu karmienia zwłaszcza jak ktos podchodził do akwa to od razu kotłowanina przy przedniej szybie w miejscu karmienia. W ten sposób mbuna uczy się od non-mbuny takiego zachowania i płochliwość ustępuje.
    • I oczywiście data ważności testów zachowana
    • Zmierzyłam powtórnie, test na azotany wytrząsałam przez 1min, wyniki takie same, NO3 nadal pomiędzy 1 a 5.
    • Jeśli możesz to zrób też pomiar na wodzie z innych źródeł - kranica, mineralna, z innego akwarium, etc. i porównaj, jeśli wszystkie wyjdą podobnie, to albo źle testujesz albo test wadliwy.  Sprawdź też datę ważności na dnie pudełka. Nie wiem jak z innymi, ale u JBL przeterminowane testy są tylko do wyrzucenia. 
    • @Tomasz78 może tak jak mówisz była to trefna partia. Na forum więcej osób się skarżyło na ten test więc zdecydowałem się zakupić po prostu Zooleka.
    • Trafiłeś na jakąś wadliwą partię. U mnie test NO3 spisuje się bardzo dobrze pod warunkiem że stosuję się do starej instrukcji, czyli wstrząsanie 1 minuta. Pomiar wody w akwa przed podmianką 30, woda z kranu 1-3, także logika tu jest, dodatkowo wspomagam się testem salifert i wyniki są takie same. Można się tylko domyślać co JBL odpie...lił z ta nową instrukcją, może starzy pracownicy co ten test wymyślili odeszli/zostali zwolnieni... nowi pracownicy pojęcia niemają co robią... trudno stwierdzić co tu się stało. Nie może Ci się wydawać, żeby pomiar był dokładny musi być dokładnie 1 minuta silnego wstrząsania, nastepnie czekasz 10 minut do całkowitego rozwinięcia koloru.
    • Czyli kucie i wylewka sprawa jasna w takim razie  a stelaż z suporexu  8 czy 12 i na to blat ma sens ? Bo widziałem w necie kilka takich zdjęć ale nie znam nikogo osobiście żeby podejrzeć i zobaczyć jak to wygląda w praktyce z otwarciami na kable, rury od filtra itd
    • Ja miałem trzy razy taką sytuację, która za każdym razem trwała od tygodnia do dwóch. - pierwsza - przyczyną tak jak u @hilux był wyjazd wakacyjny, - druga - przyczyną było polowanie siatką na kilka określonych ryb, - trzecia (najśmieszniejsza) - zwykle ubieram się w jakieś stonowane kolory, założyłem pomarańczową koszulkę do biegania i poszedłem nakarmić ryby  Myślałem, że się pozabijają o skały! Przez tydzień tak reagowały na podejście do zbiornika.  @Maciek 1205 Nie podałeś nigdzie informacji jak długo ryby pływają u Ciebie?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.