Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie, od jakiegoś czasu planuję kupić nieduży falownik, który będzie odpowiedzialny za cyrkulację wody w moim akwarium. Dzięki filmikowi Stana, dotyczącemu właśnie cyrkulacji w zbiorniku (jeszcze raz dzięki Stan! ;)) wiem w końcu jak to wszystko dobrze poustawiać i teraz została tylko decyzja dotycząca zakupu falownika. Wiadomo, pierwsza myśl, oczywiście Jebao RW4, ale czy to nie aby przerost formy nad treścią do 300 litrów? (jeśli macie inne zdanie - dajcie znać, chętnie zmienię myślenie :P) JVP odrzuciłem ze względu na bardzo zróżnicowane opinie i w momencie, kiedy postanowiłem, że kupię Aquael ReefCirculator 2600, akwarystyczny24.pl zaczął reklamować falowniki firmy MOVER, które są cenowo zbliżone do tych Aquaela. Czy ktoś miał z nimi do czynienia?

Opublikowano

Absolutnie nie uważam aby Jebao RW-4 było przerostem formy nad treścią. Można w płynny sposób regulować przepływ wody przez cyrkulator. Dużym plusem za mocnego Jabeo jest to, że przy skręceniu go nawet o 1/4 staje się prawie bezgłośny. Przy tak dobrej cyrkulacji wody możesz nawet pokusić się o brak wewnętrznego mechanicznego filtra w akwarium.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Wprawdzie masz trochę krótsze akwarium od mojego, ale myślę, że Aquael Reef Circulator 2600 nie spełni Twoich oczekiwań - jest wprawdzie mały i niesłyszalny, ale dość słabo dmucha.

Wydaje mi się, że lepiej kupić coś mocniejszego, ale z regulacją przepływu Nie namawiam na Aquael Reef Circulator 10.000 bo to relatywnie drogi i mocny sprzęt i musiałbyś go dość mocno skręcić (ja pokrętło mam ustawione na trochę więcej niż 1/3 mocy), ale tak jak przedmówca poinformował, zaletą takiego rozwiązania jest możliwość skręcenia mocnego przepływu i praktycznie bezgłośność urządzenia.

Bardziej się kieruj wielkością (gabarytami) cyrkulatora i jego ceną, aniżeli mocą bo większa moc jest akurat atutem w tej sytuacji (oczywiście jeśli masz możliwość regulacji przepływem)

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Ja również namawiam na Jebao bo to konkretny sprzęt i do 300l jak znalazł. Mam 450l i używam Jebao wp-10 (to chyba RW-8 będzie). Po jedzonku podkręcam na full aby wszystko ładnie pozamiatał a po 20 minutach skręcam o dwa biegi i jest super czysto w akwarium. Pamiętaj, że lepiej mieć zapas niż niedobór.

Edit:

Mój błąd. Używam Jebao wp-25 czyli RW8.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Dzięki Panowie, chyba tak naprawdę, podświadomie chciałem żebyście mnie przekonali do Jebao :P uważam podobnie jak Wy, lepiej mieć zapas, ale resztki wyrzutów sumienia, spowodowane ceną jeszcze ze mną walczą ;)


Przy tak dobrej cyrkulacji wody możesz nawet pokusić się o brak wewnętrznego mechanicznego filtra w akwarium.


Ja już go nie mam ;) używam HW304 jako mechanika, ale zmieniam go na jbla e1501 od zetce bo niestety hw po dwóch otwarciach u mnie (kupiłem używkę) zaczyna stroić fochy (ułamała mi się już wajcha do odcinania wody z węży i jedna klamra się wygięła, na szczęście jeszcze nie przecieka), wiem że można tanio kupić części, ale denerwuje mnie też jego buczenie.


Nie namawiam na Aquael Reef Circulator 10.000 bo to relatywnie drogi i mocny sprzęt


rzeczywiście trochę kosztuje, tu ewidentnie wygrywa Jebao ;)


Sorry... używam WP-25. Naprawdę przepraszam za zamieszanie.


Spoko Seba, mi też się te wszystkie ich oznaczenie mylą jak tylko mogą ;)


No dobra, to raczej postanowione, krótka piłka... A podpowiedzcie mi jeszcze, na którym biegu proponujecie trzymać w takim razie Jebao w moim akwarium? W opisie urządzenia jest zakres od 500 do 4000 litrów, to ile to ma właściwie biegów?

Opublikowano

No dobra, to raczej postanowione, krótka piłka... A podpowiedzcie mi jeszcze, na którym biegu proponujecie trzymać w takim razie Jebao w moim akwarium? W opisie urządzenia jest zakres od 500 do 4000 litrów, to ile to ma właściwie biegów?



Byłeś u mnie i widziałeś moją Tanganikę 150cm ale Jebao WP 25 nie usłyszałeś.

Gratuluję wyboru.

Ma to jak ciągnik siodłowy kilka biegów z przełożeniami na terenowe, szosowe i wsteczne- tak samo ten Jebao:D

Masz chyba 4 speedy x kombinacje pracy ciągła, przerywana, narastająca i na dokładkę bieg wsteczny czyli feed - przerwa 10minut na karmienie.

U mnie pracuje na 1biegu praca ciągła z feedem jak karmię.

Jak się nie pobawisz sam swoim RW to nikt ci nie dobierze twojego optimum w twoim baniaczku.

pozdrowienia dla was:D

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Ja mam w akwarum 120x60x60 jebao wp25 i pracuje on na 1 biegu nieraz ale rzadko na drugim. Oczywiście dmucha w prawo do góry(na drugim biegu nawet przy takim ustawieniu wydmuchuje piach z drugiej mańki ). Nawet nie wyobrażam sobie dmuchania na wprost bo by wsio wydmuchał z drugiej mańki ;-)

  • Dziękuję 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • I to mi się podoba, przeskok na 4 razy większe akwarium. Dobrze, że nie kupiłeś 240 l. 👍 Rozważ jednak większą wysokość akwarium, jeśli to możliwe, szczególnie przy tej szerokości. Moim zdaniem 60 cm wygląda dobrze do maksimum 150 cm długości szkła. Przy dwóch metrach wizualnie będzie jamnik - choć to oczywiście kwestia gustu. Zrób choć 65 cm, wówczas będziesz miał zbiornik 1000+. 😉
    • Może, ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.